Autor |
Wiadomość |
Temat: bladze - komentarze |
infinity
Odpowiedzi: 86
Wyświetleń: 20803
|
Dział: Tu trzymamy KCIUKI Wysłany: 2013-03-05, 07:17 Temat: bladze - komentarze |
Przyjmij wyrazy wspolczucia
Ona juz nie cierpi |
Temat: bladze - komentarze |
infinity
Odpowiedzi: 86
Wyświetleń: 20803
|
Dział: Tu trzymamy KCIUKI Wysłany: 2013-03-04, 08:56 Temat: bladze - komentarze |
Bardzo mi przykro, ze choroba postepuje.
Bardzo szczegolowo opisujesz sytuacje rodzinna, mam nadzieje, ze siostre meza nie bedzie miala o to pretensji, gdy trafi na to forum w poszukiwaniu info o DRP. |
Temat: bladze - komentarze |
infinity
Odpowiedzi: 86
Wyświetleń: 20803
|
Dział: Tu trzymamy KCIUKI Wysłany: 2013-03-01, 21:08 Temat: bladze - komentarze |
sytuacja rodzinna jest tak popieprzona, ze brak slow...
wyrzucenie Ciebie z domu- no prosze Was ! mama ma cierpiec? boli bo musi?
zrobilas wszystko co moglas! powinni Ci byc wdzieczni, ze sie angazujesz, pomagasz i poswiecasz swoj czas
traumatyczne przezycia zostawiaja slad w psychice - mam nadzieje, ze u Ciebie jak najmniejszy bo juz wiele przeszlas
tule Cie mocno
trzymaj sie kochana bladze |
Temat: bladze - komentarze |
infinity
Odpowiedzi: 86
Wyświetleń: 20803
|
Dział: Tu trzymamy KCIUKI Wysłany: 2013-03-01, 21:04 Temat: bladze - komentarze |
nie masz za co przepraszac!
jak ja bym chciala, zebys byla moja bratowa tak troszczysz sie o mame-oni powinni Cie po rekach calowac - brak slow. Mozliwe, ze jej corka jest w szoku, moze dlatego sie tak irracjonalnie zachowuje - ciezko stwierdzic
Ty robisz wszystko co mozesz i uwierz mi ze mama to docenia Ona wie jak bardzo ja kochasz
Czekanie na nieunikniona smierc bliskiej osoby jest okrutne!
Trzymaj sie, dasz rade- do dotychczas radzisz sobie wysmienicie
powodzenia |
Temat: bladze - komentarze |
infinity
Odpowiedzi: 86
Wyświetleń: 20803
|
Dział: Tu trzymamy KCIUKI Wysłany: 2013-02-07, 14:55 Temat: bladze - komentarze |
''Otoczenie, nastawienie do tej choroby... ludzie nie chcą słuchać, unikają, wręcz brzydzą się. I uważają, że zasłużyła, bo paliła tyle i cała reszta. ''
To, że Twoja mama nadużywała alkoholu i paliła papierosy nie znaczy, że zasłużyła sobie na tak okrutną chorobe. Choroba nie jest karą - nie wiem czym jest, ale nie karą.
Pewnie jest to dla Ciebie przykre, ale reakcja otoczenia nie powinna Cie interesowac - jeśli nie chcą pomóc to niech nie szkodzą.
Koncentruj sie na opiece nad chorą Mamą - ważne, żebyście nie zmarnowali żadnej z chwil, które możecie spedzic razem
Na rozpamitywanie przeszłości jeszcze przyjdzie czas - a ja życze Tobie, abys pielgnowała w sercu tylko pozytywne wspomnienia
Nie wiem ile wzrostu ma Twoja mama, jakiej jest budowy ciała- ale z tego co sobie wyobrażam to jej waga jest malutka - stanowczo za niska.
Może spróbujcie z jakimś srodkiem na poprawe apetytu np. MEGACE badz z nutridrinkami - kolokwialnie mówiąc mame należało by troszke utuczyc aby waga nie była przeszkoda w chemioterapii.
Pozdrawiam serdecznie i życze mnóstwa sił |
|