1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22
2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.
|
|
Autor |
Wiadomość |
Temat: Rak płaskonabłonkowy płuca lewego z rozsiewem do CSN |
absenteeism
Odpowiedzi: 12
Wyświetleń: 7411
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2011-03-09, 22:56 Temat: Rak płaskonabłonkowy płuca lewego z rozsiewem do CSN |
Mówię szczerze - nie mam pojęcia.
Myślę, że najprościej będzie wysłać dokumentację i zapytać, czy jest możliwość takiego leczenia. I tyle, dywagacje i domysły nic tu nie pomogą. |
Temat: Rak płaskonabłonkowy płuca lewego z rozsiewem do CSN |
absenteeism
Odpowiedzi: 12
Wyświetleń: 7411
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2011-03-09, 19:42 Temat: Rak płaskonabłonkowy płuca lewego z rozsiewem do CSN |
Z tego co się orientuję po GK guz nie jest usunięty, on po prostu przestaje rosnąć, stopniowo się obkurcza, ale nadal istnieje. Tak więc nie wygląda to tak, że guz mózgu jest usunięty i pozostaje guz w płucu, który można traktować jako jedyny i leczyć. Nadal jest to choroba w IV st. zaawansowania, najwyższym. |
Temat: Rak płaskonabłonkowy płuca lewego z rozsiewem do CSN |
absenteeism
Odpowiedzi: 12
Wyświetleń: 7411
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2011-03-09, 18:53 Temat: Rak płaskonabłonkowy płuca lewego z rozsiewem do CSN |
Wielkość i ilość guzów w OUN teoretycznie kwalifikowałaby być może do GK, ale ognisko pierwotne nie jest w żaden sposób opanowane (brak chemii), nie wiadomo jak ogólny stan pacjenta i wydolność oddechowa pozwalałby na tego typu leczenie.
Oczywiście zawsze warto spróbować i przesłać wyniki badań do konsultacji pod kątem GK. |
Temat: Rak płaskonabłonkowy płuca lewego z rozsiewem do CSN |
absenteeism
Odpowiedzi: 12
Wyświetleń: 7411
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2011-03-08, 08:11 Temat: Rak płaskonabłonkowy płuca lewego z rozsiewem do CSN |
Nie wiem, czy w Krakowie poziom opieki onkologicznej jest na niskim poziomie, ale faktycznie chirurg onkolog nic tu już nie poradzi.
Powinniście trafić do onkologa / radioterapeuty, który zastanowiłby się nad paliatywnym naświetlaniem mózgu - z racji obecnych w nich przerzutów. Tak jak pisałaś - rak jest nieoperacyjny, już z racji istnienia przerzutów w mózgu, więc ani GammaKnife ani CyberKnife nic tu nie pomogą - przerzuty są mnogie i nigdy nie wiadomo, czy nie ma już gdzie indziej mikroprzerzutów.
Chemioterapia paliatywna w ogóle nie była rozważana?
Dobrym wyjściem na ten moment jest paliatywne naświetlanie OUN aby zmniejszyć ucisk guzów na tkankę mózgowia. Możecie też rozważyć zapisanie dziadka do hospicjum - po to, aby miał zapewnioną opiekę, konsultacje lekarskie wtedy, gdy jest to niezbędne, pielęgniarkę, zwyczajnie po to abyście mieli wsparcie i pewność, że nie jesteście ze wszystkim sami.
USG jamy brzusznej było robione? |
|
|