1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22
2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.
|
|
Autor |
Wiadomość |
Temat: Czerniak przerzut do skóry pleców nieznanego pochodzenia. |
arawis
Odpowiedzi: 293
Wyświetleń: 131506
|
Dział: Nowotwory złośliwe skóry, czerniaki skóry i oka Wysłany: 2019-05-27, 20:23 Temat: Czerniak przerzut do skóry pleców nieznanego pochodzenia. |
szczecha, "szanowne forum" pamięta o Tobie i myśli, choc nie zawsze pisze Bardzo cieszy stabilizacja choroby i oby tak dalej. Ehh, ten maj, taki zmienny, wszystkim chyba doskwiera.. Jeśli Cię to pocieszy, ja również często z gulą w przełyku walczę - tak jak napisała Madzia70 - zwaliłabym to na karb stresu, tudzież może jakiego refluksu żołądkowego. Pozdrawiam |
Temat: Czerniak przerzut do skóry pleców nieznanego pochodzenia. |
arawis
Odpowiedzi: 293
Wyświetleń: 131506
|
Dział: Nowotwory złośliwe skóry, czerniaki skóry i oka Wysłany: 2019-04-08, 19:13 Temat: Czerniak przerzut do skóry pleców nieznanego pochodzenia. |
szczecha, bardzo mądrze napisałaś. Ja bym jeszcze dodała do tego, ze marnujemy czas na rzeczy, które nas męczą, wprawiają w stan depresyjny, spotkania z osobami, z którymi nic nas nie łączy itp. Natomiast, często to jest kolej życia codziennego, że mamy z takim sytuacjami, osobami do czynienia. Ja niestety nie potrafię czasami zrezygnować z rzeczy, które mnie dołują, natomiast o wiele bardziej doceniam te najbliższe osoby, pewne sprawy.. Bardzo mocno Ci kibicuję, wierzę że ta przerwa jest nie bez powodu. Pozdrawiam |
Temat: Czerniak przerzut do skóry pleców nieznanego pochodzenia. |
arawis
Odpowiedzi: 293
Wyświetleń: 131506
|
Dział: Nowotwory złośliwe skóry, czerniaki skóry i oka Wysłany: 2018-11-29, 20:04 Temat: Czerniak przerzut do skóry pleców nieznanego pochodzenia. |
Ja bym też może w kierunku łuszczycy poszła, jak wskazała Madzia70. 4 lata temu nagle mnie wysypało. I to tak konkretnie na całym ciele - małe pojedyncze czerwone, swędzące plamki, które pózniej się łuszczyły, łącznie ze skórą głowy. Obstawiałam alergię, ospę a nawet różyczkę - okazało się, ze łuszczyca. Zupełnie inne miałam o niej wyobrażenie ( mój tata ma i u niego pojawia się na kolanach i ma kształt wielkich, łuszczących się plam). Stosowałam Dermovate plus trochę słońca - był okres wakacyjny a ja jeszcze nie miałam zdiagnozowanego czerniaka. Po około 3-4 miesiącach minęło, teraz zdarzają się pojedyncze epizody - głównie na skórze głowy. Może faktycznie powinni Cię sprawdzić pod kątem ewentualnej łuszczycy? Pozdrawiam serdecznie |
Temat: Czerniak przerzut do skóry pleców nieznanego pochodzenia. |
arawis
Odpowiedzi: 293
Wyświetleń: 131506
|
Dział: Nowotwory złośliwe skóry, czerniaki skóry i oka Wysłany: 2017-11-17, 17:18 Temat: Czerniak przerzut do skóry pleców nieznanego pochodzenia. |
szczecha, oczywiście że wyciąć. Ja swoje czerniakowe znamię również miałam prawie od urodzenia. Wycięte po raz pierwszy okazało się być znamieniem dysplastycznym, a "odrośnięte" w tym samym miejscu - czerniakiem. Zastanawiałam, czy nie przebadać bloczków z 2008 roku (pierwsza wycinka), ale w mojej sytuacji nic już to nie zmieni. Tnij i nie sugeruj się tym, ze masz od urodzenia. Takie znamiona jak najbardziej potrafią się zezłośliwić. Mała blizna to pikuś w porównaniu z naszym wrogiem. Pozdrawiam Szanowną Forumowiczkę |
|
|