1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22
2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.
|
|
Autor |
Wiadomość |
Temat: nowotwór jelita grubego - nawrót z przerzutami |
iguana
Odpowiedzi: 6
Wyświetleń: 4798
|
Dział: Nowotwory przewodu pokarmowego Wysłany: 2014-11-09, 18:38 Temat: nowotwór jelita grubego - nawrót z przerzutami |
Dzięki za odp. Właśnie byłam na sorze - rtg wykazuje niewielką drożność jelita. Lekarz po odpytaniu wskazał na na koloskopię jako TO badanie. Jednocześnie zaznaczył że może być problem z przygotowaniem jelita. No nie wiem jak je przygotować - lewatywy nie pomagają w drożności, albo niewiele. Może ten fortrans pomoże? Tak czy siak badanie trzeba szybko zrobić. A co do reszty - lekarz wskazuje na opiekę paliatywną. |
Temat: nowotwór jelita grubego - nawrót z przerzutami |
iguana
Odpowiedzi: 6
Wyświetleń: 4798
|
Dział: Nowotwory przewodu pokarmowego Wysłany: 2014-11-09, 13:01 Temat: nowotwór jelita grubego - nawrót z przerzutami |
Ileene: B. dziękuję za odpowiedź.
Z onkologiem to było tak: były 2 spotkania z próbą kwalifikacji do chemii osłonowej. Tak naprawdę nie miałyśmy informacji jak to zmienia szanse. No, akurat ja tu lekarza nie winię - pracują w fatalnych warunkach. Szkoda, że mnie gdzieś nie odesłał dla zasięgnięcia info. Np. tutaj. Po drugiej wizycie proktolog stwierdził, że nie ma co do onkooga tak ganiać co 3 miechy, bo on robi te same badania.
Tomografię zrobią mi odpłatnie z dnia na dzień prawie napewno. Jest pytanie czy warto. Dodam, że martwi mnie ta niedrożność jelita. Nawet gazom trudno się przemieszczać. |
Temat: nowotwór jelita grubego - nawrót z przerzutami |
iguana
Odpowiedzi: 6
Wyświetleń: 4798
|
Dział: Nowotwory przewodu pokarmowego Wysłany: 2014-11-08, 18:32 Temat: nowotwór jelita grubego - nawrót z przerzutami |
Witam!
Moja mama miała operację guza nowotworowego na zgięciu esiczym w czerwcu 2013. Guz 3 cm. Trzy zajęte węzły chłonne. Nie podano chemii osłonowej. Przyczyna: pacjentka narzekała że jest słaba. Faktycznie stan po 2 miesiącach się bardzo poprawił. Nie będę już dalej gdybać, przechodzę do ciągu dalszego.
4 miesiące temu wyniki kontrolne dobre, ale już wtedy Ca 19-9 ruszyło w górę, było nadal w normie, proktolog nie uznał tej zmiany za przyczynę do konsultacji z onkologiem, a ja odpuściłam.
Obecnie poczuła ostre bóle w prawym boku. USG wykazuje guzki na wątrobie, co najmniej 6, największy 14 mm. Ca 19-9: 1200. Pozostałe wyniki, tj, CEA, morfologia krwi i mocz dobre, jedynie glukoza 112. Internistka przepisała Poltram Combo przeciwbólowo i Metoclopramidum na poprawę trawienia. Jak na razie się sprawdzają. Brak samoistnych wypróżnień. Jest podejrzenie przerzutu na górny odcinek jelita grubego - nie robiłam jej CT, to opinia irydologa, no i ten brak wypróżnień. To wszystko zdarzyło się tak z dnia na dzień - tydzień temu, dwa dni wcześniej jeszcze kopała w ogródku jak szalona. Dostałam skierowanie do hospicjum domowego i na 13 listopada mam wizytę u onkologa. Pytanie jest takie: ciągać ją jeszcze do onkologa? Jeśli tak, to robić jej przed wizytą CT (to badanie źle znosiła)? Mama ma 82 lata. Od tygodnia głównie leży, trochę chodzi po domu i siedzi. Stan psychiczny dobry. Będę wdzięczna za każdą wskazówkę. |
|
|