1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22
2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.
|
|
Autor |
Wiadomość |
Temat: Co robić z chrzęstniakiem |
drake32
Odpowiedzi: 0
Wyświetleń: 18163
|
Dział: Mięsaki, nowotwory układu kostnego Wysłany: 2013-05-24, 22:59 Temat: Co robić z chrzęstniakiem |
Witam wszystkich. Zwracam się z prośbą o doradzenie co robić dalej. W wyniku RTG kolana (z powodu bólu i opuchlizny) zdiagnozowano możliwość wystąpienia chrzęstniaka. Opis RTG brzmi: "W dalszej części trzonu lewej kości udowej piankowate ognisko sklerotyczne - chrzęstniak śródkostny? zawał szpiku? Poza tym bez wyraźniejszych zmian kostnych."
Ortopeda po obejrzeniu zdjęcia zlecił TK. Opis TK brzmi: "W odcinku dalszym kości udowej widoczny obszar o dyskretnie zagęszczonej strukturze kostnej z obecnością ziarnistych zwapnień w jej obrębie. Zmiana zajmuje obszar 20x20x40 mm. Kora odcinkowo ścieńczała z nierównym wewnętrznym zarysem. Masy miękotkankowej nie wykazano. Wnioski: obraz przemawia za enchondroma.
Pierwszy ortopeda nie oglądając skanów TK przeczytał opis i stwierdził, że nic nie będziemy robić, bo to nic niebezpiecznego. Poszedłem na konsultację do drugiego ortopedy, ten zaś obejrzał TK i RTG i nieco bardziej mi wytłumaczył że chrzęstniak to nowotwór niezłośliwy i wystarczy tylko raz na 3 miesiące go monitorować przez RTG. Generalnie SUPER! Bez porównania są na świecie gorsze przypadki nowotworów kości, chociażby wskazywane na tym forum mięsaki. Niepokoi mnie jednak to: czy obraz RTG i TK wystarczy by stwierdzić że to enchondroma (niezłośliwy nowotwór), czy wystarczy obserwować raz na 3 miesiące czy nie urośnie? Miałem wrażenie, że obaj ortopedzi nie bardzo wiedzą jak się do tematu zabrać, a niestety lekarze tej specjalizacji w moim mieście nie mają dobrej opinii, uznawani są co jedynie jako zwykli urazowcy. Być może mają rację i tak pewnie by było dla mnie najlepiej, ale internet to źródło wiedzy i niestety nie zawsze jednoznacznej. Czytając na różnych forach - wszędzie jest napisane o operacyjnych usunięciach chrzęstniaków. Rzeczywiście większość pacjentów pisze, że chrzęstniaki się nie uzłośliwiają, ale mają tendencje do rozrostu, a to z kolei może doprowadzić do złamań kości w wyniku osłabienia jej struktury. Powiedzcie co robić? Zaufać lokalnym ortopedom, czy skonsultować się kimś jeszcze? Czy prof. Rutkowski i prowadzona przez niego KNTMKiCz też zajmuje się niezłośliwymi nowotworami kości takimi jak chrzęstniak śródkostny? Proszę o radę, będę wdzięczny. |
|
|