1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22
2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.
|
|
Autor |
Wiadomość |
Temat: Rak piersi z przerzutami |
Sylwia1gb
Odpowiedzi: 23
Wyświetleń: 21100
|
Dział: Nowotwory piersi i ginekologiczne Wysłany: 2010-06-30, 15:56 Temat: Rak piersi z przerzutami |
Mysza - ja podalam konkretne nazwiska.
i to jest pomoc. pomoc mozna tez pocieszajac...
ale wiekszosc odpowiedzi tutaj, jak czytam, sa jalowe.
co to da - pisanie ogolnikow?
jesli ta Pani bedzie pisac bez dzialania to niedobrze dla jej mamy
Dzialanie to wg mnie podstawa.
przerzuty na watrobe to dla mnie poczatek konca. nie jestem jednak lekarzem, dlatego odsylam do najlepszych, tym bardziej ze ta Pani pisala o 'przerobie' w centrum onkologii.
i podkreslam, ze CZAS gra ogromna role. Wiara i czas.
[ Dodano: 2010-06-30, 17:02 ]
u mojej mamy bylo tak:
2007 rak sutka, chemia w szpitalu na szaserow (dobrzy lekarze)
8 kursow,
potem Aromek, + wlewki dozylnie przeciw przrzutom do kosci.
i byloby to do opanowania gdyby nie PRZERZUTY DO WATROBY.
tutaj poszlo....bardzo szybko. dostalam 3 hormony (raz na 28 dni),
nie zareagowala watroba i w ciagu ostatnich 2 tygodni odeszla. w co niewierze,
bo byla moim calym swiatem.
lekarze przy watrobie takze rozkladali rece. koniecznie TK jamy brzusznej,
moze naswietlania?moze operacja? a tak naprawde wszystko w reku Boga. |
Temat: Rak piersi z przerzutami |
Sylwia1gb
Odpowiedzi: 23
Wyświetleń: 21100
|
Dział: Nowotwory piersi i ginekologiczne Wysłany: 2010-06-28, 10:31 Temat: Rak piersi z przerzutami |
meta w watrobie to jak wiesz- przerzuty. jak beda leczyc zalezy od organizmu danej osoby.
najlepiej idz tez do dobrych Onkologow. przyjmuja prywatnie i prof. Szczylik i dr Maria Gornas (na Fieldorfa). moja mama zachorowala na raka sutka w 2007 (mimo, ze robila co rok mammografie-zle jedna kobieta odczytala wynik). zlekcewazyla a potem bylo za pozno.
Ta pani przyjmuje w szpitalu Bielanskim (opisuje mammografie). nie chce podawac publicznie nazwiska ale strzezcie sie! lepiej zrobic u kilku, sprawdzic u klilku lekarzy.
mama miala chemie, a potem wlasnie wyniknely przerzuty na watrobe!
podano jej 3 hormony. 2 tyg. temu stan sie pogorszyl. teraz - spiaczka watrobowa.
i czekamy na lekarza z opieki paliatywnej.
powiem krotko - lepiej zginac szybka smierca niz meczyc sie z chorobami....
Ancilla - nie ma co tracic czasu na gdybania po forach. wbij w google nazwiska dobrych onkologow (ja jestem z wawy) i idz, skonsultuj sie. NIE TRAC CZASU NA FORACH!!!!!! |
|
|