Mam osobistą alergię i uczulenie na krzywdę ludzką, zwłaszcza pacjentów nowotworowych. Nienawidzę, kiedy mimo codziennych zmagań, ktoś próbuje ich wykorzystać.
Podpisuje,się pod tym postem
Cały czas staram się .....choć ta pomoc w hospisjum jest niewielka (praca zawodowa,rodzina)cieszę sie ,z każdej wizyty u pacjenta....