Autor |
Wiadomość |
Temat: Nowotwór złośliwy płuca prawego |
Weronika007
Odpowiedzi: 15
Wyświetleń: 5365
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2018-03-12, 21:28 Temat: Nowotwór złośliwy płuca prawego |
Dziękuję za słowa wsparcia ...
Cieszę się, że tu jesteście i dajecie z siebie tyle dobrego...
Trzymam kciuki za Zdrowie każdego tu obecnego człowieka ...
â¤đ
[ Komentarz dodany przez Moderatora: marzena66: 2018-03-13, 11:14 ]
|
Temat: Nowotwór złośliwy płuca prawego |
Weronika007
Odpowiedzi: 15
Wyświetleń: 5365
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2018-03-07, 19:08 Temat: Nowotwór złośliwy płuca prawego |
🙏🙏🙏 |
Temat: Nowotwór złośliwy płuca prawego |
Weronika007
Odpowiedzi: 15
Wyświetleń: 5365
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2018-03-07, 16:54 Temat: Nowotwór złośliwy płuca prawego |
Liczę, że kiedyś znajdą na to lekarstwo !!! Głęboko w to wierzę! Dziękuję |
Temat: Nowotwór złośliwy płuca prawego |
Weronika007
Odpowiedzi: 15
Wyświetleń: 5365
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2018-03-07, 16:40 Temat: Nowotwór złośliwy płuca prawego |
Dziękuje za wszelkie informacje. Tato właśnie zmarł... 😓 |
Temat: Nowotwór złośliwy płuca prawego |
Weronika007
Odpowiedzi: 15
Wyświetleń: 5365
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2018-03-07, 13:45 Temat: Nowotwór złośliwy płuca prawego |
Dzisiaj po godzinie 16 będę miała wgląd do jego dokumentacji medycznej. Prześlę wszystko co mam. Lekarze chirurdzy nie dawali gwarancji ze usuną wszystko z powodu nacieku na oskrzela. Podjęli decyzje o przedoperacyjnym zmniejszeniu. Ciężko powiedzieć, lub podważyć ich opinie bo nie znam się totalnie.
Postaram się o przesłanie tu dokumentow, o które Pani prosi. 😞 |
Temat: Nowotwór złośliwy płuca prawego |
Weronika007
Odpowiedzi: 15
Wyświetleń: 5365
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2018-03-07, 13:29 Temat: Nowotwór złośliwy płuca prawego |
Skierowany na radioxhemio w celu zmiejszeninguza i ewentualnego podejścia do operacji
Rtg ze brak zmian pogarszających stan jedynie guz innych zmian zapalnych nie stwierdzono
Natomiast będę dzisiaj o 16 walczyć o to zdjęcie |
Temat: Nowotwór złośliwy płuca prawego |
Weronika007
Odpowiedzi: 15
Wyświetleń: 5365
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2018-03-07, 13:18 Temat: Nowotwór złośliwy płuca prawego |
Rak płaskonabłonkowy płuca prawego
PET wszystkie jamy czyste bez przerzutów
Wniosek:ZMiana rozrostowa płuca prawego T2b, N0, M0, stage PET IIA
Chemioterapia
I część cyklu NVB 50mg, DDP100mg, leczenie objawowe
Radioterapia
Potem sepsa przy drugiej dawce chemii, leczenie onko przerwane, bo za słaby.
Tata ma też zdiagozowaną przewlekłą arytmię serca. Próbują go unormować pod tym względem.
Czy coś jeszcze dopisać?
Aktualnie nie mam dokumentów wszystkich, ale piszę najwazniejsze informacje, Rtg wg lekarza bez znacznych zmian. Nie mam wglądu w ten dokument.
[ Dodano: 2018-03-07, 13:20 ]
Jeśli zdobędę świeże rtg to przekażę... |
Temat: Nowotwór złośliwy płuca prawego |
Weronika007
Odpowiedzi: 15
Wyświetleń: 5365
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2018-03-07, 12:36 Temat: Nowotwór złośliwy płuca prawego |
Witam!
Chciałabym się na spokojnie dowiedzieć paru rzeczy, ponieważ jesteśmy przerzucani między szpitalami i każdy lekarz kiepsko nas informuje o stanie taty.
Tato lat 64 stwierdzony, rozpoznanie: R57.8, C34.9, A41.9, J15.9
Rak złośliwy płuca prawego, naciekający na oskrzela. Początkowo skierowany na radio chemioterapię. 2 tygodnie radio i 2 chemie, po drugiej chemii dostał sepsy i ledwo ją przeżył. Była niewydolność ogólnoustrojowa. Dał radę, przenieśli go na oddział normalny po czym doszedł do siebie. Stał i przy pomocy chodzika się przemieszczał. Miał problemy z oddychaniem i kaszlem, wystapiło zapalenie płuc, które zostało wyleczone. Lekarze stwierdzili, że najlepiej w tym stanie dochodzić do siebie w domu. I w pełni sił stawić się na radioterapię. W domu wytrzymał dobę, po czym dostał silnych duszności i zabrało go pogotowie. Stwierdzili częstoskurcz. Ledwo przeżył noc, ale dał radę, na drugi dzien siedział na łózku, apetyt miał, zjadał wszystko. Toaleta wszystko ok. 3 dzień w szpitalu znowu pojawiły się duszności... tata podłlączony do tlenu, osłabł totalnie.
Dostał antybiotyki... Badanie PET wykonanie w styczniu nie dało żadnych przerzutów. Jesteśmy świadomi, że sepsa wszystko popsuła.
Zostanie w szpitalu i przy wyjściu dostaniemy skierowanie do hospicjum domowego. Może pytanie głupie, ale je zadam... czy tato ma jeszcze czas? Jakie mogą być rokowania? Z rtg płuc robione dwa dni temu nie było specjalnych zmian. Nie wiem, gdzie szukać odpowiedzi i pomocy. Nikt nie jest w stanie udzielać konkretnych odpowiedzi. Przecież tato miał mieć operację :( a teraz jest z nim tak bardzo źle...
proszę o pomoc
córka |
|