1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj
Znalezionych wyników: 92
DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna
Autor Wiadomość
  Temat: Wynik usg - jak go czytac?
abigail

Odpowiedzi: 181
Wyświetleń: 67567

PostDział: Mięsaki, nowotwory układu kostnego   Wysłany: 2016-09-10, 14:03   Temat: Wynik usg - jak go czytac?
Wczoraj minął miesiąc,ciężko i smutno i żal:( chyba dopiero do nas dociera Jej brak

Ale powiem Wam,że babcia tam na górze ogrody zakłada,bo jak jeszczew lipcu nas odwiedziła,żaliłam się na marne rośliny ( a większość dostałam.od babci z malutkiego ogródka działkowego,babcia.mi ukopała,mi ledwo rosły lub wcale,a babci podwajały wielkość) i tydzień po Jej odejściu wszystko pnie się w górę,zakwitło to co jeszcze nigdy nie kwitło. Takie świętych obcowanie.

[ Komentarz dodany przez Moderatora: JustynaS1975: 2016-09-11, 14:31 ]
:/pociesza:/

[ Komentarz dodany przez Moderatora: Madzia70: 2016-09-11, 18:25 ]
Abigail, ja też tak mam z roślinami, które dostałam od moich pacjentów :) Po ich odejściu zaczynają "szaleć" ;)
(Taki tam mało profesjonalny wpis lekarza :mrgreen: )


  Temat: Wynik usg - jak go czytac?
abigail

Odpowiedzi: 181
Wyświetleń: 67567

PostDział: Mięsaki, nowotwory układu kostnego   Wysłany: 2016-08-16, 22:03   Temat: Wynik usg - jak go czytac?
Od tygodnia próbuję zakończyć wątek mojej najdzielniejszej na świecie Babci,twardzielki mojej kochanej,ale serce rozrywa
Babcia odeszła we wtorek 9.08 po g.16. Myślę,że odeszła pięknie,spokojnie- bez bólu i duszenia się,czyli tak jak chciała. Mimo że wszyscy cierpimy z powodu pustki to mam takie poczucia,że zrobiliśmy wszystko co tylko się dało,że babcia jest zadowolona. Ten czas,taki błogosławiony,spędziliśmy razem,w szpitalu od poniedziałku,w porywach przy babci było nas 7-8 osób,modlilismy się,wspominaliśmy,trochę żartowaliśmy,wiadomo,że morze łez wylalismy,ale babcię te nasze szlochy pewnie męczyły. Gdyby było mi dane umierać tak jak Babcia,to mogłabym tu i teraz,naprawdę. Byliśmy z nią w tych ostatnich oddechach,w takim świętym czasie Roku Miłosierdzia,godzinę po tym jak skończyliśmy odmawiać Koronkę.Czułam tylko miłość i wdzięczność.
Jeszcze w poniedziałek,gdy lekarka powiedziała mamie,że babcia odchodzi,wydawało się to tak odległe. Była słaba,ledwo przytomna,ale przecież myślami w Warszawie,na kolejnej chemii u ulubionego dr:)
Gdy przyszłam do szpitala,babcia dusiła się,zapytałam o to co można babci dac,żeby się nie dusila. Odpowiedź-wszystko już dostaje. Tu od razu bardzo bardzo dziękuję za forum,tu wszystko co przeczytałam,czego dowiedziałam sie czytając wątki w czasie,kiedy babcia jeszcze w miarę się czuła,wróciło wszystko w chwili gdy tej wiedzy potrzebowałam.Zaraz przyszła pielęgniarka i podała babci dodatkowo morfine. Babcia jeszcze otworzyła oczy,spojrzała na dziadka,choć mówić nie mogła,to to spojrzenie mówiło wszystko. Potem jeszcze każdy kto chciał został z babcią sam na sam. Na noc w szpitalu została mama z dziadkiem,rano nie było gorzej. Dopiero potym.jak babcia dostała sól fizjologiczną zaczęła gorzej oddychać. Po krótkim czasie pielęgniarka znowu chciała podłączyć sól,czytałam wcześniej o nawadnianiu i skręciłam kroplówkę,zwłaszcza ze probowano babci podłączyć jeszcze sól stężoną z czymś na osłonę żołądka plus sód,ech.
O 15 zaczęliśmy odmawiać Koronkę,oddech zaczął się zmieniać,po 16 już ciało zaczęło się zmieniać.
Babcia w jednej chwili otworzyła oczy,uśmiechnęła się ( podobnie jak dzień wcześniej podczas sakramentu chorych) i zaczęła odchodzić. Może to wszystko brzmi chaotycznie,nieskładnie,ale naprawdę to był święty czas. Dziękuję Wam wszystkim za to,że moglibyśmy w teorii pewne kwestie poznac,a Duch święty oświecił kiedy przyszedł czas.
Mam nadzieję,że babcia jest zadowolona,ze jej w niczym nie zawiedliśmy.

