1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj
Znalezionych wyników: 3
DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna
Autor Wiadomość
  Temat: emocje -piszcie o nich, to bardzo ważne!
art73

Odpowiedzi: 192
Wyświetleń: 59656

PostDział: Psychoonkologia / emocje w chorobie nowotworowej   Wysłany: 2011-07-11, 18:20   Temat: emocje -piszcie o nich, to bardzo ważne!
Nie jest dobrze, dziś jestem mniej wściekły :mrgreen:
A tak na poważnie to muszę pokonać tego gada z tatą, muszę i już, pomogę mu to zrobić i tego się trzymam :!: :) Każdy ma swoją gehennę, ale są też jasne dni i one wrócą, muszą wrócić i tyle :!:
P.S. Powyższe wcale nie znaczy, że zrezygnowałem ze wściekłości tak całkowicie :mrgreen:
  Temat: emocje -piszcie o nich, to bardzo ważne!
art73

Odpowiedzi: 192
Wyświetleń: 59656

PostDział: Psychoonkologia / emocje w chorobie nowotworowej   Wysłany: 2011-07-08, 17:21   Temat: emocje -piszcie o nich, to bardzo ważne!
Tylko, ze ja już zapomniałem o raku....na 8 lat....a w tym roku ten cały koszmar wrócił.....dlatego się złoszczę !....w 2003r. tata miał operację, wycięcie guza kątnicy GI/II, węzły czyste, b. szybko doszedł do siebie + półroczna słaba chemia, potem kontrole - stres, ale z każdym rokiem coraz mniejszy, kolonoskopia czysta, TK czyste, RTG czyste, USG czyste, CEA w normie, kondycja taty kwitnąca - spokój, coraz większy spokój...minęło 5...6....7 lat coraz większy spokój...delikatny niepokój we wrześniu 2010r. CEA skacze z 1,9-2,5 do 3,5 ale onkolog uspokaja - to nadal norma, wszystko jest ok, czuje się Pan świetnie, wyniki badań świetne...ale już światełko mrugnęło.....by rozbłysnąć na dobre w styczniu 2011r. - CEA - 6,5...ja już wiedziałem :( Ale nadal się łudzę: czytam, że do 10-tki to może być wszystko, choć tata nigdy nie palił.....stan zapalny ? - a z czego cholera ? TK dopiero w marcu - coś jest w okolicach kątnicy - powiększone węzły, ale onkolog nadal nie jest pewna.....mówi poczekajmy jeszcze 6 tyg. i zróbmy CEA - wychodzi w maju 9,5.....ok, nie jest dobrze, w czerwcu operacja....przed nią CEA skacze do 14....kolejne TK...węzły chłonne do 28 mm powiększone....wcześniej w marcu 24 mm.....wycinają guza krezki jelita 4x2,5 cm z zajętymi węzłami - przecież teraz to cholerstwo może być wszędzie, krąży i tylko czeka by zaatakować..... :cry: Co mi z tego, ze w czasie operacji jama brzuszna i organy były czyste niby... mikroprzerzutów nie widać.....nawet jak się śmieję cały czas myślę o tym.....zresztą chirurg powiedział...."z mojego doświadczenia wiem, że teraz to się może rozsiewać...." kolejna chemia jest nieodzowna.....a czy ja wiem jak tata ją teraz zniesie ??? Niby jest pogodny, ale czy ja wiem co tam we wnętrzu siedzi ?......Ja też się śmieję, jestem pogodny, a w środku sajgon :( Ehh, technika tak idzie do przodu a głupiego raka nie potrafią wyleczyć ??? A może on jest specjalnie: selekcja naturalna, w końcu ludzie muszą na coś umierać.....ale czemu miotani latami niepewnością....umierają często po ogromie cierpień psychicznych i fizycznych.....dlaczego medycyna wciąż nie zna głównej przyczyny a plotą farmazony o stylu życia, odżywianiu....są nałogowi palacze, którzy nigdy nie zachorują.....tata nigdy nie pił i nie palił, nie jadł też świństwa....no dobrze odrobina kiełbasy może mu zaszkodziła......a może stek od czasu do czasu....

[ Dodano: 2011-07-08, 18:42 ]
Jest jeszcze coś co mnie przeraża...z jednej strony to najsmutniejsze forum w sieci....ale z drugiej - piszą na nim istoty niezwykle mądre życiowo i niesamowicie inteligentne - widać to czytając posty - sposób wypowiedzi jest szczególny....to taka ironia losu pewnie...na innych, zwyczajnych forach nie ma tego czegoś, co zauważyłem tutaj....
  Temat: emocje -piszcie o nich, to bardzo ważne!
art73

Odpowiedzi: 192
Wyświetleń: 59656

PostDział: Psychoonkologia / emocje w chorobie nowotworowej   Wysłany: 2011-07-08, 11:56   Temat: emocje -piszcie o nich, to bardzo ważne!
Jestem tu od niedawna w związku ze wnową raka kątnicy u taty....ale szlag mnie trafia jak czytam to forum....pocieszacie się, wspieracie się, pomagacie sobie.....i co z tego ??? Boże na ile ja wątków natrafiłem, często wielostronnicowych zakończonych kondolencjami.....czasem po paru miesiącach walki, czasem po roku, czasem po dłuższym czasie, ale koniec ten sam.....chce mi się wyć jak to czytam, choć jestem niby w miarę twardym facetem....tyle cierpienia, tyle nadziei, tyle radości choćby z minimalnej poprawy, tyle uczuć przelanych na klawiaturę i......wszystko na nic.....na końcu : KONDOLENCJE !
Jezu, nie mogę...dosłownie nie mogę !!!!! A jeśli mnie też to czeka ???? Może warto wcześniej opuścić forum........
Emocje ? Proszę bardzo - jestem wściekły !!! Dlaczego ??? z bezsilności !!!! Medycyna niewiele wie o tej cholernej chorobie !!!! Mają jakieś poszlaki, punkty zaczepienia i nic poza tym....nie potrafią tego cholerstwa leczyć jak choćby cukrzycy....nie potrafią ! błądzą jak dzieci we mgle....i albo się jakimś cudem uda, albo na końcu kolejnego wątku zobaczę znów to samo.....niedobrze mi od tego wszystkiego !!!! :cry: niedobrze !!!!
 
Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group