1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj
Znalezionych wyników: 13
DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna
Autor Wiadomość
  Temat: Rak głowy trzustki z przerzutami do kręgosłupa
ewa67

Odpowiedzi: 34
Wyświetleń: 25039

PostDział: Tu trzymamy KCIUKI   Wysłany: 2013-11-01, 08:11   Temat: Rak głowy trzustki z przerzutami do kręgosłupa
() () () () () () () ()
[] [] [] [] [] [] [] []
Zaledwie rok temu zapalalismy wspólnie znicze na grobach dziadków,dzisiaj moje mysli biegną do tamtego dnia.Kto by pomyslał,ze tym razem piewrszy raz pójdziemy bez Niego....ale do Niego....
"I jak się modlić mam do Ciebie Panie
Kiedyś mi zabrał moje miłowanie
I jak mam nie mieć żadnych wątpliwości
Kiedyś pozbawił mnie całej radości?
I jak mam silną być, jak wierzyć?
Pokaż mi Panie, jak to wszystko przeżyć
Pokaż mi Panie, jak mam wyjść do ludzi
Jak się z cierpienia na nowo obudzić
Pokaż mi Panie, podaj swoją dłoń
I naszych bliskich w swym raju chroń"
  Temat: Rak głowy trzustki z przerzutami do kręgosłupa
ewa67

Odpowiedzi: 34
Wyświetleń: 25039

PostDział: Tu trzymamy KCIUKI   Wysłany: 2013-10-15, 21:11   Temat: Rak głowy trzustki z przerzutami do kręgosłupa
Łączy nas ta sama choroba naszych bliskich i ...ich śmierć, choć scenariusz czasami jest różny. Dziękuje Ci Kaju za to piękne świadectwo choroby i odejścia Twojego Taty. Łączę się z Tobą w bólu, o którym lepiej nie mówić, bowiem najlepiej wyraża go milczenie...
  Temat: Rak głowy trzustki z przerzutami do kręgosłupa
ewa67

Odpowiedzi: 34
Wyświetleń: 25039

PostDział: Tu trzymamy KCIUKI   Wysłany: 2013-10-12, 09:41   Temat: Rak głowy trzustki z przerzutami do kręgosłupa
Nie chce odbierać nikomu nadzieji ale dzisiaj minął pierwszy miesiąc od śmierci mojego taty.…[*]
"Moje serce poszło z Tobą,
moja dusza, moje myśli,
radość, śmiech i spełnienie.
To wszystko poszło razem z Tobą,
Tylko ja nie mogłam iść..."
  Temat: Rak głowy trzustki z przerzutami do kręgosłupa
ewa67

Odpowiedzi: 34
Wyświetleń: 25039

PostDział: Tu trzymamy KCIUKI   Wysłany: 2013-10-11, 18:33   Temat: Rak głowy trzustki z przerzutami do kręgosłupa
Przypomniało mi się jeszcze coś, w trakcie choroby mama poobcinała tacie ściągacze od skarpet i wszelkie gumki od bielizny, z paska od spodni zrezygnował na rzecz szelek, nosił coraz luźniejsze spodnie, po pierwsze że chudł a po drugie chciał mieć luźno w pasie.
Nie wiem, czy u Waszych chorych też tak było? Co było powodem, nie wiecie? Tronca chyba też o tym pisała.
  Temat: Rak głowy trzustki z przerzutami do kręgosłupa
ewa67

Odpowiedzi: 34
Wyświetleń: 25039

PostDział: Tu trzymamy KCIUKI   Wysłany: 2013-10-08, 16:51   Temat: Rak głowy trzustki z przerzutami do kręgosłupa
Tronca ja tez wierzę w to głęboko,bo w końcu Wiara czyni cuda a źródłem życia jest miłość,która pokona każde cierpienie!!!!!!!
:heart:
  Temat: Rak głowy trzustki z przerzutami do kręgosłupa
ewa67

Odpowiedzi: 34
Wyświetleń: 25039

PostDział: Tu trzymamy KCIUKI   Wysłany: 2013-10-08, 16:02   Temat: Rak głowy trzustki z przerzutami do kręgosłupa
Dziękuję Agnieszko... :heart:
  Temat: Rak głowy trzustki z przerzutami do kręgosłupa
ewa67

Odpowiedzi: 34
Wyświetleń: 25039

PostDział: Tu trzymamy KCIUKI   Wysłany: 2013-10-07, 20:25   Temat: Rak głowy trzustki z przerzutami do kręgosłupa
Tronca,kibicuję Twojemu tacie z całego serca ale bądz z nim,w kazdej godzinie,minucie,zorganizujcie dyżury zeby nie był samotny.My podczas trzytygodniowej chemii tylko nocowalimy w domu,od 5 września mieszkaliśmy w szpitalu za pozwoleniem lekarza,nie zabranialiśmy mu niczego bo i cóż już bardziej mogło mu zaszkodzić? dla mnie tegoroczne wakacje były niepowtarzalne,nigdy nie byłam z tatą tak blisko jak wtedy...wspomnienia zachowam w sercu do konca życia.I te cierpiące oczy i nieprzespane noce...i to jak bardzo chciał wrócić do ukochanego domu,obiecałam mu że wróci.........i wrócił......
  Temat: Rak głowy trzustki z przerzutami do kręgosłupa
ewa67

