Autor |
Wiadomość |
Temat: Czerniak z przerzutem do węzła |
eternitye
Odpowiedzi: 34
Wyświetleń: 17656
|
Dział: Nowotwory złośliwe skóry, czerniaki skóry i oka Wysłany: 2019-06-18, 14:10 Temat: Czerniak z przerzutem do węzła |
Hej, podbijam wątek bo znowu jestem pełna niepewności i się boję, a nie mam za bardzo do kogo się wygadać ostatnio u mnie był PET jakoś w styczniu, i wszystko było OK, i tak to w miarę beztrosko rozpoczęłam 2019. Niestety do czasu...
Podczas majówki wykryłam u siebie mały guzek na udzie, tak jakby 5cm od pachwiny na wewnętrznej stronie uda. Od razu wpadłam w panikę że to kolejny węzeł i poszłam na USG, ale nie dało się jednoznacznie stwierdzić co to.. napisane było że "niejednorodnie hipoechogenny guzek, o dyskretnie zatartych zarysach, o wielkości 0,6x0,5x0,4, bez widocznego unaczynienia"
Poleciałam do chirurg i ona stwierdziła że trzeba wyciąć i zbadać, nie ma co gdybać.. no i wycieła, i teraz czekam na wyniki i dygam
Wyniki już są, ale ja jestem poza Polską i dopiero odbiorę w przyszłym tygodniu. Jestem PRZERAŻONA i ledwo funkcjonuję, bo kazali odebrać wyniki w gabinecie chirurgii (i zarejestrować się na to) a nie po prostu z recepcji czy coś, więc już jakby "wiem" że coś z nimi jest nie tak, bo inaczej nie wymagana by była ta konsultacja.. wiem, że nic nie wiem dopóki nie zobaczę tych wyników.. ale głowa szaleje.. nie mogę spać, skupić się, non stop serce mi lata i głowa boli... koszmar.
musiałam to gdzieś z siebie wyrzucić..
dodatkowo wyczułam jakiś taki podobny "guzek" na szyi i już jestem przekonana że to rozsiew po całym organizmie.... ech, nie mogę sobie z tym jakoś poradzić emocjonalnie. mam tego dosyć. |
Temat: Czerniak z przerzutem do węzła |
eternitye
Odpowiedzi: 34
Wyświetleń: 17656
|
Dział: Nowotwory złośliwe skóry, czerniaki skóry i oka Wysłany: 2018-11-08, 13:55 Temat: Czerniak z przerzutem do węzła |
Dzieki Wam za odpowiedzi Uspokoiłam się trochę, i czekałam na wizytę z moją panią chirurg. Dzisiaj u niej byłam i ona też nie sądzi zeby coś tam się działo - stwierdziła ze na wyrost trochę ten opis radiolog sporządził i lepiej było by zeby było napisane ze do kontroli te węzły. Ale z racji tego, ze jest napisane jak jest, to zleciła mi PET za miesiąc zeby sprawdzić i na pewno wykluczyć jakiś rozsiew. Zatem trochę kamień z serca, na razie |
Temat: Czerniak z przerzutem do węzła |
eternitye
Odpowiedzi: 34
Wyświetleń: 17656
|
Dział: Nowotwory złośliwe skóry, czerniaki skóry i oka Wysłany: 2018-10-26, 16:39 Temat: Czerniak z przerzutem do węzła |
Cześć wszystkim!
Dawno mnie tu nie było.. bo wszystko było niby dobrze. Miałam PET (wszystko OK), przeszłam radioterapie (nie było źle) i zaczęłam żyć normalnie.. aż do dzisiaj, kiedy to miałam kontrolne USG pach. Załączam wynik.
Jestem załamana i mam wrazenie ze wszystko wraca do początku. Te niby podejrzane węzły są w drugiej pasze... konsultację z chirurg mam dopiero 8.11. W poniedziałek idę na USG prywatnie, i na konsultację z innym chirurgiem (który tez pracuje w DCO i zna moją historię).. a w między czasie nie wiem jak sobie poradzić z tym. Mam nadzieję ze ktoś z Was będzie miał może jakieś mądre słowa. Czy jest szansa, ze te węzły są odczynowe jakieś?