Powiem Wam jeszcze ze dla wielu osób w szpitalu takie odchodzenie z bliskimi wtulonymi w babcię,w midlitwie był czymś dziwnym,serrdecznie nastawione były 3 pielęgniarki,za to okazanie przez nie takich zwykłych ludzkich odruchów jesteśmy im naprawdę wdzięczni.
Mogłabym tu jeszcze więcej napisać,boi podejście prosektora było niezwykle serdeczne,tak przygotował babcię do drogi,że prawnuki których w szpitalu nie wpuszczono,mogły wejść i pożegnać się,zachwycone że babcia jest taka piękna i w kolczykach,jak zawsze. Pogrzeb też był przepiękny,dało nam to taki spokój w sercu.
Jeszcze raz dziękuję za wszystko.
Jeszcze dodam,że guzy po tej ostatniej chemii zmniejszyły się,babcię pozytywnie to nastroiło,mimo że jeszcze nie wiedzieliśmy,ze wkrótce odejdzie,to to wszystko odbierała właśnie tak pozytywnie,spokojnie.

Do zobaczenia Babciu,nasza niezwykła twardzielko.
  Temat: Wynik usg - jak go czytac?
abigail

Odpowiedzi: 181
Wyświetleń: 67567

PostDział: Mięsaki, nowotwory układu kostnego   Wysłany: 2016-08-07, 19:19   Temat: Wynik usg - jak go czytac?
Tak tak,wiem że dr Madzia intensywnie pracuje. Jutro zadzwonię do hospicjum i do cioci,która korzystała z opieki HD może będzie miała większy dar przekonywania. Póki co zorganizowaliśmy materac przeciwodleżynowy. Babcia ma chyba już słabe krążenie,spuchniętą lewą rękę i nogę.Może jutro będzie lepszy dzień.

[ Dodano: 2016-08-07, 22:42 ]
Babcia zaczęła się dusić,karetka zabrała Ją do szpitala płucnego. Niestety trafił się ten sam lekarz z pogotowia co wcześniej. Nawrzeszczał na mamę czego oczekuje skoro nie załatwiła hospucjum,potem nawrzeszczał na szpital,że po jednym dniu wypisał babcię,a w kolejce dostało się lekarce rodzinnej za antybiotyk,ech. Westchnijcie proszę za Babcię,bardzo nie chciała tam jechać,mama zaraz za karetką pojechała,choć pewnie nic się nie dowie.Biedna w tym całym zamieszaniu babcia,tak strasznie mi jej żal.
  Temat: Wynik usg - jak go czytac?
abigail

Odpowiedzi: 181
Wyświetleń: 67567

PostDział: Mięsaki, nowotwory układu kostnego   Wysłany: 2016-08-07, 14:52   Temat: Wynik usg - jak go czytac?
Nie mamy z kim tego skonsultować. Cały czas jest opór dot. HD argumenty nie trafiają,zwłaszcza że lek.rodzinny zalecił poczekać jeszcze do przyszłego piątku. Moim zdaniem nie ma na co czekać,zwłaszcza ze skierowanie jest,a babcia jak jeszcze nie była otumaniona przytaknęła milcząco.
Chcę jutro tam zadzwonić i o ile uda mi się nie rozryczec do słuchawki może czegoś się dowiem.
  Temat: Wynik usg - jak go czytac?
abigail

