1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22
2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.
|
|
Autor |
Wiadomość |
Temat: Guz płuca? Gruźlica |
gosiat
Odpowiedzi: 478
Wyświetleń: 143821
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2015-03-26, 07:27 Temat: Guz płuca? Gruźlica |
Wyrazy współczucia |
Temat: Guz płuca? Gruźlica |
gosiat
Odpowiedzi: 478
Wyświetleń: 143821
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2015-03-16, 16:45 Temat: Guz płuca? Gruźlica |
(...)
Nie chce Ci sprawiać przykrości,ale mama jest już bliżej końca niż dalej. Otaczajcie Ją jak najwięcej miłością,niech czuje Waszą obecność. Ja bardzo żałuję że nie przytulałam taty częściej w tych ostatnich dniach i tego że się Go bałam,a On pewnie nie do końca sam wiedział co się z Nim dzieje i pewnie też się bał. Przytulam Was mocno
[ Komentarz dodany przez Moderatora: Madzia70: 2015-03-16, 20:44 ]
Przypominam, że to wątek merytoryczny misiak. |
Temat: Guz płuca? Gruźlica |
gosiat
Odpowiedzi: 478
Wyświetleń: 143821
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2015-03-09, 20:13 Temat: Guz płuca? Gruźlica |
misiak, nie bój się pampersów i nie myśl, że to już będzie na stałe ... na razie spróbujcie na noc, może mama będzie się czuła bardziej komfortowo, będzie spokojniejsza, że nawet jak się przytrafi jakaś awaria, to wszystko zostanie w pampersie, a nie na łóżku ... w dzień przecież może chodzić bez, i łatwiej do ubikacji pójść, bo nie trzeba nikogo specjalnie budzić.
Mama jest świadoma jeszcze swojego ciała i widzi i pewnie też czuje, że nad niektórymi rzeczami nie jest już w stanie zapanować, więc pomóżcie Jej, żeby czuła się ciut lepiej.
Mój tato jak był w szpitalu, to też wołał pampersa na noc jak był już słaby i bał się, że w nocy może nie zdążyć do WC, albo po prostu bał się schodzić ze szpitalnego łóżka po ciemku, żeby nie spaść. a kilkanaście godzin przed śmiercią sikał bardzo często i bardzo duże ilości, choć nic już nie pił, nie wiem skąd to się brało i wszystko w koło było zasikane, bo ciężko w Boże Narodzenie było zdobyć pieluchy.
I nie myśl czy to zbliża się koniec, czy nie ... po prostu cieszcie się sobą, bo tak naprawdę nie wiadomo ile zostało Wam jeszcze wspólnych chwil ... no i podjrzewam, że będziesz wiedziała kiedy będzie koniec ...
A teść, no cóż, może się krępuje oglądać swoją żonę w takim stanie i przez to nie chce mamie zmieniać pampersów? ja np. krępowałam się zmieniać tacie bieliznę, czy pomóc Mu załatwić się w kaczkę ... choć pewnie z czasem bym się przełamała, bo nie byłoby wyjścia ... i może teść potrzebuje czasu
No i przepraszam, że to napiszę, ale muszę ... nie kłóćcie się przy mamie ... nie te dni zapamięta jako piękne, pełne miłości ... wiem, że to jest trudne i ciężkie ... ale myślę, że dzielnie walczycie już tyle czasu, to uda Wam się jeszcze trochę :-)
zyczę jak najwięcej spokoju i cierpliwości :-) |
Temat: Guz płuca? Gruźlica |
gosiat
Odpowiedzi: 478
Wyświetleń: 143821
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2015-03-02, 16:33 Temat: Guz płuca? Gruźlica |
Oprócz tego, że mama może przestać chodzić, może zacząć odmawiać jedzenia i picia, może mówić od rzeczy, np. mój tato rozmawiał ze swoim kuzynem, namawiał go na kielicha, dosłownie się z nim kłócił - to wynik albo leków albo jakiegoś mikroprzerzutu do mózgu ... wiesz, może się jeszcze dużo różnych rzeczy wydarzyć ... trudno być przygotowanym na wszystko, ale na prawdę wszystkiego można się spodziewać ...
Postaraj się myśleć o tym co jest i nie czekać na to co będzie
Wielu sił życzę, bo wiem jak długa i ciężka droga Cię jeszcze czeka ... a co do HD, to ręce opadają ... Wy nie możecie doczekać się lekarza, a mój tato nawet ze szpitala nie mógł wrócić w komfortowych warunkach, bo podobno nie dało się karetki załatwić i weź tu rób człowieku coś bezinteresownie (tato był HDK) to później jak potrzebujesz sam pomocy, to powiedzą radź sobie sam człowieku |
Temat: Guz płuca? Gruźlica |
gosiat
Odpowiedzi: 478
Wyświetleń: 143821
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2015-02-08, 18:30 Temat: Guz płuca? Gruźlica |
U mnie tato miał plasterki 100 i do tego tabletki servidol (jak źle napisałam nazwę to przepraszam ale nie pamiętam zbyt dobrze). Tacie to ustawiał lekarz,nie wiem czy można tak samemu decydować...może za słabe są te plasterki? Tato plasterek miał wymieniany co 3 dni ... Najlepiej na nim pisać datę żeby nie zapomnieć kiedy był przyklejany i przyklejać raczej o jednej porze dnia,tak nas przynajmniej instruowano. Może skontaktuj się z lekarzem że słabo lek działa i co masz zrobić? |
Temat: Guz płuca? Gruźlica |
gosiat
Odpowiedzi: 478
Wyświetleń: 143821
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2015-01-28, 14:45 Temat: Guz płuca? Gruźlica |
misiak, pewnie co kraj to są inne wytyczne, inne leczenie i leki ... i wydaje mi się, że nie ma się co sprzeczać, czy leczenie jest dobre, czy nie ... a może kuzynka zapozna się z historią choroby mamy i tam się skonsultuje z lekarzem? łatwo mówić coś na odległość, jak nie ma się z daną osobą doczynienia na codzień i nie bierze się czynnego udziału w leczeniu ...
Trzymaj się ciepło i jak najwięcej miłości :-) |
Temat: Guz płuca? Gruźlica |
gosiat
Odpowiedzi: 478
Wyświetleń: 143821
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2015-01-28, 07:33 Temat: Guz płuca? Gruźlica |
misiak spytaj lekarza dlaczego nie będzie więcej chemii,może chodzi o to że korzyści żadnych nie przyniesie a może tylko mamę osłabić? Odnośnie tego ile jeszcze zostało to sama wiesz jak to jest z tą chorobą...jedni odchodzą szybciej a drudzy biją rekordy w długości życia...u mojego taty lekarze nie mówili ile Mu zostało...mówili że święta Bożego Narodzenia prawdopodobnie będą ostatnimi i nawet całych ich nie przeżył 😞
sił dużo Wam życzę |
|
|