Dodam tylko ze w USG w kwietniu była mowa o podobnych rozmiarach : "Widoczne są jedynie pojedyncze węzły chłonne o zachowanych wnękach, sonograficznie bez cech patologii, wlk. do 12x5mm po stronie prawej"
|
Temat: Czerniak z przerzutem do węzła |
eternitye
Odpowiedzi: 34
Wyświetleń: 17656
|
Dział: Nowotwory złośliwe skóry, czerniaki skóry i oka Wysłany: 2018-06-29, 11:40 Temat: Czerniak z przerzutem do węzła |
Dzięki Wam za odpowiedzi! Z tego co się orientuję (a wypytywałam mnóstwo lekarzy i konsultowałam z profesorem też) to radioterapia nie wyklucza z immunoterapii systemowej w przypadku wznowy, ale moze wykluczyc z badan klinicznych, gdyby się jakieś otworzyły. Natomiast na ten moment badań nie ma, więc nie ma co tym się kierować.
Masaże się nauczyłam ale to bardziej chodziło o rękę a nie cycek, więc nie jestem pewna czy powinnam go masować Wydaję mi się, ze maści i czas (i brak *ahem* gimnastykowania się zanadto) pomaga, zobaczę jak będzie po weekendzie i najwyżej we wtorek jak będę w DCO to się podpytam i postaram się nie panikować |
Temat: Czerniak z przerzutem do węzła |
eternitye
Odpowiedzi: 34
Wyświetleń: 17656
|
Dział: Nowotwory złośliwe skóry, czerniaki skóry i oka Wysłany: 2018-06-26, 09:08 Temat: Czerniak z przerzutem do węzła |
Jednak chyba będę się decydować na radio, ponieważ moja chirurg BARDZO MOCNO zaleca, a jej ufam. Nie powinno to mieć zbyt dużych negatywnych konsekwencji, a jest spora szansa, ze tak jak TP53 piszę - zahamuje ewentualne wznowy miejscowe. PET zrobię tak czy siak, żeby zobaczyć co tam się dzieje dalej w ciele....
Mam pytanie odnośnie obrzęków po limfadenektomii. Czy którejś z Was (to pytanie skierowane do kobiet ) po usunięciu węzłów z pachy STRASZNIE spuchła pierś? Moja jest taka nabrzmiała, jakbym tam chłonka poleciała, a dzisiaj to w ogóle są jakieś popękane naczynka jakby, i ja już panikuję, oczywiście. Chirurg zaleciła Altacet i mam też Heparin.. zastanawiam się czy tak się nie pogorszyło przez to że troszkę nie oszczędzam tej ręki tyle, ile pewnie powinnam... |
Temat: Czerniak z przerzutem do węzła |
eternitye
Odpowiedzi: 34
Wyświetleń: 17656
|
Dział: Nowotwory złośliwe skóry, czerniaki skóry i oka Wysłany: 2018-06-20, 16:15 Temat: znowu dylematy |
Byłam dzisiaj w DCO na konsultacji z chemio i radio terapeutami. Zaproponowali mi radioterapie pachy (uzupełniajaca) ze względu na ryzyko miejscowej wznowy. Sama nie wiem czy chce, co mam myśleć. Ordynator chirurgii twierdzil ze nie będzie potrzebna, bo wycieli wszystko. Napisałąm do profesora Rutkowskiego, i tez twierdzi ze radioterapia nie ma wpływu na przeżycie i znacznie pogarsza jakość życia. Opcji jakiejkolwiek immunoterapii nie ma . Znowu czuję brak sił, zdezorientowanie, i tracę wolę walki.
Moze ktoś z Was się podzieli swojąim doświadczeniem? Wertuję wątki ale już mi łeb pęka od informacji, od różnych opinii.... |
Temat: Czerniak z przerzutem do węzła |
eternitye
Odpowiedzi: 34
Wyświetleń: 17656
|
Dział: Nowotwory złośliwe skóry, czerniaki skóry i oka Wysłany: 2018-06-08, 12:41 Temat: Czerniak z przerzutem do węzła |
TP53, Tak, przesłałam mu dziś rano skan, i prawie od razu odpisał że nie ma nic do zaproponowania i rzeczywiście najlepiej ten PET za 1-2 miesiące i dopiero wtedy kontakt.
