1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22
2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.
|
|
Autor |
Wiadomość |
Temat: DRP ED -co dalej? |
absenteeism
Odpowiedzi: 50
Wyświetleń: 18802
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2012-07-02, 19:07 Temat: DRP ED -co dalej? |
ulka76 napisał/a: | Dokucza jej duszność kiedy jest w pozycji półleżącej , leżącej ,troszkę lepiej jest kiedy siedzi |
ulka76 napisał/a: | Czy powodem tej sytuacji może być rozrost komórek nowotworowych , woda w płucach ? |
Może to być wynik płynu w opłucnej.
Należałoby się raczej zgłosić do lekarza prowadzącego mamę - onkologa - który być może zaleci usunięcie płynu (i może wykona badania sprawdzające, czy jego ilość zwiększyła się od ostatniego badania). |
Temat: DRP ED -co dalej? |
absenteeism
Odpowiedzi: 50
Wyświetleń: 18802
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2012-06-27, 22:35 Temat: DRP ED -co dalej? |
ulka76 napisał/a: | Po tej wizycie mam całkowity mętlik w głowie i nie wiem czy mama powinna zostac prawie dwa miesiące bez leczenia? I czy na podstawie Tk z 18.05 i TK z pierwszych dni czerwca można stwierdzić stagnację? |
Moim zdaniem nie powinno porównywać się TK z maja i czerwca 2012, a to z maja 2012 i poprzednie. Wówczas w TK z maja mamy obraz progresji.
ALE.
Mama miała progresję już w trakcie leczenia I linii. Nowotwór wykształcił już więc chemiooporność, co jest niestety typowe. Przyjmuje się, że u pacjentów, u których progresja nastąpiła mniej niż 3 miesiące po zakończeniu chemioterapii I linii można włączyć leczenie II linii innym schematem chemioterapii (zwykle CAV). U mamy, jak widać, progresja nie nastąpiła po zakończeniu leczenia I linii, a w trakcie - być może to jest powodem rezygnacji z włączenia leczenia II linii przez onkologa prowadzącego. Tym bardziej, że szansę na odpowiedź na leczenie ma 10-20% pacjentów.
Niemniej nadal byłabym za konsultacją w DCO czy DCChP. |
Temat: DRP ED -co dalej? |
absenteeism
Odpowiedzi: 50
Wyświetleń: 18802
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2012-06-11, 23:00 Temat: DRP ED -co dalej? |
ulka76 napisał/a: | Dla mnie to jakaś chińszczyzna |
Dla mnie też.
Dlatego właśnie doradzałabym konsultację we Wrocławiu (w DCChP albo w DCO) i tam ewentualne leczenie. |
Temat: DRP ED -co dalej? |
absenteeism
Odpowiedzi: 50
Wyświetleń: 18802
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2012-06-11, 20:52 Temat: DRP ED -co dalej? |
ulka76 napisał/a: | Mama jest już po wizycie u radiologa , która właściwie nic nie dała oprócz informacji, żeby zgłosiła się tam za dwa miesiące. |
Ale właściwie po co mama była u radiologa?
I na pewno radiologa? Nie radioterapeuty?
ulka76 napisał/a: | Mama była tylko raz u onkologa, czy ktoś mi może powiedzieć kiedy powinna do niego iść, czy rzeczywiście nie musi chodzić do niego kiedy radiolog odesłał ją do Poradni Chemioterapii konsultacyjnej ? |
Przyznam szczerze, że dla mnie jest tutaj trochę niejasności - co to znaczy "mama raz była u onkologa"? Przecież to onkolog prowadzący przed każdą chemioterapią ogląda pacjenta, bada, kwalifikuje do podania chemioterapii, rozpisuje ją pod kątem dawek. Mama miała 6 cykli chemii, więc chyba za każdym razem oglądał ją onkolog?
Teraz, skoro stwierdzono progresję, również powinna udać się do swojego onkologa prowadzącego. |
Temat: DRP ED -co dalej? |
absenteeism
Odpowiedzi: 50
Wyświetleń: 18802
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2012-06-10, 20:28 Temat: DRP ED -co dalej? |
Jeśli chodzi o kwestie techniczne, to polecam FAQ: http://www.forum-onkologiczne.com.pl/forum/faq.php
ulka76 napisał/a: | Mam jedno pytanie , co oznacza i jaki wpływ na Mamy samopoczucie ma to przesunięcie przedsionka lewego serca o 2 cm ? |
Myślę, że jeśli chodzi o samopoczucie to nie powinno to robić większej różnicy, ewentualnie mama może odczuwać jakiś ucisk w obrębie klatki piersiowej - przedsionek jest przesunięty na skutek zwiększenia się masy węzłowej (lub węzłowo - guzowatej), czyli zmian nowotworowych. To one rozrastają się w klatce piersiowej i tym samym powodują, iż inne narządy są uciśnięte, przemieszczone. |
Temat: DRP ED -co dalej? |
absenteeism
Odpowiedzi: 50
Wyświetleń: 18802
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2012-06-10, 16:24 Temat: DRP ED -co dalej? |
ulka76 napisał/a: | Za błędy techniczne w moich postach przepraszam , mówiąc szczerze nie mam doświadczenia w pisaniu na forach , i co tu dużo mówić gubię się . No i te zdjęcia to ja zmniejszałam i taki tego efekt |
Nie ma sprawy, zdarza się najlepszym - zresztą Twój ostatni post jest już dużo bardziej czytelny
To bardzo dobrze, że w głowie jest czysto, ważne jednak, by wykonać również wspomniane USG jamy brzusznej.
