1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj
Znalezionych wyników: 7
DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna
Autor Wiadomość
  Temat: Nieznane ognisko pierwotne, przerzut do węzła chłonnego
alicjakrystyna

Odpowiedzi: 392
Wyświetleń: 165403

PostDział: Nowotwory tarczycy, głowy i szyi   Wysłany: 2009-05-17, 08:18   Temat: Nieznane ognisko pierwotne, przerzut do węzła chłonnego
Witaj Jogi!

Postaram się na miarę swojego doświadczenia (4 lata temu miałam 2 zabiegi na płaskonabłonkowego raka skóry czubka nosa. Bez radioterapii, odpadł przeszczep skóry i rana pooperacyjna goiła się rok.) Ci odpowiedzieć.

1. Swędzenie skóry nie ma nic wspólnego ze stanem przedrakowym. Najczęściej jest to reakcja organizmu na jakiś składnik leku, badzo często wiąże się z przedawkowaniem witamin syntetycznych, może być reakcją na witaminę B12 w iniekcji - może pojawić się na skórze twarzy wręcz coś w rodzju liszaju, tj. zaczerwienienie i szorstkość.

2. Swędzenie skóry może wywoływać również alergia pokarmowa, kosmetyki (często uczula tusz do rzęs), bądź środowiskowa - tj. alergen występujący w Twoim otoczeniu i w każdym wieku można zostać alergikiem.

3. Stan zapalny może zmienić się w raka, ale nie leczony przez kilka lat i dotyczy miejsc, gdzie występuje śluzówka. Stany przedrakowe to: zanik śluzówki, później metaplazja, ostatnim stanem przedrakowym jest dysplazja i dotyczy to przewodu pokarmowego. Aktualnie się z tym zmagam (tzn. żołądek i dwunastnica), tylko jak mnie ostatnio pan profesor na prywatnej wizycie poinformował: w Polsce nie ma skutecznych leków na moje dolegliwości!!!

4. Nim wykryto u mnie raka skóry najpierw miałam przez jakieś 5 lat zgrubienie wielkości łebka od szpilki, później przez 1,5 sączyło się z tego, czyli zrobił się taki nie gojący się wrzodzik, tzn. otwierał się i zamykał, ale nie chciał się wygoić.
  Temat: Rak piersi - rozkładający się nowotwór z przerzutami
alicjakrystyna

Odpowiedzi: 25
Wyświetleń: 36988

PostDział: Nowotwory piersi i ginekologiczne   Wysłany: 2009-03-14, 14:44   Temat: Rak piersi - rozkładający się nowotwór z przerzutami
Witaj Doroto!

Z takim maleńkim wrzodzikiem na nosie, który co parę dni otwierał się, sączyło się z niego, później się zamykał chodziłam przez 1,5 roku. Nie zdawałam sobie sprawy z tego co to jest. Dopiero kiedy mamografia wykazała guz w piersi - wybrałam się do onkologa (ponad 4 lata temu). I tak przypadkiem (w piersi były i są torbieliki, czyli nic groźnego) okazało się, że to co na nosie to płaskonabłonkowy rak skóry.

Raczej Twoja mama nie zdawała sobie sprawy z tego co to jest. Teraz czekając na wyniki badania histopatologicznego macie czas na oswojenie się z sytuacją. Trudno przewidzieć co dalej zdecyduje onkolog. Sprawa jest bardzo poważna i bardzo możliwe, że niestety skończy się jedynie leczeniem paliatywnym.

