Znalezionych wyników: 31

nie, nikt nigdy nie wykonal takiego badania?

wypis wklejam tutaj

[ Dodano: 2014-06-09, 15:05 ]
co do podejrzenia ZZGG to teraz nie wiem kogo pytac o taką diagnostykę? w hospicjum? wiem że tata przy którejś operacji laryngolog. miał wicinaną żyłę a nawet chyaba dwie i lekarz laryngolog mówił coś ż podwiązał tętnicę (wewnętrzną). ale nie mam niestety wszystkich taty wyników

witajcie u nas sytuacja się pogarsza. W piątek tata bardzo żle się czuł. Miał duszności, zwymiotował i bardzo oli go kręgosłup w odcinku lędźwiowym. Poprosił, żeby zawieżć go na oddziałlaryngologiczny , gdzie był operowany i gdzie dojeżdza na kontrolę. Tam podano środki przeciwbólowe(niestety ich działanie było krótkotrwałe). Przyjęto więc tatę na oddział iw wykonano usg jamy brzusznej w celu wykluczenia kamicy nerkowej oraz RTG kręgosłupa.
Przewieziono tate do hospicjum, gdyż stweirdzili iż inaczej tacie nie mogą pomóc. Mnie jednak nie daje spokoju myśl, czy wszystko zostało zrobione, czy można jakoś pomóc tacie, skąd te bóle kręgosłupa (na środkach p. bólowych jak tata leży to tak nie boli ale jak się podniesie lub wstanie , to ból jest nie do wytrzymania)?
Czy może ktoś z Was spróbować zinterpretować te wyniki? Kilka postów wyżej jest też wklejony TK głowy...

DSS bardzo dziekuję za odpowiedź. Nie mam niestety całej dokumentacji medycznej taty. Ale wiem, że tacie musieli usunąć , którąś z żył(jutro postraram sie skopiowac dokumenty) i tym też lekarz laryngolog tłumaczy obrzęk.

[ Dodano: 2014-06-05, 13:12 ]
Pomóżcie, bo czuję się taka bezsilna:(
Nie wiem jak mam pomóc tacie. Proóbuje tate skonsultować w K-cach na Raciborskiej. Ale to jakoś idzie ciężko. Stanęło na tym, że lekarz onkolog ma zapytać radiologów, czy są jakieś szanse na naświetlania (jeżeli tak, to wykonają rezonans). Ale to jakoś trwa, nie odzywaja się.
Są jeszcze Gliwice ale tato nie ma siły jechać tam i siedzieć cały dzień.Czy ja z dokumentacja taty mogę go skonsultować i czy to ma sens, bo z aktualnych badań mamy tylko TK głowy? Czy moga zlecić wykonanie badań nie widząc pacjenta?
Myslałam jeszcze o prof. Miszczyku z Gliwic ...
Poradżcie, poratujcie, bo sobie z tym nie radzę

[ Dodano: 2014-06-05, 13:33 ]
Czy do wykonanie badań typu TK prywatnie również potrzebne jest skierowanie od lekarza?

po ostatniej operacji (miesiąc temu ) wykonano tacie na szybko rezonans głowy, bo tata 2 razy zemlał . Niestety samego wyniku nie otrzymaliśmy. Wiem, że na wypisie ze szpitala jest opis tego badania. Nie stwierdzono nic niepokojącego (a badano pod kątem wylewu)

Proszę o pomoc w interpretacji wyniku TK głowy mojego taty.
W skrócie historia choroby.
4 operacje :
usunięcie krtani, gardła i węzłów ch. szyi(wynik wyżej załączony)
usunięcie kolejnego węzła chłonnego szyi
usunięcie guza ślinianki i węzła szyi
usunięcie kolejnego węzła.
W tym momencie pacjent ma wykonane TK głowy, oprócz tego na szyi kolejny guz, w TK klatki piersiowej przed 3 miesięcy powiększone węzły chłonne śródpiersia.
Pacjent skarży się na silny ból w dole pleców i ma obrzęk limfatyczny głowy. I jest bardzo słaby (morfologia jest niezła)

Prosze o wyjaśnienie , co w tej sytuacji oznaczają te zmiany osteolityczne kości czołowej?
I czy jakiekolwiek lecznei wchodzi jeszcze w grę?
Mam pytanie, czy cokolwiek

[ Dodano: 2014-06-04, 12:47 ]
wynik tk

niestety nie znam nazwy tych leków. Wiem , że jest to jakiś przeciwzapalny.

[ Dodano: 2014-05-14, 12:39 ]
Dziś lekarz, który operował zawsze tatę powiedział mi, że ze względu na obrzęk twarzy nie można na pewno na razie naświetlać taty a sama chemia nic nie da :(
Kazał wykonać TK głowy w celu ustalenia, czy obrzęk nie jest związany z pojawieniem sie jakiegoś guza.
Przypomniało mi się dziś, że lekarz po ostatniej operacji mówił, że rak nacieka na tętnicę szyjną. Czy to ogranicza możliwość leczenia? Czy wogóle jest możliwe jakieś leczenie?

dziękuje za szybką odpowiedź. Tylko, że ten obrzęk pojawił sie jakiś tydzień po operacji (tata dostał jakiś zastrzyk i lek ) i prawie całkowicie zszedł. A po tygodniu znowu się pojawił i to bardzo znaczny (łącznie z obrzękiem języka). I znowu tata dostał lek ale na razie (doba leczenia minęła ) sie nie zmniejszył .
Co może być pzyczyną takiego nagłego obrzęku?

