1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22
2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.
|
|
Autor |
Wiadomość |
Temat: Proszę pilnie o pomoc w interpretacji wyników |
dybuch
Odpowiedzi: 28
Wyświetleń: 11011
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2010-05-14, 06:16 Temat: Proszę pilnie o pomoc w interpretacji wyników |
Dziękuje. Lekarz powiedział, że za późno na hospicjum. I miał rację. Tata zmarł dziś w nocy. Dziękuję wszystkim za okazane zainteresowanie i pomoc. |
Temat: Proszę pilnie o pomoc w interpretacji wyników |
dybuch
Odpowiedzi: 28
Wyświetleń: 11011
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2010-05-13, 19:12 Temat: Proszę pilnie o pomoc w interpretacji wyników |
vioom napisał/a: | Przepraszam, że wtrącę, ale nie wydaje mi się jakby wypis z Instytutu był rzeczą szczególnie rażącą, nieodpowiedzialną czy w końcu krzywdzącą. Proszę zauważyć, że wszystko zostało wykonane jak należy a pacjent nie można tego ukryć w terminalnej fazie choroby po prostu nie mógł przebywać na oddziale jak mniemam chirurgii klatki. Proszę też wziąć to pod uwagę i docenić także starania lekarzy z Instytutu. |
Jak napisałem, Panie Doktorze, doceniam działania lekarzy. Jednak człowiek w sytuacji ekstremalnej, pozostawiony sam sobie wobec rzeczy nieznanych, potrzebuje czegoś więcej niż profesjonalny chłód, żeby nie nazwać tego obojętnością. A może tak trzeba, bo inaczej samemu nie można by sobie nie poradzić z ogromem cierpienia oglądanego na codzień. Na mojej krótkiej drodze walki z rakiem taty spotkałem wielu lekarzy, zarówno cudownych, pełnych empatii ludzi, jak i jednak niestety nie tylko. O tym nie będę pisać. Proszę mi wybaczyć, ale w takich momentach człowiek "myśli" emocjami. Proszę pozwolić mi na wątpliwości, nawet, jeśli są bardzo nieusprawiedliwione. Zapewne niedługo będę mógł myśleć bardziej racjonalnie. Dziękuję wszystkim za wszystkie słowa otuchy. Teraz już tylko czekamy.
[ Komentarz dodany przez: madziorek: 2010-05-13, 23:46 ]
z tego, co wiadomo Administracji Forum użytkownik "vioom" nie jest lekarzem. Pozdrawiam -admin |
Temat: Proszę pilnie o pomoc w interpretacji wyników |
dybuch
Odpowiedzi: 28
Wyświetleń: 11011
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2010-05-13, 13:39 Temat: Proszę pilnie o pomoc w interpretacji wyników |
Ja doceniam starania lekarzy. Nie muszę jednak wiedzieć, jaka jest faza choroby. Nigdy nie byłem w takiej sytuacji. Wystarczy parę wskazówek. Wystarczyło z powrotem skierowanie do szpitala, z którego tata przyjechał, a tu było tylko kilka uwag na prędce między drugim śniadaniem a czymś tam. Leczyć po ludzku, tylko to miałem na myśli. Wiem, że lekarze zrobili, co w ich mocy, a faza choroby nie pozwala na inne działania - racjonalnie, ale pozostaje jeszcze sfera emocjonalna, chęć niepoddawania się, buntu. Wystarczą ludzkie odruchy. Nic więcej.
Ostatnie wyniki:
sód, poas w normie, wbc 28 (n. 4-10), rbc 3,6 (n 4.5-5.5), hgb 11,2 (n(13,4-17,5) htc 33,3% (n. 40-54) glukoza 125 (n. 65-110), białko 4,2 (n. 6-8), crp 50,1 (n. <5)
reszta w normie.
