Autor |
Wiadomość |
Temat: PROSZE O POMOC W ODCZYTANIU WYNIKÓW - RAK PŁASKONABŁONKOWY |
Peti
Odpowiedzi: 270
Wyświetleń: 72799
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2011-01-04, 13:38 Temat: PROSZE O POMOC W ODCZYTANIU WYNIKÓW - RAK PŁASKONABŁONKOWY |
Ewelinko
podoba mi się Twoja determinacja w działaniu, więc oby plan działania został zrealizowany w 101% |
Temat: PROSZE O POMOC W ODCZYTANIU WYNIKÓW - RAK PŁASKONABŁONKOWY |
Peti
Odpowiedzi: 270
Wyświetleń: 72799
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2010-12-21, 22:28 Temat: PROSZE O POMOC W ODCZYTANIU WYNIKÓW - RAK PŁASKONABŁONKOWY |
To ja mam taką propozycję:
-zaczekajcie do następnej chemii,
- jeśli żyły nie będą chciały wspólpracować zapytajcie o wkłucie centralne
-jeśli to problem igieł, możemy się tak umówić, że wymienimy się na PW adresami, dowiecie się ile tych igieł będzie trzeba ,a ja Wam te igły spróbuję zakupić tutaj u nas i wysłać.
Jeżeli to będzie kwestia tylko igieł, bo nie sądzę żeby w Krakowie nie mieli doświadczenia w tym temacie.
Jeżeli to ma pomóc i ulżyć ( bo to przekłuwanie niezbyt miłe jest i zapychanie kroplówki) to warto myślę pomyśleć |
Temat: PROSZE O POMOC W ODCZYTANIU WYNIKÓW - RAK PŁASKONABŁONKOWY |
Peti
Odpowiedzi: 270
Wyświetleń: 72799
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2010-12-21, 09:46 Temat: PROSZE O POMOC W ODCZYTANIU WYNIKÓW - RAK PŁASKONABŁONKOWY |
U nas był to zabieg tzw. na dziale chirurgii jednodniowej.
Małżowinek normalnie rano poszedł na ten zabieg...zabieg był przeprowadzany przy znieczuleniu miejscowym, był chirurg i anestezjolog i pielęgniarka. Trwało to całość około pół godziny. Od tego czasu czyli od roku, nie mamy żadnych problemów z zapychaniem, żadnych plastrów nie wymieniamy.
Po zabiegu bardzo szybko się goiło, nie było nawet zdejmowania szwów gdzyż były rozpuszczalne, dziwi mnie takie [podejście lekarza waszego, bo u nas w Szczecinie naprawdę jest już rzadkość, że ktoś przyjmuje chemię bez portu.
tutaj masz wszystko o portach:
http://www.porty.info.pl/?
[ Dodano: 2010-12-21, 09:47 ]
W dziale odpowiedzi, jest wiele pytań i odpowiedzi wyjasniających wiele |
Temat: PROSZE O POMOC W ODCZYTANIU WYNIKÓW - RAK PŁASKONABŁONKOWY |
Peti
Odpowiedzi: 270
Wyświetleń: 72799
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2010-12-21, 09:26 Temat: PROSZE O POMOC W ODCZYTANIU WYNIKÓW - RAK PŁASKONABŁONKOWY |
Widzę, że co lekarz to inna opinia : mój Małżowinek ma port od roku i nie mieliśmy żadnych problemów. Wręcz odwrotnie- żyły już były tak słabe, że podobnie jak u Waszej mamy, trzeba było co chwileczkę przekłuwać i to też był problem, a teraz zero problemów.
Co do oleju - ja podawałam mamie, ale mam po chemii nie bardzo chciała to pić, przerzuciliśmy się na rozcieńczone kiśle. |
Temat: PROSZE O POMOC W ODCZYTANIU WYNIKÓW - RAK PŁASKONABŁONKOWY |
Peti
Odpowiedzi: 270
Wyświetleń: 72799
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2010-12-19, 13:05 Temat: PROSZE O POMOC W ODCZYTANIU WYNIKÓW - RAK PŁASKONABŁONKOWY |
Ewelino
doczytałam na temat portów : Procedura implantacji portu jest refundowana przez NFZ wyłącznie dla chorych poddawanych "długotrwałej chemioterapii" - refundacja dotyczy zarówno proceduty jak i samego urządzenia.
Jednak w niektórych ośrodkach procedura implantacji jest wykonywana na tyle rzadko, że problemem jest sam proces przygotowania procedury przetargowej na dostarczenie portów. W takim wypadku niestety trzeba port zakupić samemu.
Może taka sytuacja jest w Waszym ośrodku, gdzie się leczycie? |
Temat: PROSZE O POMOC W ODCZYTANIU WYNIKÓW - RAK PŁASKONABŁONKOWY |
Peti
Odpowiedzi: 270
Wyświetleń: 72799
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2010-12-18, 21:25 Temat: PROSZE O POMOC W ODCZYTANIU WYNIKÓW - RAK PŁASKONABŁONKOWY |
Ewelino
jak to założenie portu nie jest refundowane?
To chyba pomyłka..my mamy port i prawie co drugi pacjent w naszym CO też ma założony . Nie trzeba specjalnej prośby do lekarza, lekarz wręcz namawiał do założenia.
Dowiedz się może jeszcze raz, bo to chyba niemożliwe... |
Temat: PROSZE O POMOC W ODCZYTANIU WYNIKÓW - RAK PŁASKONABŁONKOWY |
Peti
Odpowiedzi: 270
Wyświetleń: 72799
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2010-12-16, 11:39 Temat: PROSZE O POMOC W ODCZYTANIU WYNIKÓW - RAK PŁASKONABŁONKOWY |
Agnieszko
jeśli pozwolisz wtrącę się w tym temacie
W swoim zyciu mam dwie bliskie osoby, którym gotowałam po chemii: moja mama i mój Małżowinek.
I mamy tutaj różnice w przechodzeniu chemii:
- w pierwszych dniach po chemii mamusia nic nie jadła, miała takie bóle i wymioty, że cokolwiek zjadła to wyrzucała z siebie. Troszeczkę pomagało jej zamrożone kawałki ananasa - ssała je. Robiłam jakieś kiśle, bulioniki delikatne, delikatny gotowany kurczak, ale w większości przypadków mama wogóle nie miała apetytu. Minęło to po kilku dniach i wtedy była eksplozja apetytu różnego : mamusia miała różne smaki i to jej przygotowywałam.
- u Małżowinka było troszeczkę lepiej, bo tylko w pierwszy dzień po chemii miał problemy ale tylko z zapachami potrwa. Zjadał właściwie wszystko na co miał ochotę, ale na początku napewno to nie było ciężkostrawne, tylko bardziej gotowane ( chociaż nie lubi) a później pieczone mięso w rękawie w piekarniku.
Jednak bardzo szybko wrócił mu apetyt.
Większość osób jednak ma odczucia takie jak moja mama więc co mogę polecić- nie zmuszaj mamy do jedzenia, powinna tylko dużo pić, tylko nie polecam soków cytrusowych, jeśli nie będzie chciała jeść nic konkretnego n= nie zmuszaj. Napewno "odbije sobie" gdy skutki uboczne miną
Życzę jak najmniejszych skutków ubocznych. |
|