1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22
2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.
|
|
Autor |
Wiadomość |
Temat: Reishi + acerola firmy Alter Medica |
billyb
Odpowiedzi: 15
Wyświetleń: 21235
|
Dział: Wspomaganie konwencjonalnego leczenia onkologicznego Wysłany: 2011-02-01, 16:39 Temat: Reishi + acerola firmy Alter Medica |
Hmm, powiedziałbym, że one prawie w ogóle nie mają smaku! |
Temat: Reishi + acerola firmy Alter Medica |
billyb
Odpowiedzi: 15
Wyświetleń: 21235
|
Dział: Wspomaganie konwencjonalnego leczenia onkologicznego Wysłany: 2011-02-01, 13:43 Temat: Reishi + acerola firmy Alter Medica |
Ciekawe, tylko nie podajesz kto badał co jak i kiedy. Takie wypowiedzi po prostu nie zawierają żadnej informacji.
Oczywiście, pewne rzeczy są powszechnie znane: jak ktoś kupuje najtańsze produkty żywnościowe, nie powinien się niczego dobrego w nich spodziewać. Co warte jest kilo mięsa kosztującego tyle co paczka papierosów? Ile warte są pomidory zimą? Widział ktoś, jak są one w tej Hiszpanii produkowane? Ja widziałem. Na folii i pod folią , praktycznie bez ziemi, pojone i żywione sztucznym koktajlem z czystej chemii. Czy tak musi być? Nie, ale ludzie muszą chcieć więcej i muszą byś gotowi za to płacić. Przykład? W Niemczech bardzo trudno dostać smaczne pomidory. Dominują dwa sortymenty tych "chemicznych", bo Niemcy najwyraźniej nie przykładają do tego wagi. Wystarczy jednak przekroczyć granicę z Francją, a w niemal każdym supermarkecie wita kilka rodzajów wyśmienitych, smacznych pomidorów, oczywiście droższych od holenderskiego i hiszpańskiego barachła. Dlaczego? Bo Francuzi nie akceptują paszy, chcą dobrego jedzenia.
Ekstremalnym przykładem jest USA: za 5 dolców dostajesz w barze śniadanie, które składa się (dla jednej osob!!!!y) z pół funta jajecznicy, funta omletów polewanych 100 gramami syropu klonowego, pół funta czegoś, co przypomina grubo utarte placki ziemniaczane i pół funta kiełbasek, do tego kawa, cola, czy cokolwiek innego w systemie refill, czyli tak długo dolewają, aż masz dosyć. Z drugiej strony, jak pójdziesz do tradycyjnej restauracji, w której podają ci zwykły włoski, tradycyjny obiad, składający się z normalnej porcji mięsa, ryb czy pasty zakrapianej kieliszkiem przeciętnego wina, zapłacisz prawdopodobnie 50-100 dolarów. Pytanie za sto złotych: czy to jedno jedzenie różni się czymś od tego drugiego? |
|
|