Znalezionych wyników: 10

Witam,

Tata jest po operacji wycięcia węzłów w miednicy mniejszej, czuje się dobrze. Dziś wypis do domu. Lekarz zalecił chemioterapie (nie znam żadnych szczegółów) wiem jedynie, że będą 4 etapy czyli 4 x 3-4dniowy pobyt w szpitalu z kilkudniowymi przerwami.

Pozdrawiam
Witold

Cześć,

Tata jest 3 tygodnie po operacji usunięcia węzłów z obu stron. Niestety nie dało się zastosować metody laparoskopowej z uwagi na znaczne zajęcie węzłów zwłaszcza z jednej strony. Tydzień temu byliśmy na pierwszej konsultacji i czekamy na termin operacji na miednicy i tu metoda laparoskopowa będzie możliwa. Ogólnie tata czuje się dobrze i wierzymy, że wszystko będzie dobrze.

Pozdrawiam

Nie posiadam takiego wyniku.
Na dzien dzisiejszy tata bada sobie te wezly i stwierdzil, ze ten 2cm guz jeszcze urosl.
Wciaz czekamy na termin ale najpewniej juz po swietach.

Minelo 3 miesiace I tata byl na badaniu usg. W lewej pachwinie jest cos o wielkosci 20mm. Czekamy na telefon ws terminu operacji. Moze w wigilie, moze w sylwestra. Operacja wyciecia obu stron ma byc metoda laparoskopowa. Wiecie moze jak to wyglada w praktyce, jak tata bedzie sie czul po operacji I jak dlugo bedzie dochodzil do siebie ? I co go dalej czeka ?

Z gpry dziekuje za odpowiedz
Pozdrawiam
Witold

Od zabiegu minęło już trzy tygodnie. Stopień złośliwości w skali 1 do 4 wynosi 2. Przerzutów nie stwierdzono. Co trzy miesiące tata ma się zgłaszać do lekarza, usg pachwin itd. Sam ma sobie tez badać pachwiny w celu szybkiego wykrycia powiększenia węzłów. Coś mu tam ucięli co prawda ale ogólnie można powiedzieć, że jest dobrze

Pozdrawiam

Lekarze po obejrzeniu stwierdzili jednoznacznie, ze to zmiana o charakterze nowotworu. Zabieg usuniecia zaplanowany jest na czwartek. Nie wiemy jak rozlegly bedzie zabieg ale oczywiscie intencja lekarzy jest zachowanie narzadu.

Z klinicznego doswiadczenia lekarza, ktory nas przyjal wynika, ze na tym etapie rozwoju nowotworu po zabiegu nie powinno byc przerzutow. Jednak na wszelki wypadek po zabiegu zostanie pobrana probka wezlow chlonnych metoda laparoskopowa ale ten krok nie jest jeszcze ustalony na 100procent

Tyle informacji posiadam na ta chwile.

Napisze po zabiegu

Przepraszam za literowki (nie mam j.polskiego na klawiaturze)

Pozdrawiam, dziekuje za dotychczasowe informacje
W

Witam,

Dziękuję za odpowiedz, poniżej wyniki z TK klatki, jamy brzusznej i miednicy:

[ Dodano: 2017-08-16, 19:30 ]
cd:

cd

Witam,

Dziekuje za odpowiedzi. TK i krew beda robione w ten wtorek. Mamy bezposredni kontakt z lekarzem i jutro rano bedziemy chcieli przyspieszyc wizyte jak najszybciej.

Jak tylko bede mial konkrety, bede pisal. Przepraszam za literowki (klawiatura mi szwankuje)

Ps. Dziwi mnie nieco fakt, ze tata nie dostal skierowania na USG pachwin.. ale moze to w nastepnej kolejnosci

Pozdrawiam
Witold

[ Dodano: 2017-08-14, 16:27 ]
Witam,

Dzis dostaliśmy wyniki krwi:

Witam,

Ok 5 miesięcy temu mój 66-letni tato zauważył u siebie objawy wskazujące na nowotór. W czwartek 10.08.2017 udał się do lekarza Urologa. Tam dostał skierowanie na TK klatki piersiowej i TK jamy brzusznej oraz dodatkowe badania krwi. Z oceny lekarza twór zlokalizowany jest poniżej wędzidełka na napletku i ma długość 3cm i wygląd przypominający kształt kalafiora z różnymi kolorami.

Chciałbym w kolejnych postach wpisywać dokładne wyniki poszczególnych badań i prosić Was o serdeczną pomoc w interpretacji tych wyników.

Dodam, że lekarz wyznaczył termin pobrania próbki na piątek 18.08.2017 i zabieg usunięcia na 21.08.2017 jednocześnie informując, że nie miał jeszcze takiego przypadku i razem z ordynatorem powiedzieli, że nie zdzwiliby się, gdybyśmy spakowali walizki i pojechali w Polskę lub zagranice w celu uzyskania bardziej profesjonlanej pomocy. Razem z siostrą znaleźliśmy odpowiedniego lekarza w Krakowie, gdzie termin wizyty został ustalony na 21.08.2017, w związaku z tym zrezygnowaliśmy z pobierania próbki u poprzedniego lekarza.

Brat wyszukał, żeby dawać tacie miąższ z pestek moreli i dużo witaminy C.

Będę informował o kolejnych etapach licząc na waszą bezinteresowną pomoc.

Pozdrawiam serdecznie
Witold