Znalezionych wyników: 15

Zdrówka dla córki raz jeszcze :cmok:

Trzymam kciuki za USG i rentgena

mamanel szkoda ze musieliscie przesunać operacje bo to tylko przedłużenie stresujacego okresu, a tak mielibyście juz za sobą. Ja należe do osób które nie chodzą nigdzie z chorym dzieckiem zeby nie roznosić wirusów i tego samego wymagam od znajomych, zeby w razie wizyty informowali mnie jezeli ich dziecko jest chore zebym mogła zdecydowac czy to spotkanie dojdzie do skutku, bo nie jest przyjemnie potem patrzeć na meczenie sie dziecka podczas choroby :-(

Ale dla niektorych ludzi nawet zapalenie oskrzeli ty "tylko" kaszelek, wiem coś niestety o tym. Do mojej córki do klasy rodzice przyprowadzają dzieci z goraczka nawet, bo twierdza ze nic im nie jest poza gorączką :--:

o katarach i kaszlach nie wspomne bo to na porzadku dziennym w klasie. Przepraszam ze sie tak rozpisałam. Życzę Wam obu dużo zdrówka. Pozdrawiam :tull:

mamanel a co Twojej córci dolega? :-(

Pewnie jakas jelitówka z anginą połączona :-(

Biedactwo sie meczy :-(

Zdrówka dla córci zyczę :cmok:

Mamanel trzymam kciuki za Wasze jutrzejsze wizyty, wierzę ze będzie wszystko ok, czego życze z całego serca. Pozdrawiam :tull:

Mamanel niestety nie pomogę w sprawie guzka ani w sprawie specjalisty

Ale jestem pewna ze to nic poważnego !!! Nawet nie myśl że może byc inaczej!!! Trzymam kciuki zeby udało sie zrobić badanie które potwierdzi ze to tylko włókniak. Życzę Wam obu zdrówka

mamanel ciesze sie ze wszystko jest w jak najlepszym porządku. Moze to nie głupi pomysł z drugim dzieckiem

mamanel jak po wizycie w CO, bo chyba miałaś mieć 21.10 ? :roll:

super!!! super!!! super!!! cieszę sie razem z Tobą :lol:

mamanel ja równiez trzymam kciuki. Wierze że scyntygrafia wyjdzie dobrze i bedziemy skakać z radości :-D

Mam nadzieję że to tylko pomyłka lekarza i wszystko będzie ok i żadna biopsja nie będzie potrzebna. Trzymam kciuki oby wszystko było dobrze. Pozdrawiam. Marzena

mamanel właśnie dzisiaj o Tobie myślałam :lol:

zastanawiałam sie czy wyjechałaś do rodziców że się nie odzywasz. Ciszę się ze czujesz się lepiej. A jak wyszły te badania na wątrobę, robiłaś już ? Pozdrawiam. Marzena

Ja wierzę że wyniki wyjdą dobre i okaże się że to tylko zmęczenie i nie wyspanie,a do tego dochodzi jeszcze podświadome myślenie ze moze być coś nie tak które potęguje to zmęczenie. Tak więc wypoczywaj jak najwięcej i nie myśl więcej że moze być coś nie tak, bo tak nie będzie, jesteś już zupełnie zdrowa i tak pozostanie!

Kurcze nie mam pojęcia,moim zdaniem wyniki niewiele odbiegają od normy więc chyba nie jest źle. Może to ciśnienie jest bardzo niskie skoro po mocnej kawie jest w normie to podejrzewam że przed kawą jest o wiele niższe. Moja mama po wstaniu z łóżka ma od 90/60 do 110/70 i też mówi że nie może się obudzic rano i ciężko jej wstać a lekarze mówią że ma sobie podnosić ciśnienie kawą

Daj znac po wizycie u internisty, moze on coś wyczyta z tych wyników.

mamanel dziękuję za informacje. Moja mama jest tak bardzo wierząca że poszła na tą radio i była na chemii,bo lekarz kazał, ale cały czas podkreśla że to i tak nic nie pomaga,że jeżeli będzie miała żyć to będzie żyła a jeżeli nie to żadna radio ani chemia jej nie pomoże, że wszystko w rękach Boga. Na dzień dzisiejszy jest dobrej myśli i wierzy w to że jednak uda jej sie wyzdrowieć.
Życzę Ci dużo zdrowia i trzymam kciuki oby ten rozdział Twojego życia został już na zawsze zamknięty i żebyś nigdy więcej nie musiała do niego wracać (chodzi mi oczywiście o tą wstrętną chorobe) Tego samego życzę mojej mamie i trzymam kciuki za Was obydwie.

Pozdrawiam
Marzena