1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj
Znaleziono 1 wynik
DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna
Autor Wiadomość
  Temat: Czy edukacja jest ważna?
erin29

Odpowiedzi: 4
Wyświetleń: 5026

PostDział: Hyde Park   Wysłany: 2012-03-07, 21:17   Temat: Czy edukacja jest ważna?
Biedroneczko witaj na Forum .
Mój Teściunio też zmarł na raka żołądka - i też był oszukiwany :cry:
Oszukiwany był w sprawie Operacji którą miał mieć zrobioną ( wycięcie żołądka ) , operacja skończyła się na otwarciu , oględzinach i zaszyciu :-(
I od tego momentu zaczęło się krętactwo Mojej Teściowej - cały czas oszukiwała Teścia że miał operacje .
Skutek tego był taki że Teściunio jadł jak myszka bo bał sie biedny że szwy się rozejdą i umrze . Masakrą było dla Mnie patrzeć jak wyglądały posiłki Teściunia Pół małej kromeczki chleba ( takiej z początku bochenka ) .
Teściowa zabroniła nam mówić , informować o czymkolwiek .
Później była chemia o której Teściu wiedział - Jednak doszło kolejne kłamstwo żonki , że skończy chemię i będzie zdrowy . Do dziś pamiętam jak zawoziłam i przywoziłam Teściunia i jak mówił Mi podczas drogi " No Młoda jeszcze jedna chemia i koniec leczenia " - za każdym razem miałam łzy w oczach :cry:
A to co Mnie najbardziej wkurzało ; Jak Teściowa mówiła " Jezu nie mogę patrzeć jak ten Edek nic nie je - jak chudnie "
Jak miał nie lecieć z wagi skoro bał się jeść :shock:
I dobrze pamiętam jak Teściu w Wigilię zjadł 2 uszka i może 1-2 łyżki barszczu - A później powiedział " Ja następnych świąt nie dożyję bo zaczynam tracić apetyt , pewnie Mi się w żołądku jakieś zrosty porobiły "
Później zaczęło docierać do Niego co się dzieje że z dnia na dzień jest coraz gorzej - Wtedy teściowa wyskoczyła z pyskiem " że przecież nikt mu nie obiecywał że nie będzie miał przerzutów - że najwidoczniej się pojawiły "
Wtedy straciłam dla Tej Kobiety resztę szacunku
A najlepsze w tym wszystkim jest to że Teściowa uważa się za bardzo Religijną osobę :lol:
O ironio - W kościele co niedziela , taka pokazóweczka że jak cię widzą tak cię piszą .
Kiedyś się jej zapytałam wyspowiadałaś się z tych kłamstw - i co i cisza .

Nie mówienie bliskim o ich stanie jest robieniem krzywdy nie tylko osobie chorej ale przede wszystkim sobie .
Ja z Mamcią rozmawiam cały czas o wszystkim nawet o tym jak się przygotujemy i co będziemy robić jak zacznie być gorzej :)
I wiecie co mam czyste sumienie i Mamcia też jest spokojniejsza :mrgreen:

[ Dodano: 2012-03-07, 21:27 ]
A jeśli chodzi o wybór miejsca dla wątku który założyłaś , myślę że bardziej pasuje do Psychologia / emocje w chorobie nowotworowej .
Bo twój temat jest super :okok"
Jeśli nasi kochani administratorzy uznają że wątek powinien być gdzie indziej - to napewno go przeniosą :)
 
Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group