1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj
Znalezionych wyników: 7
DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna
Autor Wiadomość
  Temat: Żałoba
Nika2

Odpowiedzi: 654
Wyświetleń: 171970

PostDział: Psychoonkologia / emocje w chorobie nowotworowej   Wysłany: 2011-12-20, 13:34   Temat: Żałoba
maka1982,
Wydaje mi sie ze był tylko nie wiedzieliśmy o tym nie było takiej diagnostyki poprostu ludzie umierali na płuca i tyle lub na zołądek i nikt nie wiedział dlaczego a on tam sobie cichutko czakał ten paskudny rak

[ Dodano: 2011-12-20, 13:40 ]
maka1982,
Wiem co przezywasz mój dzadek od strony mamy zmarł na raka ,mój Tata chorował na raka udałao mu się go poknać .9 lat temu miał wznowe wcieli dali chemie i pomogło , udało się :) zaliczony jest jako wyleczony ,niestety młodszy brat Taty nie żyje rak go pokonał. Ja też jestem obciążona genetycznie ,ale z tak zwanego rodowody nie mam mutacj genu. Mi się udaje już 9 lat :)
  Temat: Żałoba
Nika2

Odpowiedzi: 654
Wyświetleń: 171970

PostDział: Psychoonkologia / emocje w chorobie nowotworowej   Wysłany: 2011-12-20, 13:26   Temat: Żałoba
JustynaS1975,
Tylko rak juz istniał wtedy kiedy był już te choroby,były nawet wtedy jeszcze nieuleczalne,a teraz tak rak istnał wtedy i był nieuleczalny i istnieja teraz i terz jest w małym stopniu uleczalny :-(

[ Dodano: 2011-12-20, 13:28 ]
sorki za błedy ,ale dzisiaj nie wiem co robie aż sama się sobie dziwię

[ Dodano: 2011-12-20, 13:31 ]
maka1982,
maka1982 napisał/a:
może skoro ludzie latają w kosmos, to kiedyś będa tez cofac czas??

Święte słowa ,też bym tak chciała popieram
  Temat: Żałoba
Nika2

Odpowiedzi: 654
Wyświetleń: 171970

PostDział: Psychoonkologia / emocje w chorobie nowotworowej   Wysłany: 2011-12-20, 11:58   Temat: Żałoba
JustynaS1975,
Mądrego to i dobrze poczytać ;)
  Temat: Żałoba
Nika2

Odpowiedzi: 654
Wyświetleń: 171970

PostDział: Psychoonkologia / emocje w chorobie nowotworowej   Wysłany: 2011-12-20, 11:34   Temat: Żałoba
JustynaS1975,
Dzięki za wsparcie, bo wiem że każda z nas ma taka osobę,tylko oby tak szybko nie odchodziły te dobre duszyczki. Łezki i tak bedą nam płynć :cry: Próbowałam jej pomóc mówiłam że ja już 9 lat walczę i jakoś jest ,czasmi chciała pomocy tylko jakoś nie umiała chyba sobie z tym poradzić :cry: tylko tak jak mówisz Justynko trzeba uszanować kogoś wolę.
  Temat: Żałoba
Nika2

Odpowiedzi: 654
Wyświetleń: 171970

PostDział: Psychoonkologia / emocje w chorobie nowotworowej   Wysłany: 2011-12-20, 11:17   Temat: Żałoba
maka1982,
Niestety ale tak jest a nie powinno oj nie powinno. Powiedzcie sami ludzie lataja w kosmos, a nie mogom wynaleść leku na raka.
  Temat: Żałoba
Nika2

Odpowiedzi: 654
Wyświetleń: 171970

PostDział: Psychoonkologia / emocje w chorobie nowotworowej   Wysłany: 2011-12-20, 11:04   Temat: Żałoba
JustynaS1975,
Wiem i dlatego dzisiaj tak mi ciężko ,była wspaniałą kobietom,matkom niestety była :cry: ,prawnikiem która bardzo często pomagała za darmo,i robiła duż dla ludzi.
  Temat: Żałoba
Nika2

Odpowiedzi: 654
Wyświetleń: 171970

PostDział: Psychoonkologia / emocje w chorobie nowotworowej   Wysłany: 2011-12-20, 10:52   Temat: Żałoba
Witam,
Wczoraj pożegnałam moją najbliższą przyjaciółkę :cry: zmarła 15:20 ,była w śpiączce zmagała się z rakie jelita grubego tyko 8 miesięcy.Miała tylko 54 lata nie mogę się dzisiaj pozbierać siedzę w pracy i cały czas płaczę :cry: :cry: :cry: Tak ją prosiłam żeby walczyła ,ale ona się poddała [no] i prawie nic nie jadła,miała już przeżuty na cały kręgosłup i jak się o tym dowiedziała to się tak załamała i minął miesiąc i jaj już nie ma ,nie doczekała świąt :cry: a obiecałam że w pierwszy dzień świąt przyjadę do niej zawsze wyprawiam imieniny w tym dniu ,bo mam je w wigilię.Mówiłam nie martw się Danka ja do ciebie przyjadę a nie ty do mnie :-( .Tydzień temu w poniedziałek chyba coś czuła pożegnała się ze mną ,uściskała i mówi ty nadal walcz bo głupio tak odchodzić ja mówię a gdzie ty chcesz odchodzić -ty wiesz i dzwięczą mi te słowa,mąż mówił że jak pojechałam to się pogorszyło i już się nie obudziła.
przepraszam jak narobiłam błędy ale nawet nie sprawdzam chciałam się tylko wyżalić bo życzywiście głupio tak odchodzić :cry: ::rose::
 
Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group