1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22
2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.
|
|
Autor |
Wiadomość |
Temat: Czy nic już nie można? Rak pęcherza z przerzutami... |
Richelieu
Odpowiedzi: 13
Wyświetleń: 13195
|
Dział: Opieka paliatywna Wysłany: 2013-04-30, 05:39 Temat: Czy nic już nie można? Rak pęcherza z przerzutami... |
Serdecznie Ci współczuję.
|
Temat: Czy nic już nie można? Rak pęcherza z przerzutami... |
Richelieu
Odpowiedzi: 13
Wyświetleń: 13195
|
Dział: Opieka paliatywna Wysłany: 2013-03-07, 07:46 Temat: Czy nic już nie można? Rak pęcherza z przerzutami... |
agagacek1 napisał/a: | Czy powinniśmy skazywać Tatę na dodatkowe obciążenie badaniami, konsultacjami, przewożeniem go itd, jeśli tak naprawdę nie ma gwarancji że to coś pomoże? |
Na ten temat powinien wypowiedzieć się Wasz lekarz: jakie postępowanie i zabiegi są wskazane,
a jakie nie z uwagi na brak spodziewanych korzyści jako zbyt obciążające.
agagacek1 napisał/a: | Gdzie na forum mogłabym uzyskać informacje n/t skutków ubocznych lub przeciwnie - pozytywnych - takiej terapii? Czy ktoś miał do czynienia z takim leczeniem paliatywnym? |
Przejrzyj wątki w tym dziale: http://www.forum-onkologi...ciowego-vf6.htm |
Temat: Czy nic już nie można? Rak pęcherza z przerzutami... |
Richelieu
Odpowiedzi: 13
Wyświetleń: 13195
|
Dział: Opieka paliatywna Wysłany: 2013-03-05, 13:57 Temat: Czy nic już nie można? Rak pęcherza z przerzutami... |
agagacek1 napisał/a: | Czy to prawidłowe postępowanie, że w przypadku całkowitej resekcji pęcherza nie stosuje się już innych metod wspomagających leczenie? |
Resekcję pęcherza stosuje się w operacyjnych stadiach zaawansowania raka naciekającego (tj. o cesze T >= 2),
a także w niektórych innych przypadkach
(np. guzy powierzchowne dużego ryzyka (T1G3), Tis oporny na terapię BCG
rozległe zmiany brodawczakowate, liczne nawroty przy pierwotnym leczeniu oszczędzającym).
W takich przypadkach leczenie uzupełniające nie jest zalecane dla stadiów ograniczonych do samego pęcherza,
jako nie dające widocznych korzyści terapeutycznych,
może być stosowane przy wyższym zaawansowaniu (pT >= 3),
o czym mowa w odpowiednich Zaleceniach PUO (2011 r.) (str. 338):
Cytat: | Rola CTH uzupełniającej radykalny zabieg operacyjny u chorych na raka pęcherza moczowego jest niepewna (nie wykazano jednoznacznie korzyści).
Uważa się jednak, że leczenie uzupełniające można zastosować u chorych na raka pęcherza wywodzącego się nabłonka przejściowego szerzącego się pozapęcherzowo (≥ pT3), z zajęciem węzłów chłonnych lub z innymi czynnikami ryzyka (np. inwazja naczyń).
Chorzy powinni otrzymać co najmniej 3 cykle CTH zawierającej cisplatynę (GC lub M-VAC).
Stosowanie CTH uzupełniającej może dotyczyć wyłącznie chorych w dobrym stanie sprawności ogólnej, którzy nie otrzymali leczenia neoadiuwantowego. |
Decyzja o zasadności leczenia uzupełniającego po resekcji pęcherza w kwietniu 2011 r. zależała więc od oceny zaawansowania choroby w tamtym czasie.
Jeśli wtedy okazałoby się, że doszło do zajęcia tkanek pozapęcherzowych
(co jest niewykluczone biorąc pod uwagę wykryte około pół roku później przerzuty do kości),
wówczas uzupełniająca chemioterapia byłaby zasadna. |
Temat: Czy nic już nie można? Rak pęcherza z przerzutami... |
Richelieu
Odpowiedzi: 13
Wyświetleń: 13195
|
Dział: Opieka paliatywna Wysłany: 2013-03-02, 08:29 Temat: Czy nic już nie można? Rak pęcherza z przerzutami... |
agagacek1 napisał/a: | Tato jest pod opieką hospicjum domowego, dostaje silne leki przeciwbólowe (morfinę), ale czy jest chociaż cień szansy na jakiekolwiek leczenie? [...]
Zdaję sobie sprawę z powagi sytuacji i stopnia zaawansowania choroby, ale przecież istnieje coś takiego jak chemioterapia paliatywna? |
Leczenie może i powinno być nadal kontynuowane, to nie ulega wątpliwości,
jednak musi być ono dostosowane do stanu i kondycji organizmu chorego.
Przy bardzo zaawansowanej chorobie i braku odpowiednio dobrych wyników
podanie chemioterapii (nawet paliatywnej) przyniosłoby więcej szkody niż pożytku,
gdyż jest ona terapią silnie toksyczną i obciążającą organizm.
W takiej sytuacji pozostaje leczenie objawowe, które odpowiednio dobrane może przynieść bardzo wiele korzyści
i znacznie poprawić jakość życia, co dla terminalnie chorych pacjentów jest bardzo ważne.
Korzystanie z opieki hospicjum, będącego najlepiej przygotowanym do pomocy w takich sytuacjach,
jest więc wyborem optymalnym. |
|
|