To badanie na które niektóre osoby tu na forum się załapały już się zamkneło/skończyło (nabór pacjentów). :( |
Temat: Czerniak z przerzutem do węzła |
eternitye
Odpowiedzi: 34
Wyświetleń: 17656
|
Dział: Nowotwory złośliwe skóry, czerniaki skóry i oka Wysłany: 2018-06-08, 10:59 Temat: Czerniak z przerzutem do węzła |
TP53, Dziękuję - Profesor Rutkowski niestety odpisał ze na ten moment nie są prowadzone żadne badania do których mogłabym się zakwalifikować |
Temat: Czerniak z przerzutem do węzła |
eternitye
Odpowiedzi: 34
Wyświetleń: 17656
|
Dział: Nowotwory złośliwe skóry, czerniaki skóry i oka Wysłany: 2018-06-08, 09:01 Temat: Czerniak z przerzutem do węzła |
arawis, To jest właśnie piękno kociaków! To tacy indywidualiści. Moja kotka reaguje BARDZO MOCNO jak robię kawę -- bo myśli ze będzie mleczko (a ja już kilka miesięcy temu przestałam mleko pić :D) Maślana jednak jest towarzyski.. trochę go tak 'wychowałam' - o ile można dranie wychować.
Chyba powinnam poprosić o wątek "Kciukowy" - gdzie właśnie takie tematy i treści idą. Nie wiem dokładnie jak to się robi, wysyłam na razie prośbę w eter fora... a zaraz napiszę osobny post merytoryczny z wynikami..
[ Dodano: 2018-06-08, 10:14 ]
Informacja jest średnia. Postanowiłam potraktować ją jako właśnie tylko tyle - informację - która coś tam wnosi w ogólny stan świadomości o mojej chorobie i co należy robić dalej
Wklejam wynik:
Dorwałam na szczęście ordynatora, żeby mi to trochę naświetlił. Twierdzi, że wycieli wszystko, i mimo ze jest kilka tych wężłów które naciekają torebkę, to jakby tworzą pakiet zamknięty.. jakoś tak, mogłam źle zrozumieć. Według niego, nie będzie dalszego postępowania na razie, tylkoza miesiąc badanie PET żeby zobaczyć czy gdzieś się gad wydostał.
Zamierzam skonsultować wyniki z Prof. Rutkowskim oraz porozmawiać z Prof. z Poznania (na temat tej szczepionki, czy ma jakiekolwiek zastosowanie w takich wypadkach.. no i nie dać się czarnym myślom. Mam teraz też rewolucję w życiu zawodowym, więc chciałbym poświęcić czas i energię na to, a nie na rozpaczanie (choć czasem ciężko).
Będę wdzięczna jezeli ktoś z Was moze też mi jakoś naświetlić jak bardzo hmm.. "niekorzystny" jest ten wynik wdłg waszego doświadczenia. Przewertuję też forum po raz ósmy -- za każdym razem szukam innych informacji.
Dziękuję, jak zawsze, za wysłuchanie! |
Temat: Czerniak z przerzutem do węzła |
eternitye
Odpowiedzi: 34
Wyświetleń: 17656
|
Dział: Nowotwory złośliwe skóry, czerniaki skóry i oka Wysłany: 2018-06-07, 13:06 Temat: Czerniak z przerzutem do węzła |
Cześć wszystkim... mam pytanie, mam nadzieję że może być w tym wątku...
Czy jak już są wyniki operacji usuwania węzłów chłonnych to *zawsze* jest konsultacja z radio i chemio terapeutami?? Czy tylko jak wyniki są złe...... zadzwonili do mnie ze sekretariatu że są wyniki i że ustawili mi te konsultacje na 20 czerwca. I już się cała rozchorowałam ze stresu ze to znaczy że są bardzo złe.
Wiem, że wystarczy je odebrać i się dowiem, ale do tego czasu mogę mieć zawał Bo dzis juz spędziłam 4 (!) godziny czekając na ściągnięcie chłonki w CO, dopiero dotarłam niedawno do pracy w końcu, i nie mam możliwości tam teraz/dzisiaj wrócić po te wyniki, w ogóle boję się je odebrać. ale też chyba nie jestem w stanie "olać" do 20 czerwca.
ech... stresuję się bardzo :( |
Temat: Czerniak z przerzutem do węzła |
eternitye
Odpowiedzi: 34
Wyświetleń: 17656
|
Dział: Nowotwory złośliwe skóry, czerniaki skóry i oka Wysłany: 2018-06-04, 10:06 Temat: Czerniak z przerzutem do węzła |
arawis : Super ze też jesteś kociara! Kocham moje urwise, szczególnie tego rudego. Bardzo mnie pocieszał jak wyszłam z szpitala i lezałam na kanapie całymi dniami Twoje w jakim wieku są? Mój rudy ma 3 lata a czarna Mamba ma 7 lat już.