[ Dodano: 2014-05-13, 13:44 ]
Wiem, że to wynik usunięcia węzłow ale dlaczego tak z dnia na dzień znów sie pojawił ten obrzęk
(ito taki mocny)?
Jak temu zapobiegać?

Czy wiecie może, czy opuchlizna twarzy, języka która pojawia sie u taty po kolejnej czwartej już operacji może byc przeszkodą do rozpoczęcia dalszego leczenia (chemio i radioterapia), wykonania maski do rnaświetlań?
Wg. lekarza opuchlizna jest spowodowana trudnosciami w odpływie limfy z powodu wycięca kolejnych węzłow chłonnych szyi.

Mam do Was prosbe, czy mozecie cos mi poradzic jak pomoc tacie.Tate meczy suchy kaszel (jak go donp. padnie potrafi kaszlec godzine i nie ma reguly, czasem przespi noc a czasem bardzo kaszle). Do tego ma katar. Lekarz mowi,ze nie moze pomoc
Tata ma rurke tracheotomijna.

Niestety mój tata wybrał inny schemat leczenia, tzn. 2 tygodnie temu poddał się operacji wycięcie ślinianki przyusznej, na której pojawił sie guz (nie ma jeszcze wyniku, ale był bardzo duży) oraz guza na szyi po drugiej stronie.

I teraz mam pytanie, gdyż onkolog stwierdził, że dopóki rany po operacji się nie zagoiły nie można podać chemii ani naświetlać tych miejsc, gdyż mogłyby się nie zagoić. Czy rzeczywiście tak jest, że trzeba czekać i ile to może jeszcze potrwać?Dodam, że na tk pojawiły sie powiększone węzły chłonne śródpiersia i tata już sam skarży się, że odczuwa jakiś ucisk z klatki piersiowej :(

I drugie pytanie, czy rak krtani daje przerzuty do ślinianki przusznej?

itam. Mam prośbę o interpretacje tk szyi i klatki piersiowej mojego taty.
Czy te wezły chłonne powinny nas niepokoić? Dodam , że tata ma widoczny guz na szyi strona lewa i guz ślinianki strona prawa i w związku z tym lekarz laryngolog chce za kilka dni wykonać operacje usuniecia tych guzów. Czy takie leczenie jest właściwe? Przypomnę Wam tylko , że tata jest po radykalnej operacji (w dniu 9 stycznia 2014)wycięcia krtani, części gardła i węzłow chłonnych szyi.(załaczę też komplet wyników jakie otrzymaliśmy po tej operacji). A potem był usunięty jeszcze jeden guz na szyi strona prawa (21 luty 2014 ) . Niestety nie mam tego wyniku.

[ Dodano: 2014-03-25, 09:25 ]
wyniki

[ Dodano: 2014-03-25, 09:27 ]
Dodam jeszcze, że tata nie miał dotychczas włączonego innego leczenie oprócz chirurgicznego. I nie wiem czy takie postepowanie jest właściwe. Laryngolog najpierw chce wyciąć jeszcze te 2 guzy a potem inne leczenie.

Mam prośbę do Was. Proszę doradźcie do jakiego lekarza onkologa sie udać , który pracuje w Katowicach na ul. Raciborskiej? Najlepie, żeby można udać sie do niego do prywatnego gabinetu.

Dziekuje za odpowiedz. Sprawdze u taty w dokumentach czy nie na jeszcze jakiegos wyniku gdzie beda podane te marginesy.Wiem ze lekarz opisujac mi w rozmowie wyniki histopat.prztaczal mi te marginesy. Czy jest mozliwe ze tata ich nie dostal? Czy pacjebnt powinien je otrzymac?
Niepokoi mnie tylko taki brak badan kompleksowych?a co jezeli tacie wytna teraz ten guz na szyi i nikt. nie sprawdza czy gdzie indziej nie ma guzow. Bo nie mial tk glowy,szyi.Nikt nie ogladal zoladka a ma problemy gastrolog.
Generalnie takie maja postepowanie na tym oddziale laryngologii,ze jak wszystko sie zagoi po operacji to wtedy dopiero idzie sie do szpitala onkologicznego. I nie wiem czy takie podejscie jest sluszne?

witajcie.
Mam do Was ogromną prośbę o interpretacje wyniku histopat. wyciętych guzów. Czy te wyniki wskazuja, że marginesy są w porządku?
Tata jest po operacji (odbyła sie 9 stycznia 2014) są problemy z gojeniem (przetoka ) i do tego dziś okazało się, że tata ma znowu mieć operacje wycięcie guza , którego lekarz wykrył na szyi po prawej stronie. Skąd mógł sie tam wziąć? zakładam że na początku stycznia go nie było skoro go nie wycięli przy poprzedniej operacji?
Czy tata powinien mieć na tym etapie jakieś dodatkowe badania? Nigdy nie miał TK czy rezonansu.
Jest tylko pod opieką laryngologów a dalsze lecznie (radioterapia) miała być wprowadzona po zagojeniu sie ran po operacji. Czy tata jest dorze prowadzony? Czy powinniśmy się jednak z kimś jeszcze skonsultować?
Bardzo was prosze o wskazówki.