Odpowiedzi: 181
Wyświetleń: 67567

PostDział: Mięsaki, nowotwory układu kostnego   Wysłany: 2016-08-07, 14:19   Temat: Wynik usg - jak go czytac?
To jednak była chwilowa radość( ale dobrze,że była)
Jest beznadziejnie,jedyny plus,że babcia dobrze oddycha. Kilka razy dziennie usiądzie,odrobinę zje,pije nawet w miarę.
Lekarze w szpitalu odstawili większość lęków,stwierdzając,ze zap.płuc nie ma. Natomiast gdy mama poszła z wypisem do lekarza rodzinnego okazało się,ze ten stan zapalny jest niejasny. W szpitalu podano babci jednorazowo(?) Augmentin i sól fizjolog. Dr zleciła od nowa zastrzyki biofuroksym 2x dziennie,co drugi dzień kroplówka z 0,5 l soli fizj. I elektrolity Dicoflor ( całkiem smaczne,jakby ktoś potrzebował,bo smaczne ciężko znaleźć)
Mam pytanie o dawkę syropu,bo babcia po nim słabo kontaktuje,prawie nie mówi,nie wiem na ile kojarzy. Ciężko Ją dobudzic na posiłki i na kolejną dawkę. Dr mówił,że jest najmniejsza.
Syrop
Morphini hydro( reszty nie doczytam) 1000 mg
Aquae dest.ad 200 ml
Babcia ma brać 0,5 ml co 4 godz.bez nocy: 6 10 14 18 22.

[ Komentarz dodany przez Moderatora: Madzia70: 2016-08-16, 08:54 ]
Dicoflor to nie są elektrolity, tylko probiotyk. A zatem zastosowanie zupełnie inne. A smaczne elektrolity rzeczywiście ciężko znaleźć, bo z założenia mają taką mieszankę, która nie będzie smaczna ;)

  Temat: Wynik usg - jak go czytac?
abigail

Odpowiedzi: 181
Wyświetleń: 67567

PostDział: Mięsaki, nowotwory układu kostnego   Wysłany: 2016-08-03, 21:57   Temat: Wynik usg - jak go czytac?
I najważniejsze,oddycha bez problemu po syropie.
  Temat: Wynik usg - jak go czytac?
abigail

Odpowiedzi: 181
Wyświetleń: 67567

PostDział: Mięsaki, nowotwory układu kostnego   Wysłany: 2016-08-03, 20:12   Temat: Wynik usg - jak go czytac?
Marzena,dziękuję za Twoje dzielenie się. Chciałoby się żyć normalnie,ale to trudne.
Wczoraj babcia została wypisana do domu. Natomiast lekarz podczas obchodu powiedział jej,że powinna być pod opieką HD. Ciężko to przyjęła,ale telefon do dr F przywrócił troszkę radości,zapewnienie,że jak tylko wróci do sił,może przyjechać.
W domu na spokojnie mama wytłumaczyła mniej więcej na czym polega opieka HD. Babcia jeszcze w szpitalu dostała syrop z morfiną,do domu receptę. Ma brać 0,5 ml co 4 godziny. I powiem Wam,że przespała noc bez wstawania, od rana wróciły siły,ma apetyt,sama się podnosi w łóżku, prowadzona przejdzie kawałek. Aż lepiej wygląda. Wiem,że za chwilę może być znowu spadek,ale czuję ogromną wdzięczność i radość.
  Temat: Wynik usg - jak go czytac?
abigail