Odpowiedzi: 34
Wyświetleń: 25039

PostDział: Tu trzymamy KCIUKI   Wysłany: 2013-10-07, 20:06   Temat: Rak głowy trzustki z przerzutami do kręgosłupa
Tronca wyrwałas mi z ust,dokładnie to samo chciałam napisać.U nas po zwykłej biopsji cienkoigłwej w wawie markery skoczyły jak głupie!Nie wiem jakby było gdybysmy nie zdecydowali się na gemzar,znając siebie i tak załowałabym bo człowiek juz jest tak skonstruowany,mówisz że nie potrzebnie tatę "otwierali",tez słyszałam takie opinie ale godzenie się i patrzenie bierne tez nie jest ok.Przynajmniej nie zarzucisz sobie nic złego !Nam dzisiaj kazdy mówi"dobrze,że go Bóg zabrał bo nie cierpi"nie pogodzę się z tym nigdy,przenigdy,bo dlaczego nam go zabrał???Przeglądam zdjęcia,których narobiłam przez te zaledwie kilka tygodni mnóstwo,prowadziłam od lipca dziennik,gdzie skrupulatnie notowałam wszystko,co zjadł,ile i o której,U mnie jest wszystko swieże nawet teraz gdy piszę"pocą mi się oczy"Dla mnie dwunasty września odmienił wszystko.śmierć taty stała sie początkiem naszego cierpienia…
Bo to my tutaj zostaliśmy i to my musimy zmierzyć się z tymi wszystkimi trudnymi emocjami i uczuciami,..
A jego smierc będzie towarzyszyła nam jak cień już przez całe nasze dalsze życie...Tata nigdy nie chorował,był do czasu " gruntownych "badań w szpiatalu pełen życia,a te dwa tygodnie pod koniec czerwca zrobiły z niego wrak człowieka.....
  Temat: Rak głowy trzustki z przerzutami do kręgosłupa
ewa67

Odpowiedzi: 34
Wyświetleń: 25039

PostDział: Tu trzymamy KCIUKI   Wysłany: 2013-10-05, 10:46   Temat: Rak głowy trzustki z przerzutami do kręgosłupa
Dzięki. Nam lekarz dawał nadzieję, że byc moze będzie to guz endokrynny i ze nawet gdyby był inny scenariusz to "u pacjentów po 70 roku życia rak nie jest tak "agresywny" bo hormony juz tak nie szaleją i tez nie powinno być zle"
Niestety stało sie inaczej... każda śmierć napełnia bólem,wczoraj dowiedziałam się, że 40-letni współtowarzysz taty z sali zmarł zaledwie 3 dni po nim... Razem zaczynali chemioterapię... ech, zycie...
  Temat: Rak głowy trzustki z przerzutami do kręgosłupa
ewa67

Odpowiedzi: 34
Wyświetleń: 25039

PostDział: Tu trzymamy KCIUKI   Wysłany: 2013-10-04, 22:47   Temat: Rak głowy trzustki z przerzutami do kręgosłupa
Mam pytanie; czy ktokolwiek z forumowiczów słyszaL, czytał lub wie, ze chemia gemzar zahamowała rozwój nowotworu bądz ktoś cieszy się życiem dłuzej niż rok? doświadczyłam rozpaczy pewnej rodziny na korytarzu szpitalnym gdy lekarz odmówił gemzaru! jeszce pod koniec lipca my tez o nią zabiegaliśmy,ale po co skoro nikt nie zdrowieje? Po kazdej chemii w naszym wypadku tata miał dusznosci, kazda konczyła się tlenem, po każdej słabł. W jakich kategoriach powinniśmy JĄ więc postrzegac; jako prezent dla wybranych czy może raczej nie smućić się ze jesteśmy w tej drugiej grupie?
  Temat: Rak głowy trzustki z przerzutami do kręgosłupa
ewa67