Co do drenu -- ano właśnie nie wiem czemu nie puścili mnie z drenem. Założyli po operacji we wtorek, puscili w czwartek do domu a w piątek wyciągneli. Nie ma chyba przeciwskazań, przynajmniej nic mi nie powiedziano. Mam blisko do DCO więc może dlatego - nie muszę dojeżdzać np z jakiejś Jeleniej Góry W każdym razie staram się nie łazić za często, bo i fizjoterapeuta i jeszcze inny chirurg mówili ze lepiej jak najrzadziej. Nie boli to, ale wkurzające Byłam nawet w górach na długi weekend i udało się zdobyć jakiś szczyt razem z 'dynią' pod pachą
To ciekawe ze po wartowniku tak ci się zbierała chłonka i w ogóle - ja miałam wycięte trzy węzły wartownicze a potem 4 przy okazji biopsji i nie miałam żadnych cyrków oprócz normalnego bólu pooperacyjnego i trochę drętwości pod pachą (za pierwszym razem, nie za drugim). Cóż -kazde ciało jest inne, trochę się łudziłam ze po tej limfadenektomii jakoś łatwiej pójdzie.. no przynajmniej ręka jest sprawna jeśli chodzi o ruchomość.
11 czerwca bedę miala wyniki z tych węzłów. mam cichą nadzieję ze to koniec tej historii, ale zobaczymy.. ściskam wszystkich, myślę o Was, mimo ze mało tutaj pisze. Czytam, obserwuję... kciucki trzymam |
Temat: Czerniak z przerzutem do węzła |
eternitye
Odpowiedzi: 34
Wyświetleń: 17656
|
Dział: Nowotwory złośliwe skóry, czerniaki skóry i oka Wysłany: 2018-05-29, 16:12 Temat: Jak to jest z tą chłonką? |
Hej wszystkim,
Jestem już dwa tygodnie po operacji i o dziwo wszystko jako tako OK - ręka trochę boli tak pod spodem, od pachy do łokcia. Wydaje mi się to dziwne, ponieważ nie tam cięto -- to mogą być jakieś nerwobóle czy co?
W każdym razie, frapuje mnie temat chłonki i jej ściągania. Niestety w DCO "oficjalnie" ściągają raz na tydzień (przynajmniej od czerwca tak ma być). Moja chirurg na to ze "hmm, pewnie będzie potrzebowała pani więcej ściągania" -- ale nic na to nie poradziła. Ja dzielnie czekałam tydzień od jednego do kolejnego ściągnięcia -- ale STRASZNIE mi się bańka nie wygodna zrobiła - naciągnięta skóra, nieprzyjemny ucisk..
Dowiedziałam się od jednej chirurg w mojej prywatnej przychodzni ze ona w sumie by mi to mogła zrobić jak coś, ale ze nie robiła tego od kilkudzięsiąt lat i wydawała się mocno niepewna..
Fizjoterapeuta stwierdził ze "jak najmniej intruzji chirurgicznych, tym lepiej, bo ściąganie to tylko pobudzi jej produkcję"
Chirurg dzisiaj w DCO który mi to ściągał stwierdził, ze powinnam chodzić trzy razy w tygodniu, i ze właśnie częste sciąganie jest wskazane bo ta "bańka" przeszkadza chłonce w szukaniu innych ścieżek spływu..
Cholera, mam wrazenie ze każdy ma swoją "prawdę" i nie wiadomo kogo się sluchać. Ta moja chirurg jest na urlopie, więc nie mogę się jej poradzić (nie zby była jakaś wyjątkowo dla mnie dostępna...)
Nie wiem czy mam łazić co kilka dni (tam prywatnie, bądź do DCO na oddział (bo taką otrzymałam radę)), czy zaciskać zęby i chodzić jak najrzadziej (w te "oficjalne" dni).
|
Temat: Czerniak z przerzutem do węzła |
eternitye
Odpowiedzi: 34
Wyświetleń: 17656
|
Dział: Nowotwory złośliwe skóry, czerniaki skóry i oka Wysłany: 2018-05-14, 12:10 Temat: Czerniak z przerzutem do węzła |
A wiec siedze w szpitalu i czekam na operacje (jutro).. z gory przepraszam za brak polskich znakow ale takiego mam lapka, ustawiam na polskie i mi sie z powrotem na angielski przestawia.
