1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj
Znaleziono 1 wynik
DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna
Autor Wiadomość
  Temat: UMIERANIE - jak rozpoznać, że to już blisko?...
gorzkajakmokka

Odpowiedzi: 124
Wyświetleń: 697213

PostDział: Opieka paliatywna   Wysłany: 2012-06-15, 00:55   Temat: UMIERANIE - jak rozpoznać, że to już blisko?...
(rak płuc z przerzutami do mózgu)

Stan Tatusia pogarszał się stopniowo. Kilka dni przed śmiercią:
- Sen z którego było bardzo ciężko wybudzić Tatę
-Chęć wstania, pójścia do toalety- jednak kompletny brak sił na to ( Tatusiowi udawało się jedynie usiąść, siedział chwilę i kładł się ponownie).
- Odmowa przyjmowania posiłków i napoi, podczas karmienia zaciskanie ust, odwracanie głowy ( kilka dni przed śmiercią próbował jeść, ale tak jakby nie umiał tego przyjąć/przełknąć, później odpuścił zupełnie).
- Nieprzytomny wzrok, niedomknięte oczy, większość czasu z brakiem logicznego kontaktu, czasami przytulił, objął, warknął , ale bardzo rzadko. Większość rzeczy i czynności była już obojętna.
- Od dłuższego czasu tato nie interesował się telewizorem, wnukiem i rzeczami, które normalnie lubił - żył w swoim świecie.
-Kilka dni przed śmiercią spuchnięte nogi, w jakieś krostki. Później opuchlizna zeszła i były takie chude, suchutkie ... :(

Ostatni dzień:
-Tato nie oddawał moczu.
-Nie budził się.
-Kiedy zwilżałam mu usta i poczuł, że wcieka kropla wody to zaciskał mocno wargi.
- Zaczął głośno oddychać, wszystko w środku bulgotało. Cały aż chodził od tych ciężkich i mocnych oddechów.
-Niedługo przed zrobiły się delikatne pajęczynki na nogach a palce u dłoni zaczynały sinieć.
Później były już tylko coraz cichsze oddechy. Na koniec tatuś zamknął usta, uronił łzy i odszedł. W między czasie łapał jeszcze 3 ostatnie oddechy.

Tęsknię za nim :(
 
Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group