1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22
2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.
|
|
Autor |
Wiadomość |
Temat: Guz piersi |
gaba
Odpowiedzi: 17
Wyświetleń: 12130
|
Dział: Nowotwory piersi i ginekologiczne Wysłany: 2011-06-17, 22:24 Temat: Guz piersi |
Pewne rzeczy musisz przyjąć do wiadomości i się przystosować, narzekanie nic nie zmieni:
1. Lekarz nic nie będzie proponował i sam z siebie tłumaczył - nie ten kraj, nie te czasy, nie ta dziedzina.
2. Pacjent dostanie wynik, zaświadczenie, zwolnienie, skierowanie na dodatkowe badanie(nie zawsze) jeżeli poprosi.
3. Pacjent otrzyma odpowiedź w nt swojej choroby jeżeli zapyta wyraźnie o określoną sprawę i odpowiedź będzie tylko tego dotyczyła.
4. Pacjent o skutkach ubocznych kuracji lub badania będzie informowany niechętnie i skrótowo tylko jak zapyta.
5. Jak pacjent nie wie o co prosić i pytać to ma się dowiedzieć: od innych chorych na korytarzu, z ulotek, prasy, internetu i innego lekarza (najczęściej w trakcie prywatnej wizyty).
6. Jeżeli pacjent się źle dowie i poprosi o coś co nie przysługuje, dostanie ochrzan połaczony z kazaniem jaka to ciężka praca lekarza, ile głupich przepisów i jacy roszczeniowi pacjenci. |
Temat: Guz piersi |
gaba
Odpowiedzi: 17
Wyświetleń: 12130
|
Dział: Nowotwory piersi i ginekologiczne Wysłany: 2011-06-17, 21:03 Temat: Guz piersi |
Masz wynik tej biopsji, czy opierasz się na słowach lekarza? Bo trochę już się orientuję, ale nie bardzo mogę sobie wyobrazić jak brzmi wynik potwierdzający guza i jednocześnie stwierdzający brak komórek raka, coś tam musiało być napisane. Lekarz ma obowiązek wydrukować każdy wynik jeżeli pacjent poprosi, zawsze trzeba prosić, bo nic nie skonsultujesz mając tylko takie ogólnikowe stwierdzenie. Nawet nie można powiedzieć czy to nietrafienie w guz, czy też w guzie są rzadko rozmieszczone ogniska raka i po prostu nie trafiono w takie ognisko. Ja tam trafiłam na lekarza który "lał wodę" w sposób żenujący, aż mi było głupio słuchać. Ale zawsze wychodziłam z tym co napisane i wiedziałam co i jak. Trzymajcie się |
Temat: Guz piersi |
gaba
Odpowiedzi: 17
Wyświetleń: 12130
|
Dział: Nowotwory piersi i ginekologiczne Wysłany: 2011-06-03, 21:48 Temat: Guz piersi |
Po kolei, na Wawelskiej nie operują raka piersi. Ja znam w W-wie następujące ośrodki prowadzące całościowe leczenie: COI na Ursynowie, Wieliszew, Szpital na Madalińskiego, Magodent na Fieldorfa i Szpital Wojskowy na Szaserów. Mama naprawdę może sama w każde z tych miejsc pojechać i się dopytać na kiedy może się zapisać do chirurga i ile się czeka na przyjęcie do szpitala. Nie musi nic ukrywać, każdy kto ma do czynienia z rakiem piersi, nawet nie będzie pytał dlaczego chce znaleźć inne miejsce.
Nie możesz odkładać dziecka do wyjaśnienia sprawy z mamą bo zostaniesz bezdzietna. Sama piszesz że mama w dobrej kondycji więc wytłumacz jej że właściwie nie ma obecnie możliwości żeby umrzeć np w ciągu 2 lat. Ale jest chora na raka i będzie poddana długiemu leczeniu nawet powyżej 2 lat, ciągle będzie jakaś niepewność, jakieś kontrole, obawa przed przerzutem, czekanie na taki lub inny wynik - to normalne życie z rakiem. W tym wszystkim musisz znaleźć miejsce na dziecko i absolutnie nie odkładaj. Babcia musi się zapisać do poradni onkologicznej (dobra jest na Andersa ale może być gdziekolwiek), dadzą skierowanie na mammografię i dalej tym samym trybem co mama. Panika jest najgorsza bo paraliżuje, a tu trzeba jeździć i załatwiać. Zróbcie sobie z mamą listę spraw do załatwienia i do roboty. Powodzenia!
