Znalezionych wyników: 14

Rafał, pamiętamy,,,

W którymś wątku jaddy07 pisała,że zna ludzi z czerniakiem którzy żyją już lata z przerzutami odległymi. Wierzę, że i u Ciebie też tak będzie. Tak jak napisały moje poprzedniczki, mam nadzieję, że nie cierpisz i też nie chce wierzyć w to, ze już wszystkie metody leczenia zostały wyczerpane.. Mimo wszystko. Pozdrawiam Cię mocno Rafał i proszę bądź z nami w kontakcie.

ccc11, co u Ciebie? Czy jest już jakoś potwierdzone skąd ten płun w osierdziu?

ccc11, lekarze mają jakiś plan wobec Ciebie? Leczenie zostało chwilowo przerwane?

Rafał, super, że się dobrze czujesz :-D

Trzymam kciuki za dalsze dobre samopoczucie i leczenie :okok"

Pozdrawiam.

Ja też mocno trzymam kciuki

Jesteś dalej w szpitalu? Jeśli tak to jak długo mają Cię zamiar potrzymać?

To jak przeczytasz, to mi pożyczysz

Fajnie, że Mama przyjeżdża, na pewno coś dobrego przywiezie

Ja w CO-I
W-wa) miałam świetnie jedzenie i bardzo miłe panie. Natomiast w WCO (Wielkopolskie Centrum Onkologii w Poznaniu)- masakra ( nie tylko jedzenie...)

ccc11, no to miłego czytania

masz tam kogoś, kto Ci podrzuci jedzenie (bo w szpitalach jest jakie jest), książki itp.A książkę spróbuję wypożyczyć, bo przez gada (leczenie) nie oddałam ostatnich książek i nie wiem, czy nie zostałam skazana już na banicję

ccc11, widzę, że Twoja siostra to trochę jak ja

Jakbym posłuchała wcześniej Mamy, która mi już na początku 2015 roku mówiła, żeby wyciąć dziadostwo, to może nie dorobiłabym się czerniaka..Ale wiesz, że czasami te brzydkie znamiona są niegroźne a takie małe "ładne" okazują się być czerniakami. Boże Ciało to tylko jeden dzień święta, więc do przetrwania, nie wszyscy obchodzą, bo to święto katolickie, ale za to ludzie zakupy wczoraj robili jakby koniec świata miał być :D Zaraz mnie stąd usuną, bo to wątek merytoryczny, ale czekamy na kciukowy

Co czytasz?

Rafał,wytrzymasz jeszcze trochę..MUSISZ, dla Mamy i reszty rodziny ( a siostrę goń do dermatologa!!) i przede wszystkim dla siebie. Wierzę , że wyjdziesz z tego

ccc11, podpisuję się całą sobą pod postem Monika_Maria_Marika,Chłopaku (napisz w końcu jak masz na imię

) dużo osób Cię wspiera duchowo i jest z Tobą całym sercem i baaardzo mocno trzyma kciuki za Ciebie

może warto by założyć wątek kciukowy dla ccc11, ??

ccc11, byłeś (jesteś) w szpitalu?

W końcu dobre wieści w tym wątku, trafisz w najlepsze ręce

Co do brzucha to może faktycznie być wodobrzusze związane z przerzutami zajmującymi miąższ wątroby ale może to być też już twoje przewrażliwienie...pozdrawiam i powodzenia

No to czekamy

Też mam kawał do Warszawy (duży koszt dojazdu) ale NA PRAWDĘ warto było jechać.