Jak wygląda sytuacja? Niestety, nie za dobrze, choć właściwie dość typowo dla DRP. Początkowa dobra reakcja na chemioterapię, dalej chemiooporność i progresja zmian. Rokowanie przy diagnozie DRP ED nigdy nie jest dobre, mama jest leczona paliatywnie i taki też zamysł miałaby ewent. chemioterapia II linii. Jednak na wyleczenie nie ma tutaj już szans, przykro mi.
Czy mama nie odczuwa żadnego bólu? |
Temat: DRP ED -co dalej? |
absenteeism
Odpowiedzi: 50
Wyświetleń: 18802
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2012-06-10, 10:08 Temat: DRP ED -co dalej? |
Na początek dwie wskazówki techniczne:
1. ulka76, skoro to brat robi zdjęcia wyników, to poproś go, by ich tak bardzo nie zmniejszał - niewiele da się odczytać ze zdjęcia wielkości 200x300. Jeśli już musi zmniejszać, to wystarczy 800x600.
2. Dużo łatwiej, szybciej i wygodniej czytaj się posty, w których przestrzegane są zasady interpunkcji komputerowej - tzn. stawiane są spacje po przecinkach i kropkach, przed i za myślnikiem, jak i interpunkcji i ortografii w ogóle - używane są wielkie litery na początku zdania, wstawiane są przecinki tam, gdzie jest to konieczne. Inaczej post robi się bardzo chaotyczny i nieczytelny, my musimy go poprawiać, a wszystko to kosztem czasu, który można by poświęcić na pomoc. Bylibyśmy więc wdzięczni, gdyby każdy zwracał na powyższe rzeczy uwagę
szarlotta napisał/a: | Niby standard jest taki a mój tata miał identycznie -chemioterapie zakończył w czerwcu a TK miał robione w lipcu. W między czasie też miał tylko prześwietlenie. |
Cóż, ja niestety nie mogę odpowiadać za to, co i w jakim szpitalu jest wykonywane. Mogę jedynie uczulać na to, co powinno być zrobione, by samemu przy rozmowie z lekarzem poruszyć ów temat i - czasem niestety - zwyczajnie wymóc wykonanie koniecznego badania.
Wiem jak to jest, sama przez to przechodziłam z bliską osobą.
Nadal nie wiem, czy po 6 cyklu chemii było wykonane USG jamy brzusznej.
Tak jak pisałam wyżej, w sytuacji chemiooporności nowotworu można ewentualnie rozważyć wdrożenie II linii leczenia innym schematem chemioterapii, jeśli stan pacjenta na to pozwala.
Może lepiej byłoby skonsultować się w tym celu (i dalej ewentualnie leczyć) we Wrocławiu. |
Temat: DRP ED -co dalej? |
absenteeism
Odpowiedzi: 50
Wyświetleń: 18802
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2012-06-09, 22:19 Temat: DRP ED -co dalej? |
Czy mogłabyś wkleić tutaj wynik TK klatki z 28.11.2011?
ulka76 napisał/a: | jak to możliwe że Mama miała TK robione w 11.2011 potem długo, długo nic a na przełomie maja i czerwca miała robione 2 razy klatki i raz głowy? |
Standardem jest wykonanie TK klatki po 2-3 cyklu chemii i - jeśli jest odpowiedź na leczenie - kontynuowanie chemioterapii do 4-6 cyklu.
Dlaczego tutaj wykonano jedynie RTG po 2 cyklu - tego nie wiem.
Dlaczego wykonano kolejne TK, już po tym z 18.05.2012 - tego również nie wiem, nie pytaliście lekarza o powód?
Również nie wiem dlaczego nie spróbowano powtórzyć bronchoskopii (w epikryzie mowa o "braku współpracy" przy jej wykonywaniu, co uniemożliwiło przeprowadzenie badanie) np. z lekami uspokajającymi lub za pomocą innych metod diagnostycznych. Niestety opóźniło to podjęcie leczenia.
W zasadzie powinno wykonać się kolejne TK po 4 cyklu (ewent. 5), jednak skoro tak się nie stało, a obecnie stwierdzono progresję - nowotwór stał się więc chemiooporny - ewentualnie można by zastanowić się nad włączeniem II linii leczenia, czyli innego schematu chemioterapii - schematu CAV lub topotekanu (oczywiście jeśli stan pacjenta na to pozwala).
Czy lekarz wspominał o takich możliwościach?
Czy mama była już na (wspominanej w epikryzie) konsultacji w Opolu?
Czy było wykonane USG jamy brzusznej po 6 cyklu chemii? |
|
|