1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj
Znalezionych wyników: 4
DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna
Autor Wiadomość
  Temat: Zakrzepica podczas leczenia onkologicznego, bezsilność.
blkid

Odpowiedzi: 11
Wyświetleń: 6322

PostDział: Choroba nowotworowa / pacjent onkologiczny   Wysłany: 2015-12-10, 00:05   Temat: Zakrzepica podczas leczenia onkologicznego, bezsilność.
Dziękuję za wszystkie bezcenne rady, niestety moja Mama ma kolejny problem - bo sepsę. Do tego podejrzenie pękniecia kości udowej (raz zdarzył jej się upadek w domu, pozornie niegroźny) no a do tego ta zakrzepica :/ Na razie mama od 3 dni walczy dzielnie i dziś miała robioną transfuzję krwi. Poza mizernymi wynikami krwi cały czas jest przytomna i myśli logicznie. Czekamy jeszcze na wyniki badania na rodzaj infekcji.

W ogóle to cud, że znalazło się miejsce, bo wiele placówek hematologicznych odmawiało przyjęcia. Jednak nie na hematologii a na internie. Lekarz na 1 miejscu postawił leczenie sepsy, co całkowicie rozumiem. Zastanawia mnie jednak czy mama oprócz 3 antybiotyków i innych leków powinna brać lek, który brała na co dzień podczas leczenia onkologicznego a mianowicie milurit? Z tego co wiem, sepsa może uszkodzić nerki. Jutro to będę wiedział bo codziennie czegoś zapominam zapytać, mama nadzieję, że już to dostaje.

I kolejne pytanie, może trochę dziwne, ale ja wierzę, że Mama da radę, tylko, co będzie jak daj Boże wyjdzie z tej sepsy, boję się tego, że ją wypiszą ze szpitala i tyle, a przecież powinna trafić wtedy na oddział ortopedyczny w celu zbadania tej kości udowej. Podobnie z zakrzepicą, mama przez dwa tyg brała Fraxiparynę (2x 0.6) i miała mieć kontrolę u chirurga (nie zdążyła) a teraz dostaje tylko raz dziennie - do tego tylko leży. Czy są takie szpitale w Wawie, gdzie zbadaliby w jednym miejscu zarówno tą kości jak i ocenili Dopplera, którego miała robionego na SORze oraz stan obecny tych żył?

Chciałbym wiedzieć jak to mniej więcej wygląda w tego typu sytuacjach bo za niewiedzę w temacie szpitali i raka już nie raz przypłaciliśmy zdrowiem :-( A boję się, że Mamę po prostu wypiszą do domu.
Ile bym dał, żebym musiał się nad tym zastanawiać realnie... :cry:

Przepraszam za być może chaotyczną wypowiedz.
  Temat: Zakrzepica podczas leczenia onkologicznego, bezsilność.
blkid

Odpowiedzi: 11
Wyświetleń: 6322

PostDział: Choroba nowotworowa / pacjent onkologiczny   Wysłany: 2015-12-04, 20:25   Temat: Zakrzepica podczas leczenia onkologicznego, bezsilność.
Dzięki za wszystkie cenne informację.

Na biegunki Mama bierze od jakiegoś czasu Smectę, ale jak na razie nie pomaga. Martwi mnie też to, że ciągle Mamę boli noga, na której dostała zakrzepicy. Bierze Fraxiparynę już od kilkunastu dni ale ból nadal sie utrzymuje. No nic zobaczymy co powie chirurg na wizycie i jak wyjdzie kolejne USG. Z tego co powiedział poprzedni chirurg to obrzęk może się utrzymywać kilka tygodni.
  Temat: Zakrzepica podczas leczenia onkologicznego, bezsilność.
blkid

Odpowiedzi: 11
Wyświetleń: 6322

PostDział: Choroba nowotworowa / pacjent onkologiczny   Wysłany: 2015-11-28, 19:57   Temat: Zakrzepica podczas leczenia onkologicznego, bezsilność.
No tak, właśnie kontakt jak na razie jest tylko telefoniczny (między wizytami), na szczęście niedługo ma wizytę. W poniedziałek będę dzwonił. Stan mamy powoli się poprawia, tylko niepokoi mnie to, że ciągle ma biegunkę ;( Co do zakrzepicy to obrzęk się znacznie zmniejszył, mama jest już umówiona dodatkowo do chirurga naczyniowego i zobaczymy.

Zastanawiam się też jak przetransportować mamę do szpitala onkologicznego na kolejną chemię (jeśli by była) - jeżeli nie da się samochodem, to czy istnieje opcja transportu medycznego (nawet odpłatnie) w takich firmach jak np. Falck?
  Temat: Zakrzepica podczas leczenia onkologicznego, bezsilność.
blkid

Odpowiedzi: 11
Wyświetleń: 6322

PostDział: Choroba nowotworowa / pacjent onkologiczny   Wysłany: 2015-11-27, 17:29   Temat: Zakrzepica podczas leczenia onkologicznego, bezsilność.
Witam!

Moja Mama ma chłoniaka w jamie brzusznej i jak dotąd dobrze znosiła chemię, niestety w trakcie przyplątała się zakrzepica i z osoby aktywnej, w ciągu kilku dni mama zamieniła się w osobę niedołężną, która jedyne co może to leżeć w łóżku i dojść co najwyżej do ubikacji (z moją pomocą).

Najbardziej dołuje mnie to, że od lekarzy ledwo co można się dowiedzieć. Mama była na SOR-rze i dostała receptę na zastrzyki z Faxipariną (które sam jej daje). Czy dawka 0.6 x2 na dzień to nie jest za dużo jak na zakrzepice żył tych powierzchniowych? Lekarz przepisał 3 opakowania tych zastrzyków i tyle, czy mama powinna być rówież pod dalszą opieką poradni chirurgicznej? Czy jest możliwość, żeby lekarz w ramach NFZ przyjeżdżał do domu?

I kolejne pytanie, czy jeżeli zbliża się niedługo kolejny termin chemii to nie ma przeciwskazań z uwagi na zakrzepicę? Dodam jeszcze, że chodzi o zakrzepicę pod udem i nie dotyczy żył głębokich tylko tych bliżej skóry.

Wybaczcie za tak mało szczegółów ale jestem aktualnie w pracy i nie mam ze sobą tych wszystkich dokumentów. Od lekarzy wiem tyle co nic, każdy zabiegany (wcale się nie dziwie) czuje się zagubiony i bezsilny z powodu braku informacji.

Proszę o jakieś wskazówki. Przeraża mnie to, że pomimo zastrzyków fizyczne osłabienie mojej Mamy nie przemija, non stop tylko leży w łóżku, a jeszcze tydzień temu była osobą aktywną, pomimo chemii...
 
Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group