Autor |
Wiadomość |
Temat: Guz głowy trzustki naciekający dwunast. Przerzuty do wątroby |
Qiu_22
Odpowiedzi: 25
Wyświetleń: 9895
|
Dział: Nowotwory przewodu pokarmowego Wysłany: 2016-01-19, 14:40 Temat: Guz głowy trzustki naciekający dwunast. Przerzuty do wątroby |
Bardzo dziękuję Wszystkim za słowa otuchy! Jesteśmy już po pożegnaniu Mamy. W tej chwili odczuwam wielką pustkę nie tylko w sercu ale też w głowie. Trudno się skupić, pomyśleć. Mam nadzieję, że ten stan powoli przejdzie.
Pozdrawiam Wszystkich bardzo serdecznie i życzę zdrowia bo to najważniejsze! |
Temat: Guz głowy trzustki naciekający dwunast. Przerzuty do wątroby |
Qiu_22
Odpowiedzi: 25
Wyświetleń: 9895
|
Dział: Nowotwory przewodu pokarmowego Wysłany: 2016-01-15, 01:02 Temat: Guz głowy trzustki naciekający dwunast. Przerzuty do wątroby |
Moja Mama zmarła cierpiąc. cierpieć można kilka godzin, dzień? ile człowiek jest w stanie wytrzymać! Moja Mama wytrzymała sporo Nie tylko ona, sporo ludzi cierpi katusze. Podczas jej ostatnich chwili modliliśmy się aby już nie walczyła. Mówiliśmy "Odpuść kobieto... tyle przeszłaś, spocznij w spokoju!" Tak to wyglądało dziś rano.
Po chwili przemyśleń (ostatnie chwile ciężkie dla nas ale najbardziej dla ś.p. Mamy) mogę wysnuć kilka wniosków. Otóż, cieszmy się z każdą chwilą przebytą z bliskimi, przyjaciółmi, nowo nabytymi znajomościami, gdyż nigdy nie wiemy kiedy nastąpi przejście na 'drugą stronę'. Wybaczajmy, bądźmy wyrozumiali, rozmawiajmy ze sobą.
Parę słów do dzisiejszej służby zdrowia. Lekarz, salowa, pielęgniarka... czy tu jest jakaś hierarchia? owszem, ale jedynie w doświadczeniu (czym jest doświadczenie?). Liczy się także podejście do pacjenta (do człowieka!). Można zadać sobie pytania: jak bardzo odczuwają śmierć konkretnej osoby jej bliscy, jak to postrzegają lekarze, pielęgniarki (pielęgniarze)? Dlaczego mojej Mamie nie uśmierzono bólu na tyle dobrze aby się nie męczyła? (Mama ma wpisane w karcie że jest uczulona na ketonal i tramal a w nocy słyszeliśmy że podano ...). Możemy narzekać, że płacimy duże składki na służbę zdrowia. Tylko jak to się ma do rzeczywistych potrzeb? rzeczywistych zarobków? Możemy zwalać winę na NFZ, że pielęgniarki nie rozumieją zbytnio potrzeb pacjentów (na szczęście są też takie pielęgniarki, mam nadzieję że w większości, co rozumieją te potrzeby), że lekarze nie przykładają się do swoich obowiązków, że zaplecze lecznicze nie zapewnia podstawowych potrzeb pacjenta (jest coś takiego jak intymność chorego. O tym się zapomina??)... Kto ponosi winę za to co się w Polsce dzieje?
Pamiętajmy, zdrowy człowiek ma wszystko: ma ręce, nogi, widzi, słyszy, potrafi się tym wszystkim obsługiwać. A czego brakuje osobie chorej, w potrzebie? Ja mam wszystko. Obserwuję, nasłuchuję, przechadzam się po krętych ścieżkach życia. Nic mi więcej do szczęścia nie potrzeba. Czy tak jest na prawdę? A może piszę to tylko w takich okolicznościach jakie mnie spotkały? Co będzie za rok, dwa? Usiądźmy, ochłońmy, przemyślmy. Jestem ścisłowcem więc proszę o roztropność Czytających moje przemyślenia.
