Autor |
Wiadomość |
Temat: Rak piersi przewodowy z komponentem in situ |
bmsjsw
Odpowiedzi: 29
Wyświetleń: 11236
|
Dział: Nowotwory piersi i ginekologiczne Wysłany: 2013-12-08, 21:04 Temat: Rak piersi przewodowy z komponentem in situ |
Dziękuję za komentarz! |
Temat: Rak piersi przewodowy z komponentem in situ |
bmsjsw
Odpowiedzi: 29
Wyświetleń: 11236
|
Dział: Nowotwory piersi i ginekologiczne Wysłany: 2013-12-08, 20:04 Temat: Rak piersi przewodowy z komponentem in situ |
Witajcie!
czy ktoś mógłby podpowiedzieć jak przygotować się do badania scyntografii kości?
Czy to badanie jest nieobojętne dla zdrowia? |
Temat: Rak piersi przewodowy z komponentem in situ |
bmsjsw
Odpowiedzi: 29
Wyświetleń: 11236
|
Dział: Nowotwory piersi i ginekologiczne Wysłany: 2013-11-21, 23:50 Temat: Rak piersi przewodowy z komponentem in situ |
Dzięki Aniu! |
Temat: Rak piersi przewodowy z komponentem in situ |
bmsjsw
Odpowiedzi: 29
Wyświetleń: 11236
|
Dział: Nowotwory piersi i ginekologiczne Wysłany: 2013-11-21, 21:30 Temat: Rak piersi przewodowy z komponentem in situ |
Operacja była wczoraj rano. Mastektomia lewej piersi i usunięcie węzłów chłonnych - były już "zajęte" i nie trzeba było wykonywać dodatkowej biopsji. Pacjentka czuje się dobrze pod względem fizycznym, ręka działa normalnie - co w ocenie chirurga potwierdza poprawność techniki zabiegu. Czekamy na wyniki badania histopatologicznego (ok 2 tyg), na pewno będzie chemia i radioterapia, zalecane też są badania genetyczne. Tymczasem bujamy się na huśtawce emocji...
Przy okazji, jesteśmy podbudowani personelem CO w Poznaniu, wyposażeniem i czystością na I Oddziale Onkologiczno-Hirurgicznym!
[ Dodano: 2013-11-21, 21:31 ]
aha, no i pozdrawiamy wszystkich |
Temat: Rak piersi przewodowy z komponentem in situ |
bmsjsw
Odpowiedzi: 29
Wyświetleń: 11236
|
Dział: Nowotwory piersi i ginekologiczne Wysłany: 2013-11-18, 12:20 Temat: Rak piersi przewodowy z komponentem in situ |
Dzięki!!! |
Temat: Rak piersi przewodowy z komponentem in situ |
bmsjsw
Odpowiedzi: 29
Wyświetleń: 11236
|
Dział: Nowotwory piersi i ginekologiczne Wysłany: 2013-11-18, 12:13 Temat: Rak piersi przewodowy z komponentem in situ |
Dziękuję za czas poświęcony naszemu przypadkowi.
Szczęśliwie, żona została przyjęta na oddział w poznańskim CO dzisiaj rano. Czekamy na operację... |
Temat: Rak piersi przewodowy z komponentem in situ |
bmsjsw
Odpowiedzi: 29
Wyświetleń: 11236
|
Dział: Nowotwory piersi i ginekologiczne Wysłany: 2013-11-13, 18:44 Temat: Rak piersi przewodowy z komponentem in situ |
tak zrobimy, jeszcze raz dziękuję za wsparcie! |
Temat: Rak piersi przewodowy z komponentem in situ |
bmsjsw
Odpowiedzi: 29
Wyświetleń: 11236
|
Dział: Nowotwory piersi i ginekologiczne Wysłany: 2013-11-13, 18:06 Temat: Rak piersi przewodowy z komponentem in situ |
dziękuję za kilka nowych podpowiedzi. Jesteśmy umówieni w piątek na dodatkową konsultację z profesorem (onkolog chirurg). Działamy, najgorsze są chwile zwolnienia tempa, kiedy przychodzi czas na refleksje.
okazało się że w Centrum Onkologii w Szczecinie jest szansa na szybki zabieg - czy ktoś z Was ma doświadczenia związane z tym miejscem? |
Temat: Rak piersi przewodowy z komponentem in situ |
bmsjsw
Odpowiedzi: 29
Wyświetleń: 11236
|
Dział: Nowotwory piersi i ginekologiczne Wysłany: 2013-11-13, 14:05 Temat: Rak piersi przewodowy z komponentem in situ |
Kochani, zdaję sobie sprawę z tego, że forum to nie gabinet specjalisty - w takowym już byliśmy, niestety nadal niewiele wiemy.
Liczę na to, że użytkownicy tego forum dzielą się z "potrzebującymi" swoimi doświadczeniami i udzielają porad na ich podstawie. Może przy okazji mój wpis zostanie zauważony przez onkologa, który podobny przypadek (przecież jest ich wiele) opisze w ludzki sposób.
Tymczasem szukamy miejsca gdzie można operację przeprowadzić jeszcze w tym miesiącu.
