1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22
2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.
|
|
Autor |
Wiadomość |
Temat: Rak dziąsła dolnego |
Richelieu
Odpowiedzi: 33
Wyświetleń: 33265
|
Dział: Nowotwory tarczycy, głowy i szyi Wysłany: 2011-07-15, 20:19 Temat: Rak dziąsła dolnego |
Opis badania specyfikuje zaawansowanie zmian nowotworowych.
W stosunku do poprzednich wyników widać rozprzestrzenianie się zmian pod nagłośnią,
obecne jest zajęcie łuku podniebienno-językowego.
Zaaplikowanie silniejszej chemioterapii jest oczywiście możliwe, o ile ogólny stan zdrowia pacjenta tego nie wyklucza.
W takim razie działanie takiej terapii może przynieść korzyść w postaci dłuższego powstrzymania postępu choroby. |
Temat: Rak dziąsła dolnego |
Richelieu
Odpowiedzi: 33
Wyświetleń: 33265
|
Dział: Nowotwory tarczycy, głowy i szyi Wysłany: 2011-07-14, 12:17 Temat: Rak dziąsła dolnego |
tekla napisał/a: | Obecnie wielkość guzowatego nacieku w obejmującego żuchwę na poziomie trzonu i kąta po stronie prawej wynosi ok.53x50x67mm [...] Zmiana nacieka mięsień żwacz, nie można też wykluczyć nacieku języka. |
To oznacza cechę T4b (źródło).
Cytat: | Pakiet ww. chłonnych z rozpadem wlk 30mm |
Cytat: | W okolicy podżuchwowej poniżej zmiany widoczne są węzły chłonne wielkości do 14mm- ich ilość jest większa w porównnaiu z popzrednim badaniem. Poza tym- podobnie jak poprzednio- podłużne węzły chłonne z zatokami tłuszczowymi przynaczyniowo oraz w okolicy kąta żuchwy po stronie lewej- do 20mm w osi długiej. |
Jeżeli zajęty przerzutowo jest więcej niż 1 węzeł chłonny (myślę, że trzeba liczyć się z taką ewentualnością), to mamy cechę N2b (źródło: j.w.).
Stadium zaawansowania dla T4b (i dowolnego N) jest IVb - wysokie, dla którego leczenie radykalne niestety nie jest już możliwe.
W takiej sytuacji zabieg operacyjny o charakterze radykalnym na pewno nie może być wykonany.
Natomiast jako leczenie paliatywne raczej nie przyniósłby spodziewanych korzyści przewyższających związane z nim dolegliwości, dlatego uważam, że jeśli profesor odstąpił od jego przeprowadzenia, to nie będzie to możliwe również później.
Dlatego aktualnie leczenie ograniczone jest do chemioterapii paliatywnej, mającej na celu przede wszystkim ograniczyć szybkość postępu choroby.
Odpowiadając wprost na Twoje pytanie: niestety, leczenie takie nie daje szans na wyleczenie, ani nawet na zahamowanie postępu choroby (uczynienia jej chorobą przewlekłą).
Odnośnie rokowania i oczekiwanego czasu przeżycia - statystyki odzwierciedlają ogólne tendencje, które jednak mogą różnić się (czasem nawet znacząco) dla każdego indywidualnego pacjenta.
Ale jeśli mowa była o czasie rzędu kilku miesięcy, to trudno spodziewać się, by mogła nastąpić radykalna różnica na Waszą korzyść liczona w latach ...
Bardzo mi przykro, że przekazuję Ci takie informacje.
Pozdrawiam. |
|
|