(*) (*) (*)
[ Komentarz dodany przez Moderatora: JustynaS1975: 2016-01-15, 08:50 ]
Dziękuję za piękny post.
[ Komentarz dodany przez Moderatora: MisiekW: 2016-01-16, 01:27 ]
Dziękuję, Kamil! Myślę, że Mama po prostu bylaby dumna, ze ma takiego syna
|
Temat: Guz głowy trzustki naciekający dwunast. Przerzuty do wątroby |
Qiu_22
Odpowiedzi: 25
Wyświetleń: 9895
|
Dział: Nowotwory przewodu pokarmowego Wysłany: 2016-01-14, 11:26 Temat: Guz głowy trzustki naciekający dwunast. Przerzuty do wątroby |
Mamusia zmarła dziś po 9tej. Cierpiała ogromnie ale potem usnęła i było słychać jak walczy z każdym zaczerpniętym oddechem. Miała mocne i waleczne serce, w końcu wychowała sama trójkę swoich dzieci ;(. Panie świeć nad jej duszą. |
Temat: Guz głowy trzustki naciekający dwunast. Przerzuty do wątroby |
Qiu_22
Odpowiedzi: 25
Wyświetleń: 9895
|
Dział: Nowotwory przewodu pokarmowego Wysłany: 2016-01-14, 02:20 Temat: Guz głowy trzustki naciekający dwunast. Przerzuty do wątroby |
proszę o pomoc!! moja Mama kona. Morfina nie pomaga! czy Olej z konopii indyjskiej uśmierzy jej ból? jeżeli tak to potrzebujemy jej. Czemu marihuana medyczna nie jest zalegalizowana. Politycy i osoby odpowiedzialne za cierpienie ludzi mam nadzieję że zostaną z tego rozliczeni!! |
Temat: Guz głowy trzustki naciekający dwunast. Przerzuty do wątroby |
Qiu_22
Odpowiedzi: 25
Wyświetleń: 9895
|
Dział: Nowotwory przewodu pokarmowego Wysłany: 2016-01-12, 20:00 Temat: Guz głowy trzustki naciekający dwunast. Przerzuty do wątroby |
Dziękuje za odpowiedzi. Czytałem na temat wodobrzusza występującego w trakcie choroby nowotworowej jednak nie mam wiedzy medycznej żeby móc stwierdzać oczywiste fakty. Mogę jedynie przypuszczać. Poza tym jest to moja Mama i nie chcę dopuszczać do siebie myśli, że wkrótce może nastąpić koniec... |
Temat: Guz głowy trzustki naciekający dwunast. Przerzuty do wątroby |
Qiu_22
Odpowiedzi: 25
Wyświetleń: 9895
|
Dział: Nowotwory przewodu pokarmowego Wysłany: 2016-01-12, 18:18 Temat: Guz głowy trzustki naciekający dwunast. Przerzuty do wątroby |
[ Dodano: 2016-01-12, 18:26 ]
Dziś rano wstawili Mamie dren w jamę brzuszną (ściągnięto do ok. 16tej ponad 3 litry płynu). W końcu Mamie lepiej się oddycha i nie uciska ją tak bardzo, ale bóle nadal są znaczne. Dziś dostała kolejną partię krwi.
Pozdrawiam!