Odpowiedzi: 181
Wyświetleń: 67567

PostDział: Mięsaki, nowotwory układu kostnego   Wysłany: 2016-07-31, 21:26   Temat: Wynik usg - jak go czytac?
Dziękuję,porozmawiam jutro z mamą,może zadzwonię do hospicjum i zapytam jak to wygląda. Boję się jak w tym szpitalu będzie,na pewno w dzień zawsze ktoś z babcią będzie,zresztą była już tam na przełomie grudnia i stycznia i obecność kogoś jest konieczna,bo sama się nie podniesie żeby coś zjeść.
Bardziej boję się o podejście lekarzy,to świetni specjaliści,robią dużo badań itp. ale ostatnio na siłę zrobili bronchoskopie,po której babcia długo do siebie dochodziła,a nic to.badanie nie wniosło. Podczas usg tak.komentowano jej stan wątroby ( wiadomo jak ona wygląda:() że była strasznie załamana,myślała ze juz stamtąd nie wyjdzie.Z radością pojechała na kolejną chemię,bo tam jej nikt nie odbiera nadziei. Wiem,że to nie kciukowy,ale westchnijcie proszę,jeśli ktoś wakacyjnie tu zagląda.
  Temat: Wynik usg - jak go czytac?
abigail

Odpowiedzi: 181
Wyświetleń: 67567

PostDział: Mięsaki, nowotwory układu kostnego   Wysłany: 2016-07-31, 20:00   Temat: Wynik usg - jak go czytac?
Nie. Do tej pory nie było potrzeby. Babcia nie chce słyszeć o hospicjum domowym, o żadnym chodziku do chodzenia, o uchwytach do wstawania w toalecie,nic. Jak lekarz mial przyjść to ostatkiem sił się ubrała. Teraz jest tak słaba ze trzeba ją prowadzić do łazienki,mało pije,je odrobinę. Proponujemy nutridrinki to jeden przez dwa dni pije. Pytaliśmy lekarza na wizycie czy nie jest odwodniona to tylko zalecił,żeby więcej piła. Dziś mama mówiła,że babcia ma ciastinowate nogi,mi się wydaje,że to już spore odwodnieni,więc będzie dzwoniła do dyżurnej pomocy doraźnej. Pielęgniarka przychodzi teraz dwa razy dziennie z zastrzykami,ale nie widzi nic niepokojącego.
Wiem ze opieka hospicjum dom.wiele by ułatwila,bo dwie bliskie osoby w rodzinie korzystały i nachwalic się nie mogły,ale na siłę nie będziemy babci zmuszać.

[ Dodano: 2016-07-31, 21:36 ]
Niestety babcię pogotowie zabrało do szpitala płucnego,pewnie jutro się dowiemy co i jak.
  Temat: Wynik usg - jak go czytac?
abigail

Odpowiedzi: 181
Wyświetleń: 67567

PostDział: Mięsaki, nowotwory układu kostnego   Wysłany: 2016-07-31, 15:26   Temat: Wynik usg - jak go czytac?
Tak,wiemy jak jest,a jednak ciągle mamy nadzieję. Niestety doszło teraz zap.płuc,prawy płat, lekarz rodzinny zapisał zastrzyki 2x dziennie z hmm coś na b ( antybiotyk). Doszły też bóle brzucha,uczucie rozsadzania. Postaramy się dostac do poradni leczenia bólu,żeby w razie bólu być przygotowanym. Tylko nie wiem czy lekarz zaocznie coś zapisze,bo w tej chwili babcia jest za słaba na wizytę. Mama zadzwoni jeszcze do dr F zobaczymy co podpowie.
  Temat: Wynik usg - jak go czytac?
abigail

