1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22
2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.
|
|
Autor |
Wiadomość |
Temat: Rak tarczycy / Czerniak SSM, Clark II, Breslow 0,5 mm |
biofanka
Odpowiedzi: 6
Wyświetleń: 6625
|
Dział: Nowotwory złośliwe skóry, czerniaki skóry i oka Wysłany: 2011-09-20, 09:50 Temat: Rak tarczycy / Czerniak SSM, Clark II, Breslow 0,5 mm |
Witaj Elka
Ja pozwolę sobie na interpretacje wyniku nowotworu skóry.
Elka17 napisał/a: | Opis mikroskopowy wycinka: Melanoma mlignum cutis typus SSM sine ulcerationes.
Poziom II wg Clarka, grubość 0,5 mm wg Breslow, MI=0 mitoz/1mm kwadratowy.
U podstawy zmiany obecny naciek limfocytarny, brak cech regresji.
Nie stwierdza się pozostałości preegzystentnego znamienia. |
Typ histologiczny nowotworu to czerniak szerzący się powierzchniowo. Rokujący dużo lepiej i o znacznie wolniejszym przebiegu niż typ guzkowy.Ma to zresztą odzwierciedlenie wskali Breslow (grubość guz ), która jest nie wielka i wynosi 0,5 mm, brak owrzodzenia, brak podziałów mitotycznych,obecność nacieku lifocytarnego to bardzo dobrze rokujące czynniki.
Poszerzenie marginesów to właściwe leczenie i w Twoim przypadku jedyne. Nie wykonuje się biopsji węzła wartownik, przy tak niskiej skali Breslow.
Wygląda więc na to ,że w pore został usunięty i szanse na to,iż da przerzuty są bardzo małe.
Elka17 napisał/a: | Jak prawidłowo powinno wyglądać moje leczenie? Czy ja jestem dobrze prowadzona?
Na co powinnam zwracać szczególną uwagę? |
Nie wiem jak masz ustalone badania kontrolne? Trudno mi się więc do tego odnieść. Szczególną uwagę pownnaś zwracać na bliznę oraz na skórę ( znasz ją najlepiej). Unikać słońca, stosować filtry ochronne.
Elka17 napisał/a: | Ale mam także takie pytanie, ponieważ zachorowałam na dwa różne i niezależne od siebie nowotwory,
moje leczenie jest też rozdwojone, ponieważ endokrynolog, u którego leczę sie od 2003 r.
stwierdził, że on zajmuje się tylko tarczycą a onkolog zajmuje się tylko czerniakiem.
Jeżdżę się leczyć niezależnie w dwa różne miejsca i mam poczucie, że moje leczenie nie jest kompleksowe. |
Rak tarczycy i czerniak to dwa różne nowotwory,jednak od pewnego czasu pojawiają sie publikacje na temat związku między tymi nowotworami, a konkretnie podobnym podłożu ich powstwania. Jednak sa to póki co badania na poziomie molekularnym bez odniesienia do ewentualnego leczenia.
Myślę ,że postępowanie w Twoim przypadku jest prawidłowe czerniakiem zajmuje się specjalista od czerniaka, a tarczycy endokrynolog.
Czerniak nie wymaga żadnego dalszego leczenia oprócz obserwacji, natomiast leczenie tarczycy nie ma wpływu na jego progresję, czy ewentulne powstawanie nowych zmian zlośliwych.
Pozdrawiam serdecznie. |
|
|