[ Dodano: 2016-01-12, 19:05 ]
Mam pytanie, płyt który ściąga dren jest koloru czerwonawego. O czym to świadczy? Jak bardzo jest źle? |
Temat: Guz głowy trzustki naciekający dwunast. Przerzuty do wątroby |
Qiu_22
Odpowiedzi: 25
Wyświetleń: 9895
|
Dział: Nowotwory przewodu pokarmowego Wysłany: 2016-01-12, 00:23 Temat: Guz głowy trzustki naciekający dwunast. Przerzuty do wątroby |
Dziękuję za odpowiedź. O siebie się nie martwię, najważniejsza jest mama. Wodobrzusze jest przyczyną tego, że mama ma problemy z opróżnianiem, oddychaniem, odżywianiem, złym samopoczuciem, bólami, więc czemu tego nie zlikwidować w pierwszej kolejności. Obawa lekarzy? Moje zaufanie do lekarzy jest zachwiane, ale to nie ich wina. |
Temat: Guz głowy trzustki naciekający dwunast. Przerzuty do wątroby |
Qiu_22
Odpowiedzi: 25
Wyświetleń: 9895
|
Dział: Nowotwory przewodu pokarmowego Wysłany: 2016-01-11, 23:13 Temat: Guz głowy trzustki naciekający dwunast. Przerzuty do wątroby |
Witam wszystkich,
U mojej mamy (61 lat) stwierdzono guz głowy trzustki naciekający dwunastnicę, przerzuty do wątroby.
Dodam, że moja mama prawie nigdy nie chorowała, pobyty w szpitalu to tylko przy okazji porodów. Mając 61 robiła więcej wokół domu i w domu (mieszkamy w małej miejscowości) niż niejedna kobieta poniżej 30-go r.ż. Okaz zdrowia. Wniosek? Pozostawię każdemu do przemyślenia.
Historia choroby:
- biegunka, wymioty krwią, osłabnięcie. Wizyta u lekarza rodzinnego => stwierdzenie żółtaczki =>skierowanie do poradni.
- po kilku dniach 30.10.2015 wizyta w poradni =>lekarz od razu zostawił mamę w szpitalu z powodu objawów żółtaczki mechanicznej.
- 6.11. ze szpitala skierowano mamę do innego szpitala celem wykonania ECPW. Wprowadzono protezę samorozprężalną do dróg żółciowych, pobrano wycinek. Wypis ze szpitala 8.11.2015. Stan zdrowia dobry.
- 25.11. wizyta w szpitalu celem odbioru wyniku badania histopatologicznego => z przyczyn technicznych (???) wynik niedostępny. 200km z powrotem do domu. Wynik badania odebranego dopiero 04.12. => infitratio carcinomatosa duodeni: adenocarcinoma nondifferentiatum. IHC: CK+, HMB45-. Stan zdrowia dobry.
- od 04.12. do 18.12 wizyty u Onkologa, dodatkowe badania (Rezonans robiony prywatnie gdyż na NFZ musielibyśmy czekać do maja... kobiecina nie była nigdy leczona w szpitalach, a składki odprowadzała od kilkudziesięciu lat! WTH?). Skierowanie na chemię na 18.01. Stan zdrowia dobry.
- 24.12. (rak nie wybiera) mama dostaje bólów, które I dnia świąt są nie do wytrzymania => mama trafia do szpitala 25.12. Wypisana zostaje 31.12. Dostaje plastry przeciwbólowe Transtec 52.5 i inne leki. Stan zdrowia zły.
- 08.01.2016 z powodu osłabienia organizmu, znacznie powiększonego brzucha mama trafia ponownie do szpitala. W dalszym ciągu jest w szpitalu. Dziś miała transfuzję osocza, krwi, wieczorem jej stan się pogorszył, dostała okropnych bólów brzucha. Stan zdrowia zły.
Kilka pytań ode mnie:
Czy mógłby mi ktoś poradzić co dalej robić? Chemię na dzień dzisiejszy mama nie jest w stanie przyjąć. Skierowanie na chemię ma na 18.01. do innego szpitala.
Skoro jest teraz w tutejszym szpitalu to jak wygląda sprawa przeniesienia do szpitala docelowego?
Dlaczego szpital nie pozbywa się płynów które strasznie naciągają brzuch, uciskają narządy i powodują ogromnych boleści?
Z góry dziękuję za pomoc.
|
|