1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22
2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.
|
|
Autor |
Wiadomość |
Temat: nowotwór a libido |
Mrakad
Odpowiedzi: 16
Wyświetleń: 14059
|
Dział: Psychoonkologia / emocje w chorobie nowotworowej Wysłany: 2009-09-03, 16:25 Temat: nowotwór a libido |
To dosyć skomplikowane pytanie, głównie dlatego, że są to zarówno kwestie indywidualne, jak i zależne od leczenia.
W miarę dobrze przechodzą to pacjenci po prostatektomii. Bardzo często bezpośrednio po operacji są impotentami (brak wzwodu).Szczęśliwie dla nich jest to zazwyczaj stan przejściowy i po kilku miesiącach, do roku zaczyna się cofać. Bardzo pomocny jest zalecany przez lekarzy trening.
Oczywiście, przy założeniu, że chirurg oszczędził wiązki nerwowe, bo bez tego to mogiła. Tak czy inaczej ojcostwo już im nie grozi.
Pacjenci w czasie hormonoterapi są praktycznie wykastrowani. Oznacza to poziom libido bliski zeru. Jednak z wyrozumiałą i kochającą partnerką często się udaje.
Po radioterapii bywa różnie. Zazwyczaj jest połączona z hormonoterapią, czasem jednak zdarza się, że promienie częściowo uszkodzą wiązki nerwowe. Wtedy jest paranoiczna sytuacja. Przy pomocy partnerki pacjent osiąga pełną gotowość ale nie może osiągnąć orgazmu. Pozostaje mu radość psychiczna z bliskości z kochaną kobietą. Na szczęście jest to dosyć rzadki przypadek.
Zapewniam Cię, że prostatowcy bardzo chcą wrócić do pełnej sprawności. Może właśnie z uwagi na strach przed takimi przypadłościami niektórzy tak długo zwlekają z wizytą u lekarza. |
Temat: nowotwór a libido |
Mrakad
Odpowiedzi: 16
Wyświetleń: 14059
|
Dział: Psychoonkologia / emocje w chorobie nowotworowej Wysłany: 2009-09-01, 21:42 Temat: nowotwór a libido |
Myślę, że dużo zależy od rodzaju nowotworu. Wiecie, że prostatowcy są w tej dziedzinie co najmniej przejściowo ugotowani. |
|
|