1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22
2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.
|
|
Autor |
Wiadomość |
Temat: Rak szyjki macicy - cierpienia po chemioterapii |
absenteeism
Odpowiedzi: 27
Wyświetleń: 15931
|
Dział: Nowotwory piersi i ginekologiczne Wysłany: 2010-08-23, 19:13 Temat: Rak szyjki macicy - cierpienia po chemioterapii |
Hematokrytem, MCH i MCHC bym się nie przejmowała, są leciutko poza normą.
Bardziej martwiłby mnie spadek neutrocytów, mam nadzieję, że jest to monitorowane przez lekarzy. Spadek ten jest zapewne wynikiem prowadzonej chemioterapii.
Wg mojej wiedzy wzrost SCC niestety może świadczyć o progresji choroby. Ale mam nadzieję, że wypowie się w tej kwestii ktoś bardziej kompetentny w tego typu nowotworach.
Cytat: | W leczeniu podają FU 1360 mg + DDP 127 mg | FU - fluorouracyl ; DDP - cisplatyna - czyli są to stosowane w chemioterapii cytostatyki.
Cytat: | Ponieważ tak fatalnie przebiegały pierwsze dni po ostatniej chemii – przełożyłem dziś ósmy cykl z 13-go na 20-ty wrzesień | Rozumiem, że przesunąłeś go po konsultacji z lekarzem, który wyraził na to zgodę? |
Temat: Rak szyjki macicy - cierpienia po chemioterapii |
absenteeism
Odpowiedzi: 27
Wyświetleń: 15931
|
Dział: Nowotwory piersi i ginekologiczne Wysłany: 2010-08-22, 08:33 Temat: Rak szyjki macicy - cierpienia po chemioterapii |
ON_Darko napisał/a: | Czy może poprosić o pozostawienie jej w szpitalu, żeby miała fachową opiekę...? Z drugiej strony ten Oddział (Szpital Onkologiczny w Łodzi) działa jak „wampir” – jest ponury i zaniedbany. |
Skąd ja to znam, też się tam leczymy. Ale jest bardzo mało prawdopodobne, żeby pozostawili mamę na oddziale na czas chemii i między nimi, jeśli o to Ci chodzi. Zapewne mama jest w szpitalu na czas wlewów i później ją wypisują - to normalne postępowanie. Jeśli pojawiają się jakieś komplikacje już po wypisie, w domu, to trzeba po prostu szybko zgłosić je lekarzowi i przyjechać na oddział. Z powodu silnych wymiotów nikt mamy w szpitalu nie zostawi, możecie zapytać co najwyżej o możliwość podawania leków p/wymiotnych dożylnie, np. przez pielęgniarkę, w domu. Być może to nieco polepszyłoby stan mamy.
Naturalnie, jak pisała madziorek - wcześniej należy skonsultować sprawę wymiotów z lekarzem chirurgiem, który wykluczy inne ich przyczyny niż chemię.
Cytat: | Morfologię robią mamie przed każdym podaniem, niestety – nie mam żadnych wyników (wszystko w komputerze na oddziale)! Zauważyłem, że na wypisach podają czasem dokładne wyniki, ale na tym przedostatnim (sprzed 5-ciu tygodni) nic nie ma, a najnowszego (z poniedziałku) jeszcze nie dostaliśmy. To też budzi mój niepokój, bo w razie czego to nawet nie ma co pokazać innemu lekarzowi (nie daj Boże np. z Pogotowia)... |
ZAWSZE masz prawo poprosić o udostępnienie Ci wyników, nawet gdybyś miał za to zapłacić (np. za wydruk). Z własnego doświadczenia z ROO w Łodzi wiem, że jest to możliwe - wejdź kiedyś do pokoju lekarskiego i tak długo stój, aż wyników nie dostaniesz (lub chociaż Ci nie podyktują) - działa
Cytat: | Badania jamy brzusznej... Było robione USG 25.02 gdzie generalnie było ok. poza „w rzucie szyjki macicy struktura... 73x66x72 mm, w rzucie prawych przydatków zmiana hypoechogeniczna 36x33 mm”. To pierwsze to zapewne ów rak, ale nie wiem co oznacza to drugie – czyżby jakiś drugi guz? |
Zmiana hipoechogeniczna również może oznaczać nowotwór, ale może to też być np. torbiel.
Cytat: | Czy są jakieś środki przeciwwymiotne w zastrzykach czy czopkach? |
Oczywiście, że takie środki są.
Cytat: | Zresztą mówi, że po chemii bardzo ją „pali” żołądek i przewód pokarmowy... Czy to też możliwy objaw chemioterapii?! |
Może to po prostu zgaga - zapytajcie lekarza, czy możecie stosować na to leki, np. alkalizujące.
Cytat: | Czy kłopot z nerkami byłby widoczny na morfologii i w badaniu moczu?! Jeśli tak, to w jakich badaniach? |
Jeśli chodzi o morfologię - mocznik, kreatynina, kwas moczowy. Badanie moczu najzwyklejsze, z badaniem osadu moczu. |
|
|