usg jamy brzusznuej wątroba drobnoziarnista o wzmożonej echostrukturze w niej kilka hyperechogenicznych okrągłych ognisk, jawiększy w płacie lewym 19mm zmiany meta
torbiele miaższowee na nerkach 38mm, 43 mm |
Temat: Proszę pilnie o pomoc w interpretacji wyników |
dybuch
Odpowiedzi: 28
Wyświetleń: 11011
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2010-05-13, 07:00 Temat: Proszę pilnie o pomoc w interpretacji wyników |
Bardzo Wam dziękuję za zainteresowanie. W naszym przypadku po prostu z zaskoczenia tatę wypisano, nawet nie mówiąc, że powinien trafić od razu z powrotem do szpitala rejonowego. Kazano przyjść na kontrolę po 10 dniach do przychodni. W tym czasie, kiedy był w domu nastąpiło odbiałczenie, wypłukanie krwi z potasu (o czym nie wiedziałem). W czasie wizyty kontrolnej był bardzo słaby, prosiłem, żeby został w szpitalu - nic z tego. Do rejonowego trafił już karetką na sygnale, miał migotanie przedsionków, praktycznie był całkowicie pozbawiony potasu. Od tej pory stan się tylko pogarsza.
Wyniki, które mam teraz sód w normie, potas (już) w normie, mocznik 57 mg/dl (norma 10 -50), kreatynina w normie, eGFR (MDRD) 84 (w. ref. > 60). To są wynik z 8 maja.
Wyciągnę ostatnie wyniki dzisiaj i prześlę. Jeszcze raz serdecznie dziękuję za pomoc.
[ Dodano: 2010-05-13, 08:02 ]
Zapomniałem - ciśnienie niskie. Do momentu, kiedy miał migotanie przedsionków ciśnieni było w normie 120/80. Od tej chwili cały czas 100/60 90/60. Wysięk z opłucnej prawie się zatrzymał (po dwóch tygodniach) od talkowania.
[ Dodano: 2010-05-13, 08:07 ]
I jeszcze pytanie o szpital w Wieliszewie: czy wiesz może czy przyjmują tam pacjentów spoza woj. mazowieckiego? |
Temat: Proszę pilnie o pomoc w interpretacji wyników |
dybuch
Odpowiedzi: 28
Wyświetleń: 11011
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2010-05-12, 23:13 Temat: Proszę pilnie o pomoc w interpretacji wyników |
Dziękuję za błyskawiczną odpowiedź.
Mam jeszcze wcześniejsze wyniki bronchoskopii, wypisy ze szpitala, ostatnią biochemię w niewielkim zakresie, cytologię płynu z opłucnej. Tata miał robione wczoraj usg jamy brzusznej, wiem, że wykazało zmiany meta na wątrobie.
Ogólny stan jest bardzo słaby. Tata ledwo oddycha, stan pogarsza się katastrofalnie szybko. 10 dni temu był jeszcze w nienajgorszej formie, lekarz prowadzący twierdzi, że odejdzie niedługo. Miałem cały czas nadzieję przynajmniej na leczenie paliatywne.
Ma potworny obrzęk nóg. Ma założony dren, odprowadzający płyn z opłucnej, lekarz mówi, że jest bardzo odbiałczony. Jakie wyniki byłyby pomocne? Wyciągnę je jutro od lekarza. Tata nie jest nawet pod opieką onkologa, leży w szpitalu rejonowym. Na Płockiej, po wideotorakoskopii nie chcieli go zatrzymać. Typowy pacjent niczyj. Dużo gorzkich słów ciśnie mi się na usta pod adresem lekarzy, ale nie czas na to. |
Temat: Proszę pilnie o pomoc w interpretacji wyników |
dybuch
Odpowiedzi: 28
Wyświetleń: 11011
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2010-05-12, 22:34 Temat: Proszę pilnie o pomoc w interpretacji wyników |
Dziś odebrałem wyniki biopsji mojego taty. Tata jest już w stanie bardzo słabym choć nowotwór zdiagnozowano dopiero miesiąc temu. Nie miał przedtem żadnych objawów. Z tego, co czytam wynika, że nie ma dobrych rokowań. Pogorszenie jego stanu postępuje błyskawicznie. Nie wiem, co robić.
1. wyc. z płuca
2. wyc. z guza opłucnej
3. wyc. z przepony
We wszystkich materiałach widoczny jest naciek carcinoma non-microcellulare male differentiatum. Nie jest to rak płaskonabłonkowy.
TTF1 (+) CKAE1/AE3 (+) EMA (+) p63 (-) D2-40 (-) calretynina (-)
Barwienie na śluz ujemne.
Proszę o pomoc. Wszyscy lekarze, którzy mieli styczność z tata skazali go już na smierć. Jest jej bliski. |
|
|