1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22
2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.
|
|
Autor |
Wiadomość |
Temat: Ipilimumab - obawy dot. skutków ubocznych |
absenteeism
Odpowiedzi: 9
Wyświetleń: 7495
|
Dział: Nowotwory złośliwe skóry, czerniaki skóry i oka Wysłany: 2012-06-16, 22:16 Temat: Ipilimumab - obawy dot. skutków ubocznych |
abra10 napisał/a: | Został zakwalifikowany do testów, ale nie bardzo odpowiada mu rola "królika" bez odpowiedniej ewentualnej pomocy medycznej w naszym mieście. |
Trochę nie rozumiem - pacjenci są zwykle kwalifikowania do badania Ipi pod warunkiem, że są w stanie być w szybkim kontakcie z lekarzem właśnie w razie wystąpienia skutków ubocznych. Najlepiej, jeśli jest to lekarz prowadzący badanie, ale czasem uzyskuje się zgodę na ewentualną wstępną pomoc w miejscu zamieszkania.
abra10 napisał/a: | Bo nie chodzi nam tylko o przeżycie kilku kolejnych miesięcy, a - jak pisze Marjanna- "pozbycie się gada", a żadne badania kliniczne o tym jeszcze nie donoszą |
Marjanka pisała gdzieś w wątku o dziewczynie, która na Ipi żyła już 3 lata i wszystko było w porządku.
To naturalne, że każdy z nas chciałby leku, który trwale wyleczyłby pacjenta z rozsianym czerniakiem, i zapewne taki kiedyś powstanie - oby jak najszybciej - jednak w tym momencie ipilimumab czy wemurafenib (oraz kolejne leki, które mają obiecujące wyniki w prowadzonych właśnie badaniach klinicznych) są największą szansą dla pacjentów i jeśli można, to moim zdaniem trzeba z nich korzystać. |
Temat: Ipilimumab - obawy dot. skutków ubocznych |
absenteeism
Odpowiedzi: 9
Wyświetleń: 7495
|
Dział: Nowotwory złośliwe skóry, czerniaki skóry i oka Wysłany: 2012-06-16, 19:34 Temat: Ipilimumab - obawy dot. skutków ubocznych |
abra10 napisał/a: | Tylko przerażają nas opisane działania uboczne, o których Marjanna nic nie pisze... |
Marjanna pisała o spadku wyników choćby tutaj: http://www.forum-onkologi...64,75.htm#57500
Przy placebo wątpię, by takowe skutki występowały.
Pomijając już samą dynamikę rozsiewu czerniaka.
abra10 napisał/a: | Pytałam o kontakt osób z przerzutami |
Nie napisałaś, czy chodzi Ci o przerzuty odległe czy o przerzuty do węzłów chłonnych.
Marianna miała przerzuty do wartownika.
abra10 napisał/a: | Mój syn miał usunięte znamię 5 lat temu i dopiero po 4 latach pojawiły się przerzuty: do mózgu i płuc. |
Wówczas nie stwierdzono przerzutów do żadnych węzłów chłonnych? Leczenie zakończyło się tylko na wycięciu znamienia z marginesem?
abra10 napisał/a: | Guzy z mózgu są usunięte operacyjnie, w płucach dalej sobie rosną, bo nieoperacyjne (największy tuż przy aorcie) |
Po stwierdzeniu przerzutów syn nie miał żadnej chemioterapii? Np. dakarbazyny?
abra10 napisał/a: | być może rozpoczęcie prób z IPI. |
Tzn. syn dostał się do badania klinicznego z Ipi? |
Temat: Ipilimumab - obawy dot. skutków ubocznych |
absenteeism
Odpowiedzi: 9
Wyświetleń: 7495
|
Dział: Nowotwory złośliwe skóry, czerniaki skóry i oka Wysłany: 2012-06-16, 18:54 Temat: Ipilimumab - obawy dot. skutków ubocznych |
"versus"
Czyli część pacjentów dostaje ipilimumab, a część placebo (pacjent nie wie, co dostaje). |
Temat: Ipilimumab - obawy dot. skutków ubocznych |
absenteeism
Odpowiedzi: 9
Wyświetleń: 7495
|
Dział: Nowotwory złośliwe skóry, czerniaki skóry i oka Wysłany: 2012-06-16, 10:35 Temat: Ipilimumab - obawy dot. skutków ubocznych |
abra10 napisał/a: | Trochę mnie dziwi, że tyle pisze się, że to taki rewelacyjny lek, a ja nie mogę znaleźć ŻYJĄCEJ osoby, która go stosowała... |
Może wystarczy przejrzeć na początek Forum?
Wątek marjanny, która - niech mnie ktoś poprawi, jeśli się mylę - od ponad roku jest na Ipi i ma się dobrze |
|
|