1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22
2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.
|
|
Autor |
Wiadomość |
Temat: Rak piersi luminalny A |
gaba
Odpowiedzi: 25
Wyświetleń: 13504
|
Dział: Nowotwory piersi i ginekologiczne Wysłany: 2015-11-04, 08:59 Temat: Rak piersi luminalny A |
Akurat przy parametrach Twojej mamy czas się specjalnie nie liczy. Lekarz dobrze robi że prowadzi szeroką diagnostykę. Leczenie raka jest bardzo wyniszczające dla organizmu. Po upewnieniu się że nic więcej co już wiadomo nie ma - lekarz może zaproponować mniej agresywne leczenie. |
Temat: Rak piersi luminalny A |
gaba
Odpowiedzi: 25
Wyświetleń: 13504
|
Dział: Nowotwory piersi i ginekologiczne Wysłany: 2015-10-19, 14:53 Temat: Rak piersi luminalny A |
Tak, prawie od razu wszystko wiedziałam teoretycznie, miałam trudności z polską praktyką. W dniu w którym zadzwoniono do mnie, że jest zmiana w mammografii do diagnostyki , wyszukałam w internecie kto sprzedaje aktualne wydanie polsko angielskiego słownika medycznego, zadzwoniłam i przekonałam sprzedawcę żeby sprzedał mi egzemplarz już zamówiony przez kogoś innego, pojechałam do siedziby i kupiłam od ręki i ok. 19 byłam w domu i zaczęłam się uczyć. Przez noc nauczyłam się tego co jest opisane na Comprehensive Cancer Information - National Cancer Institute w informacjach dla pacjentów i zaczęłam się uczyć o małych guzach na stronach dla profesjonalistów.
Zderzenie z polską praktyką było czasami straszne, a czasami śmieszne, ale wiedziałam przynajmniej tyle żeby nie dać sobie wcisnąć kitu i zrobić awanturę w momencie kiedy nie wszystko zostało stracone.
Nie znam polskich stron kompleksowo opisujących czym jest rak piersi, ale chyba jest coś na e-onkologia i e-chirurgia.
Szacuję że przeczytałam ok 1000 stron literatury fachowej o raku piersi, jak mam Ci to streścić?
Musisz zrozumieć że wyrywkowe informacje nic Ci nie dadzą w rozmowie z lekarzem, bo akurat w trakcie rozmowy wyjdzie coś o czym nie słyszałaś. W przypadku Twojej mamy można zaryzykować odstąpienie od chemioterapii, ale to chora musi mieć rozeznanie i wiedzę żeby coś takiego rozważać.
Musisz uwierzyć że przez 2 tygodnie można naprawdę dużo się nauczyć, ale to na stronach z profesjonalnymi informacjami, ja na forum mogłam Ci przekazać tylko wnioski wynikające z mojej wiedzy (i niefortunnych przeżyć), wiedzy się nie da w takiej formie przekazać. |
Temat: Rak piersi luminalny A |
gaba
Odpowiedzi: 25
Wyświetleń: 13504
|
Dział: Nowotwory piersi i ginekologiczne Wysłany: 2015-10-19, 09:00 Temat: Rak piersi luminalny A |
Jak chcesz pomóc mamie i merytorycznie odnosić się do leczenia to się naucz wszystkiego od początku - co to jest rak, co to jest guz nowotworowy, jak się diagnozuje raka piersi, jakie są stadia choroby, jak się leczy, co determinuje szanse. Rzucasz pytaniami na które odpowiedzi nie rozumiesz.
Nigdy niczego nie można być pewnym w raku piersi, ocenia się procent prawdopodobieństwa jakiegoś stanu i na tej podstawie podejmuje decyzje.
Nie można w tej chwili przebadać węzła którego nie widać. Reszta: patrz akapit powyżej. Rozwój guzów raka piersi zanim osiągną wymiary umożliwiające ich wykrycie to w znakomitej większości długie lata, chyba że ktoś bierze leki osłabiające układ odpornościowy.
"3.Jak wielkie jest ryzyko, że ja i siostra zachorujemy na raka piersi ? czy naprawdę się go dziedziczy ?" - Takie samo jak reszty populacji, ten który się dziedziczy objawia się przed menopauzą. |
Temat: Rak piersi luminalny A |
gaba
Odpowiedzi: 25
Wyświetleń: 13504
|
Dział: Nowotwory piersi i ginekologiczne Wysłany: 2015-10-12, 17:23 Temat: Rak piersi luminalny A |
Trochę sama poczytaj, na wszystkie te pytania są odpowiedzi w tym dziale.
Można poczekać na rezonans, z biopsji wynika że to dobrze rokujący guzek - hormonozależny, pacjentka po menopauzie, małe Ki 67. Usunięcie piersi pozwoli na uniknięcie radioterapii, ale chodzenie z jedną piersią może być niewygodne (zależy od wagi piersi). Jeżeli nic więcej się nie okaże to można uniknąć chemioterapii - ale to powinna być decyzja chorej. W usg stwierdzono że węzły niepowiększone (doły pachowe wolne) to i nie badano ich przy biopsji.
Wg literatury jeżeli węzły chłonne są czyste i sprawdzono że nie ma przerzutów to szanse na przeżycie następnych 10 lat (tak się to ujmuje w statystykach) są bliskie 100%.
[ Dodano: 2015-10-12, 18:25 ]
Oczywiście jeżeli podejmie się leczenie |
|
|