Odpowiedzi: 181
Wyświetleń: 67567

PostDział: Mięsaki, nowotwory układu kostnego   Wysłany: 2016-07-28, 08:35   Temat: Wynik usg - jak go czytac?
U nas spadek,duży spadek sił.Już był czas,że babcia korzystając z tego,że ma ciut więcej sił dała się namówić na różne odwiedziny i wyjazdy,to był naprawdę piękny czas.Babcia w tym czasie miała zmienioną chemię i tę którą brała ostatni miesiąc w ogóle nie zadziałała,guzy rosły w zastraszającym tempie.To jest dla niej przede wszystkim ciężki widok - nowy guz na czole,na brzuchu,na rękach,widoczne gołym okiem,duże kulki wystające spod skóry,przykro na to patrzeć,na szczęście dr ma takie podejście że babcia wychodzi z gabinetu podbudowana.
W środę po zmienionej chemii nastąpił właśnie spadek.Dodatkowo babcia dostała antybiotyk (kaszel,duszności) i cały czas bierze leki na poprawę pracy nerek.W czwartek jeszcze dość dobrze się czuła (moc sterydów) i obchodziliśmy jej imieniny,w nocy upadła,bo juz była słaba i od piatku nie wstaje z łóżka.Były dni,że nie miała siły jeść ani się podnieść,wczoraj cały dzień przysypiała i z nadzieją mówi,że oby jutro było lepiej.Dwa razy skoczyło mocno ciśnienie (do 150/80) choć babcia najczęściej ma dość niskie.Oczywiście gdy jedzie do Warszawy na chemię to zawsze ma idealne ciśnienie i tętno (w domu najczęściej tętno podwyższone powyżej 90)
  Temat: Wynik usg - jak go czytac?
abigail

Odpowiedzi: 181
Wyświetleń: 67567

PostDział: Mięsaki, nowotwory układu kostnego   Wysłany: 2016-05-18, 15:11   Temat: Wynik usg - jak go czytac?
Napiszę,żeby pociągnąć wątek,ale z góry przepraszam - wyników żadnych nie mam.
Od stycznia babcia miała dwa razy zmienioną chemię,wizualnie guzy pod skórą urosły,więc dr zmienił.
Do Warszawy jeździmy co dwa tygodnie,teraz już będą co 3 tygodnie,bo babcia coraz słabsza.Jest baaardzo słaba,sporo śpi w dzień i ta senność bardzo jej dokucza,bo zawsze była bardzo aktywna.
Dobrze,w miarę czuje się jedynie w dzień wyjazdu i mimo ponad 300 km w jedną stronę,potem godzin czekania ten dzień chemii i drugi dzień są dobre.
Ma już bardzo duży brzuch,pewnie guz na wątrobie się powiększył,sporo schudła,ale co jakiś czas dostaje Megalię i wtedy ma apetyt,choć wiadomo,że tego na co ma ochotę za bardzo zjeść nie może,od razu dusi ją w brzuchu.
Dr planuje zrobić tk w najbliższym czasie,będzie to czas psychicznie bardzo ciężki,zawsze wtedy ze stresu babcia łapie jakąś infekcję,ale trzeba niestety.

No ciężko jest:( Ta pełna świadomość,ze jest coraz gorzej i gorzej i słabiej...
Wiem,ze to wątek merytoryczny ale westchnijcie za moją najdzielniejszą na świecie Babcią,tej modlitwy naprawdę jej potrzeba.
CIeszymy się każdym dniem,najwięcej radości (i hałasu) dostarcza babci 6 prawnuków:) Zdrowieje natychmiast.
  Temat: Wynik usg - jak go czytac?
abigail

Odpowiedzi: 181
Wyświetleń: 67567

PostDział: Mięsaki, nowotwory układu kostnego   Wysłany: 2016-01-18, 09:45   Temat: Wynik usg - jak go czytac?
Nie mam niestety,babcia zwija i chowa do teczki. W środę jedzie na chemię do Warszawy,spróbuję spisać wyniki. Teraz przed chemią dr mówił,że mogą być.
Nogi trochę lepiej,babcia nosiła pończochy uciskowe i było ok.
Słaba tylko jest.
  Temat: Wynik usg - jak go czytac?
abigail

Odpowiedzi: 181
Wyświetleń: 67567

PostDział: Mięsaki, nowotwory układu kostnego   Wysłany: 2016-01-11, 09:56   Temat: Wynik usg - jak go czytac?
majkelek dziękuję,że tu zajrzałeś