Pozdrawiam wszystkich. |
Temat: Rak piersi przewodowy z komponentem in situ |
bmsjsw
Odpowiedzi: 29
Wyświetleń: 11236
|
Dział: Nowotwory piersi i ginekologiczne Wysłany: 2013-11-13, 10:24 Temat: Rak piersi przewodowy z komponentem in situ |
wszystkie sprawy dotąd "załatwiane" były w Poznaniu, w centrum onkologii. Koniec roku i wszędzie kolejki. Jesteśmy gotowi na wyjazd i zabieg w innym szpitalu - może ktoś podpowie gdzie są krótkie kolejki ? Może prywatna klinika i odpłatny zabieg będzie najlepszym rozwiązaniem? |
Temat: Rak piersi przewodowy z komponentem in situ |
bmsjsw
Odpowiedzi: 29
Wyświetleń: 11236
|
Dział: Nowotwory piersi i ginekologiczne Wysłany: 2013-11-13, 06:29 Temat: Rak piersi przewodowy z komponentem in situ |
mieszkamy pod Poznaniem. Z pewnością będziemy szukać innego szpitala, lokalizacja nie ma znaczenia.
Czy jest jakiś ranking takich placówek? Które są polecane, najlepsze? |
Temat: Rak piersi przewodowy z komponentem in situ |
bmsjsw
Odpowiedzi: 29
Wyświetleń: 11236
|
Dział: Nowotwory piersi i ginekologiczne Wysłany: 2013-11-12, 22:13 Temat: Rak piersi przewodowy z komponentem in situ |
wciąż jestem w szoku i staram się ogarnąć temat, stąd impulsywny post... to chyba naturalne w takich wypadkach.
Pierwszą korespondencją na jaką się natknąłem była właśnie seria odpowiedzi Richelieu - pozostała nadzieja na podobne wsparcie.
teraz zauważyłem że moje roztargnienie spowodowało podanie błędnej daty planowanego zabiegu - będzie to dopiero 30 XII a nie 15 XII jak napisałem!
Chciałbym zasięgnąć opinii, komentarzy tych, którzy przeszli przez podobne przypadki...tyle.
Są tacy? Jeszcze mam przed sobą ogromną lekturę, to mój pierwszy raz na jakimkolwiek forum...
[ Dodano: 2013-11-12, 22:15 ]
Dzisiaj byliśmy u chirurga onkologa, najpierw ma być zabieg, o żadnej chemii nikt nie wspominał. Generalnie wszystkie informacje trzeba z lekarzy "wyciskać" a i tak nie wiele się dowiedzieliśmy. |
Temat: Rak piersi przewodowy z komponentem in situ |
bmsjsw
Odpowiedzi: 29
Wyświetleń: 11236
|
Dział: Nowotwory piersi i ginekologiczne Wysłany: 2013-11-12, 19:42 Temat: Rak piersi przewodowy z komponentem in situ |
Witajcie, dzisiaj odebrałem wyniki biopsji żony:
Invasive and in situ ductal carcinoma of the breast NHG1 (1+2+1/2 mitozy/ 10 HPF, średnica pola 0,55mm)
opis makroskopowy : Beleczki tkankowe o długości od 0,3 do 1,3 cm - wszystko w lewej piersi.
Żona jest od 10 lat pod opieką, coroczne mammografie itd.
Zeszłej jesieni coś zauważono i po wykonaniu biopsji okazało się że nie ma strachu.
Jednak podczas kontroli tego lata wynik mammografii wskazał na dodatkowe MR.
Okazało się że:
"w piersi lewej widoczna jest spikularna masa patologiczna o cechach zmiany złośliwej
(krzywa wzmocnienia typu II) o max wym poprzecznych 3x2,6 cm.
W jej otoczeniu w obrębie KGZ niejednorodne, segmentalne wzmocnienie kontrastowe nie związane z masą patologiczną, mogące odpowiadać rozległej komponencie wewnątrzprzewodowej.
Ku tyłowi od stożka gruczołowego, przyklatkowo widoczne pasmo tkankowe wzmacniające się popodaniu środka kontr, będące w łączności z omięsną mięśnia piersiowego większego, która również ulega wzmocnieniu kontrastowemu - naciek na omięsną?
Sygnał z mięśnia piersiowego w sekwencji STIR prawidłowy.
W polu widzenia środkowym i dolnym piętrze lewego dołu pachowego widoczne dwa okrągłe węzły chłonne śr. do 10mm i jeden owalny 19x10mm, ulegające restrykcji dyfuzji - podejrzenie meta.
Wnioski: pierś lewa BIRADS 5 - zmiana złośliwa z rozległą komponentą wewnątrzprzewodową obejmującą KGZ,
nie można wykluczyć nacieku na omięsną przy zachowanej prawidłowej strukturze mięśnia piersiowego.
Podejrzenie meta do węzłów chłonnych"
Zabieg zarejestrowano dzisiaj w Wielkopolskim Centrum Onkologii na 15 poprawka: 30 grudnia 2013!
Chirurg zakłada usunięcie całego gruczołu piersiowego i prawdopodobnie węzłów.
Szukam pomocy, bo przecież z tak zdiagnozowanymi zmianami czas jest kluczowym czynnikiem leczenia.
Liczę na wsparcie i rozjaśnienie wątpliwości ze strony onkologa na forum.
Dziękuję z góry za odzew.
Pzdr Jarek. |
|