Nie jest mi jakos lekko, szczegolnie ze chirurg patrzyla na pache i twierdzi ze tam jeszcze jest jakis wezel podejrzany.. USG nic nie wykazalo, ale jej sie cos nie podoba. I strasze ze jak mnie 'otworzy' i zobaczy jakis naciek to wszystko bedzie wycinac i sie nie zastanawiac, nawet jesli to uszkodzi jakis nerw, naczynka... no naprawde wiem, ze nie powinnam reagowac na fakty ktorych nie ma, ale .... nie umiem o tym nie myslec.
trzymajcie kciuki, zeby jednak wszystko poszlo bez wiekszych odchylen od 'normy'... |
Temat: Czerniak z przerzutem do węzła |
eternitye
Odpowiedzi: 34
Wyświetleń: 17656
|
Dział: Nowotwory złośliwe skóry, czerniaki skóry i oka Wysłany: 2018-04-18, 10:14 Temat: Czerniak z przerzutem do węzła |
Witam was wszystkich ponownie!
Już jestem po wynikach tomografii, i nic nie wykryto - brak zmian potencjalnie odpowiadającym metastaz. Powinnam się z tego powodu cieszyć, ale jakoś tak nie potrafię.. już raz miałam wyniki gdzie wykazano że wszystko "czysto" - a tu co?
Spotkałam się z panią chirurg prywatnie, bo wolę wiedzieć co mnie czeka. Wiadomo że w tym wypadku lymfadenektomia.. STRASZNIE się jej boję. Nie miałam nigdy zadnej operacji - a lekarze (niektórzy) straszą ze po tym zabiegu to "już nigdy ta ręka nie będzie taka sama", i że "już więcej niż kilogram tą ręką nie podniesiesz".. Jestem aktywna, chodzę na crossfit, na treningi obwodowe, dużo mi to daję jeśli chodzi o radzenie sobie ze stresem. Wiem, że to najmniejszy problem w sytuacji nowotworowej.. ale jednak, martwi mnie to.
Ciężko mi to zaakceptować, ponieważ nie 'czuję' się chora.. jak ktoś ma złamaną nogę, to widzi sens operacji, akceptuje to, wie ze to dla poprawy zdrowia.. a ja mam wrazenie że poddaje się zabiegowi który mnie okaleczy totalnie bez sensu, wytną wszystko i okaze się czyste, a za jakiś czas i tak coś znajdą gdzie indziej.
Wiem ze to nie jest zdrowy tok myślenia i pracuję z psychoonkologiem nad zmianą takich przekonań, ale dalej to we mnie siedzi. Byłoby mi łatwiej jakbym po prostu zaakceptowała to ze tak musi być
Chyba pogrzebię i poszukam wątków o tym, jak sobie poradziliście z lymfadenektomią.. u mnie będzie to pacha lewa :(
Pozdrawiam was wszystkich!
[ Dodano: 2018-04-18, 11:16 ]
http://www.forum-onkologi...p=316558#316558
Aha dodam tylko że mam dostarczyć wyniki TK 26.04 i Konsylium ma się odbyć 9 maja, więc operacja pewnie jakoś w tygodniu między 14 a 19 maja - tak powiedziała lekarz. |
Temat: Czerniak z przerzutem do węzła |
eternitye
Odpowiedzi: 34
Wyświetleń: 17656
|
Dział: Nowotwory złośliwe skóry, czerniaki skóry i oka Wysłany: 2018-04-05, 14:25 Temat: Czerniak z przerzutem do węzła |
Hej hej - dzięki za wszystkie odpowiedzi!
Postaram się nie zagalopować za daleko myślami -pierwsze TK za mną i powiedzieli ze wyniki będą już w poniedziałek - co wydaje mi się szybko skoro mówicie ze czasem to tydzień - dwa.
26.04 mam wizytę u lekarza z wynikami, ale na wszelki to się wbiłam prywatnie na 16.04 - bo już wtedy powinnam mieć wyniki obu TK. Mam paranoję trochę --myślicie że tydzień w tą czy w tą to dużą róźnice robi na tym etapie? Skoro czerniak taki agresywny jest to wydaje mi się ze tak.. no ale może przesadzam
Nic, czekam i będę dawała znać. Jeszcze raz dziękuję za wsparcie ! |
|