Lena W bądź silna!
Takie diagnozy spadają jak grom z jasnego nieba, nikt z nas nie jest na nie przygotowane, bo się najzwyczajniej nie da ...
Mój tata też ma raka płuc z przerzutami do kości, dowiedzieliśmy się na koniec czerwca.
Długo nie mogłam się z tym pogodzić, i nadal nie mogę... ale musimy się otrząsnąć i nabrać sił do walki o każdy dzień!!!
Trzymaj się cieplutko :-)