Znalezionych wyników: 13

Żółtaczka może być raczej wynikiem hemolizy niż jej przyczyną, niemniej alkohol (piwo to też alkohol

) nie jest z pewnością w tym wypadku wskazany.

W kolonoskopii stwierdzono podejrzenie wrzodziejącego zapalenia jelita grubego, w wątrobie nie stwierdzono ognisk podejrzanych o charakter nowotworowy. Rozumiem, że nadal czekamy na histpat?

Alkohol może po prostu go rozluźnia, ale na pewno nie wpływa dobrze na funkcjonowanie wątroby, no i może oddziaływać negatywnie z przyjmowanymi lekami.

Modelowanie z zewnątrz ogólnie oznacza, że jakaś inna struktura położona zewnętrznie do opisywanej (czyli w tym wypadku brodawki) wpływa na jej kształt. Ale ciężko móc skomentować w pełni wynik na podstawie jednego zdania wyrwanego z kontekstu, jak pewnie wiesz.

Jeżeli chodzi o kody wg ICD-10:
D37 - Nowotwór o niepewnym lub nieznanym charakterze jamy ustnej i narządów trawiennych
K29 - Zapalenie żołądka i dwunastnicy
I25 - Przewlekła choroba niedokrwienna serca

Czy to fragment wyniku jakiegoś badania / zabiegu? Jeśli tak - możesz przytoczyć całość?

A z jakimi zaleceniami ojciec został wypisany ze szpitala? Tylko tego ketonalu lub wyjazdu na ostry dyżur?
Z ciekawości - gdzie się leczycie?
Ten poziom bilirubiny z pierwszego postu był oznaczany przed wypisem?

W takim razie wybrałabym się do onkologa już teraz, nawet prywatnie.
Czekanie 1,5 miesiąca na wizytę przy takiej żółtaczce i konieczności różnicowania zmiany w pęcherzyku pod kątem nowotworu jest dość dziwne.

A wynik tomografii też masz?

Generalnie skoro pobrany został wycinek podczas biopsji do badania histopatologicznego, to niestety trzeba czekać na wynik - bez tego nie będzie można postawić żadnej pewnej diagnozy.

AspAT, AlAT, bilirubina są faktycznie niepokojąco wysokie.