A czy list wysłała do Ciebie czy jak to oni mają w zwyczaju do Twojego lekarza GP?
[ Dodano: 2018-02-02, 20:59 ]
Z Twojego opisu to wygląda poważnie, chociaż niekoniecznie nowotwór złośliwy, ale coś chyba uciska. W tym liście mogą być jakieś umówione konsultacje, jak masz blisko to idź do tego szpitala i zażądaj kopii do ręki.
Badanie było mózgu czy mózgowia? Bo najczęściej występują guzy przysadki, czynne hormonalnie więc jakieś badania moczu mogły być pomocne. Przysadkę się operuje przez nos nawet bez otwierania czaszki. Postaraj się trochę uspokoić i poproś lekarza, opisując swój poprzedni stan żeby najważniejsze rzeczy po prostu zapisał Ci na kartce. Żaden wstyd, matka ma prawo panikować w sprawie dziecka.