Lekarz w Szpitalu Chorób Płuc stwierdził po wyniku bronchodkopii że nic nowego nie wyszło,myślał,że może jakiś stan zapalny jest,ale nie.Prawdopodownie krwawienie było z pęknięcia/rozpadu guza,tak stwierdzono na podstawie tk.
Lekarz powiedział mamie,że wg niego przerzuty są wszędzie min.na oskrzelach i w nagłości (ale tam ma babcia zwyrodnienia,które już dawno lekarze brali za nowotwór)
największy guz n wątrobie urósł do 14,5 cm,na płucach ok 4 cm cały czas.
Dodatkowo babcia ma mnóstwo jakichś kulek podskórnych

W czwartek babcia była w Warszawie,dostała chemie.Dr nic już nie mówił nt,wyników ani skuteczności leczenia,nie chciał pewnie odbierać nadziei,a babcia wyjątkowo dobrze znosi te podróże i jak już pisałam te wizyty bardzo dobrze wpływają na jej psychikę.W przeciwieństwie do czytania wyników - stwierdziła,ze nie będzie do nich zaglądała,my też nie.Tylko mama zajrzała na szybko jak już czekali na wizytę w Warszawie.

Co do clexanne dr F zalecił teraz dawkę 40,jeśli krwawienie by wróciło odstawić i brać tabletki.
W tej chwili babcia nie odkrztusza krwi jedynie trochę flegmy,ale ma kaszel.

Problemem w tej chwili są bardzo opuchnięte nogi,w płucnym sugerowali niewydolność nerek,ale onkolog powiedział babci,że to nieszczelność naczyć czy jakoś tak.Wydaje mi się,że po tym co tu na forum wyczytałam to jest obrzęk limfatyczny.Po nocy jest odrobinę lepiej ale nogi ma bardzo spuchnięte,kostki jak uda.
Nie wiem co w tej sytuacji,czy konieczny byłby jakiś masaż (nie wiem czy ze skierowania lekarza rodzinnego może przyjść rehabilitant z przychodni czy kogoś prywanie ściągnąć) czy zakładać pończochy uciskowe (kiedyś babcia miała)
Doczytałam,że w naszym hospicjum w ramach działania jakiejś poradni zajmują się obrzękami,ale nie wiem jak przy babci wypowiedzieć słowo hospicjum...

[ Dodano: 2016-01-11, 10:32 ]
Aktualizuję,że opuchlizna dziś trochę zeszła,natomiast jest bardzo słaba,ledwo siedzi.W ogóle to osłabienie utrzymuje się od czasu tego krwawienia.
  Temat: Wynik usg - jak go czytac?
abigail

Odpowiedzi: 181
Wyświetleń: 67567

PostDział: Mięsaki, nowotwory układu kostnego   Wysłany: 2016-01-02, 17:31   Temat: Wynik usg - jak go czytac?
Babcia cały czas jest w szpitalu,mimo że w tej chwili nie ma już żadnego leczenia czeka do poniedziałku na wynik bronchoskopii.Martwi nas,że lekarz odstawił clexanne,babcia brała dawkę 2x 60 na zlecenie kardiologów,chcieli oni też żeby babcia przeszła na tabletki ale dr F się nie zgodził,zgodził się na większą dawkę,tę drugą 60.Nie bierze od kiedy jest w szpitalu czyli od 29.12.Nie dodzwoniliśmy się do gabinetu w CO 31.12 więc mogę próbować dopiero w poniedziałek,czy to że babcia nie bierze clexanane taki czas stwarza dla niej jakieś zagrożenie?
Lekarz w szpitalu płucnym powiedział,że ze względu na krwawienie nie może brać.Może ta dawka jest po prostu za wysoka,wcześniej brała 60 i nic się nie działo.Kardiologicznie jest w tej chwili dobrze,poza wczorajszym jednokrotnym wzrostem ciśnienia do 180/100,babcia zazwyczaj ma w okolicy 100 i poniżej.
 
Strona 1 z 7
Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group