1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22
2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.
|
|
Autor |
Wiadomość |
Temat: Czy to skutki uboczne,czy mój tata odchodzi? |
Sandra1
Odpowiedzi: 10
Wyświetleń: 10195
|
Dział: Opieka paliatywna Wysłany: 2014-01-09, 20:58 Temat: Czy to skutki uboczne,czy mój tata odchodzi? |
Tata zmarł 30.12.2013 po ciężkiej 4 letniej walce z nowotworem. |
Temat: Czy to skutki uboczne,czy mój tata odchodzi? |
Sandra1
Odpowiedzi: 10
Wyświetleń: 10195
|
Dział: Opieka paliatywna Wysłany: 2013-12-14, 18:48 Temat: Czy to skutki uboczne,czy mój tata odchodzi? |
Dziekuję za odpowiedź. |
Temat: Czy to skutki uboczne,czy mój tata odchodzi? |
Sandra1
Odpowiedzi: 10
Wyświetleń: 10195
|
Dział: Opieka paliatywna Wysłany: 2013-12-13, 21:05 Temat: Czy to skutki uboczne,czy mój tata odchodzi? |
Od dzisiaj mój tata zaczął zażywać metadon 20 mg w syropie.
Czytałam ,że jest mocniejszy od morfiny.
W ostatnim czasie morfina przestała na niego działać.
Po jego zażyciu tata stwierdził ,że nadal odczuwa ból, tylko minimalnie mniejszy.
Odczuwam,że lekarka sama nie wie już w jaki sposób kontrolować jego ból.
Co jest powodem ,że pomimo zażywania tak silnych leków przeciwbólowych,(morfina, ketanol, plastry durogesic i teraz metadon,) nic jemu nie pomaga?
Morfina 20mg wstrzykiwana do motylka ( 3 cm w strzykawce) 2-3 razy na dobe.
Ketanol 2 razy na dobę.
Durogesic 100- zmieniane co 3 dni.
Metadon 20mg zaczął przyjmować dzisiaj ( 4cm w strzykawce) Może przyjmować co 6 godzin.
Ale wiem ,że będzie się ograniczał do jednej dawki na dobę,ze względu na zbyt dużą ilość zażywanych innych leków przeciwbólowych.
Czy powodem mogą być źle dobrane dawki leków? |
Temat: Czy to skutki uboczne,czy mój tata odchodzi? |
Sandra1
Odpowiedzi: 10
Wyświetleń: 10195
|
Dział: Opieka paliatywna Wysłany: 2013-11-28, 21:21 Temat: Czy to skutki uboczne,czy mój tata odchodzi? |
Przed chwilką była u mojego taty pielęgniarka z hospicjum i założyła mojemu tacie cewnik.
Myślę że to dobre rozwiązanie, przynajmniej nie będzie się męczył ani denerwował.
Przebywam aktualnie za granicą wiec dowiaduje się wszystko przez mamę.
Właśnie dowiedziałam się, że dzisiaj zjadł śniadanie, obiad i kolacje ale przy kolacji skarżył się, że ma problem z połykaniem.
Jestem świadoma tego,że to niestety kolejny objaw zbliżającej się śmierci.
Dzisiaj mama za przyzwoleniem taty nie podała mu wogóle leku neurontin, i tata nie miał ani większych bóli ani zaburzeń świadomości, ale znów często podsypiał.
Czy jest to możliwe że z powodu zwiększonej dawki leków przeciwbólowych (morfina i neurotnin) tata traci chwilową świadomość z rzeczywistością?
Ponieważ pierwszy raz zdarzyły mu sie omamy po zażyciu pierwszej tabletki morfiny continus, 2 tygodnie temu.
Zastanawiam się również skąd u niego ucisk w klatce piersiowej? Czy jest to spowodowane złamaniem kręgu piersiowego Th 12? |
Temat: Czy to skutki uboczne,czy mój tata odchodzi? |
Sandra1
Odpowiedzi: 10
Wyświetleń: 10195
|
Dział: Opieka paliatywna Wysłany: 2013-11-28, 19:53 Temat: Czy to skutki uboczne,czy mój tata odchodzi? |
Mój tata jest pod opieką hospicjum od 3 miesięcy z powodu przerzutów do kręgosłupa (odcinek piersiowy i lędźwiowy).
Tata odczuwa silne bóle nowotworowe, więc przyjmuje dużo środków przeciwbólowych:
-morfina.
-ketanol.
-plastry durogesic.
-neurontin.
-apap.
Jak po każdych lekach przeciwbólowych tata ma skutki uboczne takie jak zaparcia, ogólne zmęczenie, czasami nudności.
Ostatnio lekarka zwiększyła dawkę leku neurontin, jak również od niedawna tata zaczął przyjmować dodatkowo morfinę continus w tabletkach (dawka 60mg)
Od tego momentu jest bardziej ospały, czasami ma problemy z koncentracja i zaburzenia świadomości.
Nie potrafi oddawać moczu, od momentu kiedy złamał mu się kręg Th 12 (piersiowy)
Tata ma zachowane czucie, ale bez jakiejkolwiek czynności ruchowej,poniżej ucisku na rdzeń kręgowy.
Pociesza mnie że tata normalnie przyjmuje pokarmy i pije.
Ale martwią strasznie jego zaburzenia świadomości, nieraz utrudniona komunikacja, podsypianie, zmiany w zachowaniu.
Ciągle mam nadzieję ,że to przez silne środki przeciwbólowe.
Nie chcę do siebie dopuścić myśli, że to objawy zbliżającej się śmierci. |
|
|