Autor |
Wiadomość |
Temat: Wydzielony z wątku UMIERANIE (...) - kondolencje |
antica
Odpowiedzi: 264
Wyświetleń: 70468
|
Dział: Opieka paliatywna Wysłany: 2011-06-01, 17:46 Temat: Wydzielony z wątku UMIERANIE (...) - kondolencje |
Ada! przykro mi! ale jak moi poprzednicy MAMA juz nie cierpi! Lekarze u mojego Tatusia mowili , ze to laska Boza kiedy nasi ukochani szybko odchodza! kiedy cierpienie nie trwa miesiace, lata... ale dni czy godziny! Trzymaj sie i kiedy bedzie Ci ciezko pocieszaj sie tym, ze mamie jest juz lzej, dobrze, bez bolu i trudu i teraz jest zawsze przy Tobie!
WIKI! uwielbiam Twoj podpis! |
Temat: zaawansowany złośliwy nowotwór pęcherzyka żółciowego |
antica
Odpowiedzi: 151
Wyświetleń: 57760
|
Dział: Nowotwory przewodu pokarmowego Wysłany: 2011-05-16, 23:00 Temat: zaawansowany złośliwy nowotwór pęcherzyka żółciowego |
Praptaku! dzisiaj mija miesiac od dnia kiedy Twoj wpis moglby byc moim! u mojego Taty widac bylo z godziny na godzine jak zbliza sie koniec! a my moglismy tylko byc... oby tylko Dziadzius nie mial bolow! o dobra i spokojna Smierc modle sie dla Niego! a Tobie sle usciski i duzo duzo sil ! badzcie mocni! |
Temat: Wydzielony z wątku UMIERANIE (...) - kondolencje |
antica
Odpowiedzi: 264
Wyświetleń: 70468
|
Dział: Opieka paliatywna Wysłany: 2011-05-11, 01:07 Temat: Wydzielony z wątku UMIERANIE (...) - kondolencje |
Emifg! przykro mi bardzo! u mnie dzisiaj mija trzy tygodnie!jeszcze do mnie wiele rzeczy nie dociera, nawet zwykle codzienne zajecia sa ciezkie, kazdy dzien pracy jest ciezki bo wiem ze tata juz nigdy nie zrobi mi krzyzyka na czole przy wyjsciu... a bez Niego dzien jest niekompletny! Trzymaj sie mocno, modle sie za Ciebie i za Twoja Mame! i nie wstydz sie pokazac, ze cierpisz! Ja tak bardzo tesknie! |
Temat: Wydzielony z wątku UMIERANIE (...) - kondolencje |
antica
Odpowiedzi: 264
Wyświetleń: 70468
|
Dział: Opieka paliatywna Wysłany: 2011-05-04, 14:04 Temat: Wydzielony z wątku UMIERANIE (...) - kondolencje |
to bardzo normalne ze sie boisz! ale nie jestes sama ja jestem calym sercem i myslami z Wami! z darem modlitwy! |
Temat: UMIERANIE - jak rozpoznać, że to już blisko?... |
antica
Odpowiedzi: 124
Wyświetleń: 702787
|
Dział: Opieka paliatywna Wysłany: 2011-04-15, 13:34 Temat: UMIERANIE - jak rozpoznać, że to już blisko?... |
Witam! z moim Tatusiem jest coraz gorzej, dzisiaj rano lekarz dal mamie zaswiadczenie dla braci ktorzy sa za granica zeby jak najszybciej przyjechali! Tata ma sparalizowana prawa strone! Buzie oko reke i noge, nogi sa wielkie jak balony ale biale a nie sine! i jest bardzo ruchliwy, wszystko z siebie zrywa wyrywa kroplowki... Tak bardzo sie boje... Ale to chyba dlatego Tata zaplanowal sobie tyle dzieci (10) bo wiedzial ze te momenty beda ciezkie i musimy sie wspierac... Boze daj nam sily przejsc przez To... |
Temat: Wydzielony z wątku UMIERANIE (...) - kondolencje |
antica
Odpowiedzi: 264
Wyświetleń: 70468
|
Dział: Opieka paliatywna Wysłany: 2011-04-14, 17:53 Temat: Wydzielony z wątku UMIERANIE (...) - kondolencje |
Dziekuje! Goniu za modlitwe... My tez juz tylko sie modlimy... Dzisiaj Tata jakby sie budzil, ale robil tylko taki straszny grymas bolu i dalej zasypial! Lekarz twierdzi ze to normalne po tak ciezkiej operacji, i przy stanie ogolnym Tatusia! Boze my wiemy ze Tata odchodzi, oby tylko tak bardzo nie cierpial... |
Temat: UMIERANIE - jak rozpoznać, że to już blisko?... |
antica
Odpowiedzi: 124
Wyświetleń: 702787
|
Dział: Opieka paliatywna Wysłany: 2011-04-13, 00:59 Temat: UMIERANIE - jak rozpoznać, że to już blisko?... |
Dziekuje Wam za slowa otuchy!
jednak dzisiaj wieczorem lekarz powiedzial mojej siostrze i mamie ze ta slabosc to byl wynik spadku cukru bo tata ostatnie dni nic nie jadl i nie chcial pic! dzisiaj caly dzien dostawal kroplowki i ponoc jest lepiej i jak bedzie dobrze do jutra to jednak beda tate operowali :(
Sama nie wiem co myslec...ale bardzo sie boje! |
Temat: UMIERANIE - jak rozpoznać, że to już blisko?... |
antica
Odpowiedzi: 124
Wyświetleń: 702787
|
Dział: Opieka paliatywna Wysłany: 2011-04-11, 01:30 Temat: UMIERANIE - jak rozpoznać, że to już blisko?... |
witam! to moj pierwszy post na jakimkolwiek forum! u mojego TATY zdiagnozowano nowotwor jelita grubego ale juz z bardzo rozleglymi przezutami... na dzien dzisiejszy TATA dostaje plastry przeciwbolowe i kilka innych lekow, na wtorek ma termin operacji na wyciecie guza z jelita przy czym lekarz zaznaczyl ze to nie leczy raka ale pozwoli tacie godniej umierac! aczkolwiek na dzien dzisiejszy stan taty bardzo sie pogorszyl od dwoch dni juz nic nie je nawet pic nie chce, jest bardzo slaby i prawie caly czas spi! juz nawet nie ma sily sam usiasc, boje sie czy wtorek to nie za pozno... |
|