Bardzo mi przykro Doroto, że nie potrafię Cię pocieszyć. Jak już będą wyniki, napisz co zdecydował onkolog.
  Temat: WAŻNE - psychoonkologia - pomoc profesjonalistów na Forum
alicjakrystyna

Odpowiedzi: 14
Wyświetleń: 10591

PostDział: Psychoonkologia / emocje w chorobie nowotworowej   Wysłany: 2009-03-12, 10:29   Temat: WAŻNE - psychoonkologia - pomoc profesjonalistów na Forum
Myślę, ze każda forma pomocy psychoonkologicznej by się przydała. Od dyskusji na forum, odpowiedzi na pw, żebyśmy mogli zadzwonić, a nawet się spotkać jeżeli to możliwe we własnym mieście.
Tym bardziej, że na te same wiadomości nasze reakcje są różne. Jak chociażby śmierć Profesora Religii - ci którzy są w trakcie pełnej remisji zdobyli się na odwagę mówienia głośno o swojej chorobie we własnym środowisku, namawiając innych na badania profilaktyczne jak Mrakad. Tym zaś ktorzy są w trakcie leczenia, ta wiadomość podcięła skrzydła i zniechęciła do walki o życie za wszelką cenę....
  Temat: Rak języka płaskonabłonkowy nierogowaciejący
alicjakrystyna

Odpowiedzi: 39
Wyświetleń: 54139

PostDział: Nowotwory tarczycy, głowy i szyi   Wysłany: 2009-03-09, 23:07   Temat: Rak języka płaskonabłonkowy nierogowaciejący
Chemię stosuje się jeszcze przed zabiegiem operacyjnym w niektórych przypadkach. Zaś po zabiegu organizm najpierw musi poradzić sobie z wygojeniem rany pooperacyjnej. Ponieważ zarówno radioterapia jak i chemioterapia są dużym obciążeniem dla organizmu, trzeba poczekać żeby najpierw rana się wygoiła, bo inaczej organizm mógbły sobie z tym nadmiarem obciążeń nie poradzić.... Ja nie jestem lekarzem, ale co tu Ci napisałam wynika z moich własnych obserwacji i kontaktu z innymi chorymi.
  Temat: Rak języka płaskonabłonkowy nierogowaciejący
alicjakrystyna

Odpowiedzi: 39
Wyświetleń: 54139

PostDział: Nowotwory tarczycy, głowy i szyi   Wysłany: 2009-03-08, 17:17   Temat: Rak języka płaskonabłonkowy nierogowaciejący
Witaj Piotruniocz!

Myślę, że dostałeś już dużo informacji na ten temat. 4 lata temu wykryto u mnie płaskonabłonkowego raka skóry i to na nosie (wcześniej mój ojciec - nie żyje od blisko 13 lat). Na mojej sali leżała kobieta z tym rakiem, co twoja mama. Niestety radioterapię dostała po 5 m-cy od opuszczenia chirurgii. Gojenie się rany pooperacyjej to sprawa indiwidualna, zależna od rozległości, umiejscowienia i organizmu. Ja leczę się w łódzkim osrodku onkologicznym, a tam niestety wyposażenie sięga ery gierkowskiej. Najlepszy ośrodek onkologiczny w Polsce jest w Bydgoszczy, przy osrodku jest hotel dla pacjentów i rodzin.
  Temat: Rak języka płaskonabłonkowy nierogowaciejący
alicjakrystyna

Odpowiedzi: 39
Wyświetleń: 54139

PostDział: Nowotwory tarczycy, głowy i szyi   Wysłany: 2009-03-08, 06:13   Temat: Rak języka płaskonabłonkowy nierogowaciejący
Witam!

Piotruniocz z płaskonabłonkowym rakiem języka trzeba natychmiast się zgłosić na onkologię celem ustalenia terminu zabiegu. Do onkologa idzie się bez skierowania. Po zabiegu i wygojeniu rany, mama powinna być poddana naświetlaniom. Na raka płaskonabłonkowego chemia nie działa. Skuteczne leczenie uzupełniające to radioterapia.
  Temat: stres, strach, przerażenie
alicjakrystyna

Odpowiedzi: 57
Wyświetleń: 25690

PostDział: Psychoonkologia / emocje w chorobie nowotworowej   Wysłany: 2009-03-06, 21:44   Temat: stres, strach, przerażenie
Szaraiwka zachowanie Twojego taty świadczy o takiej bezsilnej złości na słabość własnego ciała. Nie może rówież pogodzić się zarówno z samą chorobą jak i z pełną zależnością od otoczenia. Sugeruję pomoc psychologa.
 
Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group