Odpowiedzi: 34
Wyświetleń: 25039

PostDział: Tu trzymamy KCIUKI   Wysłany: 2013-10-03, 19:30   Temat: Rak głowy trzustki z przerzutami do kręgosłupa
Z tego co przeżyliśmy zorientoawałam się, że pacjenci z rakiem trzustki są skazani na smierc poniewaz gemzar to nic innego jak chemia paliatywna, której się moja mama uczepiła jak ostatniej deski ratunku. Z perpektywy mysle ze przyspieszyła ona to co i tak było nieuniknione... Po pierwszym kursie chemi prosiłam lekarza o TK dostał skierowanie ale... na listopada, mówił ze to badanie nieobojętne dla niego i lepiej go nie narażac. Acha tata miał od ok. 2 lat bakterię helicobacter, srednio 2 razy do roku, lekarz rodzinny wybijał mu ją za kazdym razem antybiotykami. A to przecież były klasyczne objawy ze strony trzustki, tylko skąd człowiek bez wykształcenia medycznego miałby wiedziec że trzeba drążyc dalej?
  Temat: Rak głowy trzustki z przerzutami do kręgosłupa
ewa67

Odpowiedzi: 34
Wyświetleń: 25039

PostDział: Tu trzymamy KCIUKI   Wysłany: 2013-10-03, 19:04   Temat: Rak głowy trzustki z przerzutami do kręgosłupa
Patrzyłam na śmierc taty, wrzaski pielęgniarek, ze rak trzustki musi bolec! kazały mu się wyciszac! A gdy w nocy wzywałam lekarza nie powiadomiły go, za co pózniej od niego dostały naganę. Na neurolize splotu trzewnego nie miał szans z powodu złych wyników. Rak trzustki powoduje jedne z najsilniejszych bólów jakie może doświadczyć człowiek!

[ Dodano: 2013-10-03, 20:10 ]
W przypadku mojego taty to dyskretne chudnięcie miało miejsce w kwietniu kiedy trafił z bółem brzucha do szpitala, niestety na drugi dzien go wypisali a cudownie uzdrowili lewatywą! to naprawde załosne, ze patrzymy na cierpienia naszych bliskich a lekarze internisci potrafią zdiagnozowac przeziębienie co najwyzej. Przepraszam jesli obrażam lekarzy na tym forum ale piszę tylko i wyłącznie z własnego doswiadczenia!
  Temat: Rak głowy trzustki z przerzutami do kręgosłupa
ewa67

Odpowiedzi: 34
Wyświetleń: 25039

PostDział: Tu trzymamy KCIUKI   Wysłany: 2013-10-03, 18:32   Temat: Rak głowy trzustki z przerzutami do kręgosłupa
Moj tata chodził prywatnie od lekarza do lekarzau W kwietniu lezał w szpitalu gdzie stwierdzono niezyt jelit! Był u gasrologa,gdzie miał pełny pakiet badan oprócz gastroskopii na którą musiał czekac. Ostatnie prywatne usg było 17 czerwca,wszystko ok. Nawet lekarz widział tylko głowę trzuski! Wymoglismy od gastrologa skierowanie do szpitala większego niz nasz, nie chciał go dac, nie było podstaw! Mało tego kazał tacie poszukac pracy na działce i nie myslec o bólach! Byliśmy juz sami zdenerwowani i uwazalismy ze tata jest lekomanem, chowalismy przed nim tabletki przeciwbólowe. W szpitalu przy pomocy bardzo młodej pani doktor, a więc jeszcze nadgorliwej tata był zdiagnozowany, było to juz 18 czerwca 3 na 3 cm guz głowy trzustki, jak to się stało ze urósł przez noc do dzisiaj się zastanawiamy. Zmiany meta były juz w tym czasie w kręgosłupie lędzwiowym. Rok temu tata zaczął narzekac na niego więc dostawał blokady, które nic nie pomagały. Na niestrawności uskarżał się juz 2-3 lata. Tata przez dwutygodniowy pobyt w szpitalu gdzie większość badan była na czczo,stracił 20 kg, Beznadziejna nadzieja towarzyszyła nam cały czas. 28 czerwca koszykowanie dróg zółciowych, 19 lipca biopsja na Ursynowie. przed którą marker CEA wynosił 17 a po biopsji 170. Cały szas sewredol a mst 2 razy dziennie po 90 mg. Bronchoskopia wykluczyła nowotwór ale lekarz nam powiedział ze to nie istotne bo powiększenie wnęki płuca prawego i tak na niego wskazuje. Tata był nałogowym palaczem do końca. Ograniczył tylko ilosc. Moje pytanie brzmi jak długo rozwija się nowotwór trzustki, co mogliśmy zrobic i w jakim momencie skoro lekarze pierwszego kontaktu blokują skierowania do specjalistów? z drugiej strony prywatny naprawdę bardzo dobry gastrolog nie widział nic niepokojącego w przedzien diagnozy? Mało tego,dając skierowanie do szpitala specjalistycznego prosił nas o informację, co znajdą? Czasmi myslę ze bylismy pacjentami w "szpitalu na perypetiach...."

[ Dodano: 2013-10-03, 19:35 ]
Jak to sie stało, ze próby wątrobowe były w normach a tylko GGTP był podwyższony?
 
Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group