Od strony formalnej to wygląda tak: W każdym z tych miejsc jest przychodnia przyszpitalna w której przyjmują chirurdzy onkolodzy, trzeba się do nich zarejestrować, oni sprawdzają czy są wszystkie badania, w razie konieczności kierują na dodatkowe i jak jest już "pełny obraz" kierują do szpitala (i tu czeka się różnie na miejsce, dlatego trzeba pojeździć i popytać). Całość diagnostyki może trwać miesiącami (poczytać ten dział na forum). |
Temat: Guz piersi |
gaba
Odpowiedzi: 17
Wyświetleń: 12130
|
Dział: Nowotwory piersi i ginekologiczne Wysłany: 2011-06-03, 17:51 Temat: Guz piersi |
Po moich barwnych opowieściach jak to jest w COI na Ursynowie znajoma leczyła się na Madalińskiego, bardzo zadowolona, kulturalnie, bez czekania, radioterapię miała na Wawelskiej. Do Wieliszewa trudny dojazd ale opinie też bardzo pozytywne. W COI jest taki problem że można trafić na doskonałego fachowca, ale i na niedouczonego partacza, i nie ma na to żadnego wpływu, uzgadniasz coś z jednym, on idzie na urlop ktoś go zastępuje ale nie czuje się władny coś nowego proponować tylko każe czekać itp. Do wszystkiego kolejki co nie zawsze jest bez wpływu na wynik leczenia. Poczytaj wątek Asia19 i mój. Czy macie już określony wstępny termin przyjęcia do szpitala? Jeżeli nie to po wyniku biopsji macie doskonały pretekst do zmiany ośrodka, nie będą chcieli tego określić ale stanowczo zażądajcie przybliżonego terminu, jak będzie za długi to idziecie gdzie indziej. Wszędzie w Warszawie jest krócej niż tam.
Nie bardzo rozumiem jak to było z tymi biopsjami czy jednocześnie były dwie, czy też było tak że lekarz próbował zrobić cienkoigłową ale zaciągnął krew i wysłał mamę na gruboigłową pod kontrolą usg? Pojawienie się krwi nic nie oznacza poza tym że trafił w jakieś naczynko. Guz nie związany z podłożem teoretycznie jest łatwiejszy do usunięcia i jest większe prawdopodobieństwo braku rozsiewu.
I jeszcze jedno, jestem prawdopodobnie starsza od Twojej mamy i mam jedno zasadnicze pytanie: Dlaczego wszystkie córki uważają swoje matki za znerwicowane idiotki?. Nie ukrywaj swojej wiedzy przed mamą, daj jej poczytać historie z tego forum, powinna jak najwięcej wiedzieć przed następną rozmową z lekarzem. Weź pod uwagę że system nerwowy Twojej mamy jest trenowany o dwadzieścia parę lat dłużej niż Twój i prawdopodobnie jest bardziej niż Ty odporna. A poza tym pacjent świadomy swojej choroby i taki który wie co i po co ma robić ma większe szanse. Naprawdę teraz płacz to tylko z powodów psychicznych, ale się nie dziwię, dobrze wiem jak to przebiegało. |
Temat: Guz piersi |
gaba
Odpowiedzi: 17
Wyświetleń: 12130
|
Dział: Nowotwory piersi i ginekologiczne Wysłany: 2011-06-03, 11:03 Temat: Guz piersi |
Wyciąć, a potem co Bóg da. Na wstępie dobrze się rozejrzeć gdzie się jest, nie wycinać nigdzie gdzie nie robią procedury węzła wartowniczego(po co niepotrzebnie się okaleczać), dowiedzieć się gdzie radioterapia i chemioterapia, pójść i pogadać z pacjentkami w kolejce czy się długo czeka na rozpoczęcie. Jeżeli usłyszycie o czekaniu dłuższym niż 8 tygodni od zabiegu to szukać innego ośrodka. W miarę możliwości finansowych zrobić usg i poprosić lekarza o dokładne opisanie stanu węzłów, bo jeżeli są jakieś podejrzane to wycinać wszystko bez sentymentów. Przygotować organizm do leczenia, dużo białka (chudego) warzyw i dużo spacerów lub wręcz jakiejś gimnastyki (trzeba nabrać kondycji) Całkiem dużo do roboty przez 16 dni.
Witaj na forum. BIRADS 5 To znaczy że jest 5% szansy że to nie rak, ale ww przygotowania jednak doradzam. |
|
|