1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22
2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.
|
|
Autor |
Wiadomość |
Temat: emocje -piszcie o nich, to bardzo ważne! |
ania_90
Odpowiedzi: 192
Wyświetleń: 59656
|
Dział: Psychoonkologia / emocje w chorobie nowotworowej Wysłany: 2013-05-11, 21:38 Temat: emocje -piszcie o nich, to bardzo ważne! |
Moja Mama odeszła, wczoraj był pogrzeb. Byłam z nią do samego końca. Mimo iż lekarze mówili nam że nie wiele czasu zostało mojej Mamie nie zdawałam sobie sprawy, że tak szybko będziemy musiały się rozstać. Chociaż wiem, że to nie możliwe to wciąż czekam że wróci do domu i wszystko będzie tak jak przed chorobą. Tak bardzo tęsknię i kocham |
Temat: emocje -piszcie o nich, to bardzo ważne! |
ania_90
Odpowiedzi: 192
Wyświetleń: 59656
|
Dział: Psychoonkologia / emocje w chorobie nowotworowej Wysłany: 2013-05-01, 22:01 Temat: emocje -piszcie o nich, to bardzo ważne! |
Dziękuję Wam za wsparcie. Z całych sił staram się być silna, jednak myśl że odchodzi najukochańsza dla mnie osoba jest przerażająca i sprawia że po prostu nie chce się już żyć |
Temat: emocje -piszcie o nich, to bardzo ważne! |
ania_90
Odpowiedzi: 192
Wyświetleń: 59656
|
Dział: Psychoonkologia / emocje w chorobie nowotworowej Wysłany: 2013-04-24, 22:42 Temat: emocje -piszcie o nich, to bardzo ważne! |
Witam,
moja mama rok temu w marcu była operowana- rak jelita grubego z przerzutami do wątroby. Lekarze od samego początku mówili nam, że mama nie ma żadnych szans na wyleczenie, nie dawali mamie nawet miesiąca na przeżycie. Jednak ja ciągle wierzyłam, że się uda. Mama dzielnie przeszła 3 cykle po 6 chemii, ostatnią TK robiła w styczniu i nie było nowych przerzutów a stare się zmniejszyły.
Jednak kilka dni temu mama gorzej się poczuła. Okazało się że ma żółtaczkę i nic nie można już zrobić. Byłam dzisiaj z mamą i tatą na konsultacji u jeszcze jednego lekarza i powiedział, że moja mama będzie coraz słabsza, będzie przysypiać aż w końcu zaśnie i się już nie obudzi. Wiem, że nie zostało nam wiele czasu.
Naprawdę nie wiem jak mam dokładnie wyrazić to co czuję w tej chwili. Czuję zarówno strach, złość i smutek. Boję się pomyśleć jak to będzie bez mamy, przecież ona zawsze ze mną była i nagle ma jej zabraknąć. Nie wiem jak mam sobie z tym poradzić i jak rozmawiać z mamą, żeby jej nie zasmucać |
|
|