1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22
2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.
|
|
Autor |
Wiadomość |
Temat: rak tarczycy - terapia podczas ciąży |
Pablo
Odpowiedzi: 16
Wyświetleń: 16795
|
Dział: Nowotwory tarczycy, głowy i szyi Wysłany: 2010-07-18, 21:23 Temat: rak tarczycy - terapia podczas ciąży |
A ja trzymam za Was kciuki Aniu!!
Pozdrawiam serdecznie |
Temat: rak tarczycy - terapia podczas ciąży |
Pablo
Odpowiedzi: 16
Wyświetleń: 16795
|
Dział: Nowotwory tarczycy, głowy i szyi Wysłany: 2010-05-19, 21:18 Temat: rak tarczycy - terapia podczas ciąży |
Mnie uśmiechem nie zaskoczysz, ja po prostu jestem przekonany, że się uśmiechniesz - inaczej być nie może.
A co do informacji medycznych to na zjeździe w Zakopanem ma być też poruszany problem terapii w trakcie ciąży; tu znajdziesz streszczenia wszystkich konferencji: http://www.raktarczycy.ed...zczenia_www.pdf
Pozdrawiam Was cieplutko! |
Temat: rak tarczycy - terapia podczas ciąży |
Pablo
Odpowiedzi: 16
Wyświetleń: 16795
|
Dział: Nowotwory tarczycy, głowy i szyi Wysłany: 2010-05-08, 22:17 Temat: rak tarczycy - terapia podczas ciąży |
ludziki - słuchaj (a raczej czytaj) co mówi DumSpiro-Spero, bo "dobrze gada". Podpisuję się dwoma rękami.
Też mam raka tarczycy (RRT ) i kochanego dzieciaczaka - ale trzeba walczyć.
Oczywiście nie porównuje naszych sytuacji, bo nie da sie tego uczynić, ale chcę Cię przekonać byś spróbowała spojrzeć, na to wszystko co Cię spotkało, bardziej optymistycznie.
I pamietaj co mówił Simonton: "Negatywizm jest łatwy, natomiast utrzymanie nadzieji wymaga kreatywności i siły".
Wierzę, że tej kreatywności i siły Ci nie zabraknie!
Trzymaj się dzielnie.
Pozdrawiam cieplutko. |
Temat: rak tarczycy - terapia podczas ciąży |
Pablo
Odpowiedzi: 16
Wyświetleń: 16795
|
Dział: Nowotwory tarczycy, głowy i szyi Wysłany: 2010-05-01, 19:33 Temat: rak tarczycy - terapia podczas ciąży |
Witaj.
Uśmiechać masz się nie tylko teraz, ale i za miesiąc, dwa, rok i tak dalej...
Rak to wredne choróbsko, ale można z nim walczyć. Rak brodawkowaty tarczycy można skutecznie leczyć, ale trzeba działać. W związku z tym myślę, że operacja na pewno powinna się odbyć jeszcze przed porodem. Dzięki temu zwiększa się szansa, że nie bedzie przerzutów i wystarczy wyciecie samej tarczycy.
Radiojod oczywiście dopiero po narodzinach maleństwa, czy przyspieszać powitanie maluszka ze światem na 32 tygodzień, czy dać mu trochę więcej czasu - nie potrafię doradzić, ale dla niego każdy tydzień ma znaczenie, niech w tej kwestii wypowiadają się specjaliści...
Nie wiem gdzie się leczysz, ale może warto rozważyć konsultacje w IO w Gliwicach?
Trzymaj się dzielnie, wszystko będzie dobrze. Dacie radę!
Pozdrawiam cieplutko.
W kwestii formalnej:
Nie jestem lekarzem, moja powyższa wypowiedź prezentuje tylko mój subiektywny pogląd na sprawę. Moje doświadzczenia z rakiem ograniczaja się do tego, iż sam mam raka rdzeniastego tarczycy.
P. |
|
|