1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22
2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.
|
|
Autor |
Wiadomość |
Temat: Czerniak??? |
Mniamnia
Odpowiedzi: 6
Wyświetleń: 7537
|
Dział: Nowotwory złośliwe skóry, czerniaki skóry i oka Wysłany: 2012-02-10, 12:36 Temat: Czerniak??? |
Rozumiem, wiem, że takie wypisywanie nie ma najmniejszego sensu:( Nikt w domu się nie denerwuje, nawet mama się ze mnie śmieje, gdybym jej sama nie zapisala do dermatologa to ona w ogóle by to olała. Więc nie wiem, czy znowu sobie coś wymyśliłam, ale przed chwilą byłam u niej w pracy i zobaczyłam, że to jest takie lekko jakby sine, tak jakby podchodziło krwią od spodu. Ja chyba oszaleję przez ten tydzień. To koszmar:( |
Temat: Czerniak??? |
Mniamnia
Odpowiedzi: 6
Wyświetleń: 7537
|
Dział: Nowotwory złośliwe skóry, czerniaki skóry i oka Wysłany: 2012-02-10, 11:47 Temat: Czerniak??? |
Przeczytałam gdzieś, ze takie duże jasne i wypukłe pieprzyki, które ma się od zawsze, nie są z reguły niebezpieczne? Czy ktoś wie coś w tym temacie? Bo ja już czuje, że schizuje, jak martwiłam się o swojego raka to w efekcie wylądowałam u psychiatry i na terapii z powodu epizodu psychotycznego, więc nie mogę się tak nakrecac. Moja mama twierdzi, że ta opuchlizna już jej prawie zeszła, ale ja nadal ją widzę, no nie wiem chyba zwariujE:( |
Temat: Czerniak??? |
Mniamnia
Odpowiedzi: 6
Wyświetleń: 7537
|
Dział: Nowotwory złośliwe skóry, czerniaki skóry i oka Wysłany: 2012-02-09, 10:46 Temat: Czerniak??? |
Dziękuję. A jeżeli byłby to nowotwór, to czy dwumiesięczne zwlekanie z wizytą u dermatologa w przypadku czerniaka to bardzo długo? |
Temat: Czerniak??? |
Mniamnia
Odpowiedzi: 6
Wyświetleń: 7537
|
Dział: Nowotwory złośliwe skóry, czerniaki skóry i oka Wysłany: 2012-02-09, 08:41 Temat: Czerniak??? |
Witam,
już kiedyś pisałam na tym forum, gdy podejrzewałam u siebie chłoniaka. Wsparcie, jakie tu otrzymałam, było wręcz nieopisane. Teraz mam problem, jeżeli chodzi o mamę. Otóż mama ma na policzku pieprzyk. Jest on duży i wypukły, różowy, generalnie jasny. Ma go od zawsze. Dwa miesiące temu zrobiło się jej coś pod tym pieprzykiem, jakby kaszak. Próbowała to wycisnąć i od tej pory zaczęła jej się zbierać pod tym pieprzykiem ropa. Pieprzyk jest napuchnięty i lekko zaczerwieniony. Początkowo to bagatelizowaliśmy, ale w końcu ja zaczęłam się denerwować, ponieważ wcale jej to nie znika. Zapisałam ją do dermatologa, bo ona by pewnie nigdy tego nie zrobiła. Niestety wizyta jest dopiero 20 lutego. Strasznie boję się o mamę. Ma 47 lat. Teraz wydaje mi się, że ta opuchlizna troszeczkę maleje, jednak nie jestem pewna, z powodu nerwów. W domu każdy mówi, że niepotrzebnie histeryzuję, że to nie wygląda jakoś obrzydliwie. Ja jednak od tygodnia jestem strzępkiem nerwów. Zazwsze tak mam, że dostaję histerii na myśl o wszelkich chorobach, ale wiem, Że gdy z pieprzykiem coś się dzieje, to zły znak. Czy może to być zwykły stan zapalny? Ktoś miał coś podobnego? Bardzo proszę o odpowiedź. |
Temat: Ziarnica...???:( |
Mniamnia
Odpowiedzi: 132
Wyświetleń: 54835
|
Dział: Nowotwory układu krwiotwórczego Wysłany: 2011-06-05, 19:00 Temat: Ziarnica...???:( |
A w epikryzie mam napisane, że mam eozynofilię. Co to może oznaczać? |
Temat: Ziarnica...???:( |
Mniamnia
Odpowiedzi: 132
Wyświetleń: 54835
|
Dział: Nowotwory układu krwiotwórczego Wysłany: 2011-06-04, 20:04 Temat: Ziarnica...???:( |
Już to naprawdę ostatnie moje pytanie na tym forum? Czyli mogę dać sobie spokój z rakiem??? Tak w ogóle dziękuję za cierpliwość i za wszystkie odpowiedzi mi udzielone. |
Temat: Ziarnica...???:( |
Mniamnia
Odpowiedzi: 132
Wyświetleń: 54835
|
Dział: Nowotwory układu krwiotwórczego Wysłany: 2011-06-04, 19:47 Temat: Ziarnica...???:( |
Czyli tak szczerze- jakie są szanse, że to zmiany nowotworowe? Gdybym wiedziała, że to nie rak, to chyba dałabym sobie już spokój. Proszę, poradźcie. A i czy od 3 miesięcy już by te węzły urosły? |
Temat: Ziarnica...???:( |
Mniamnia
Odpowiedzi: 132
Wyświetleń: 54835
|
Dział: Nowotwory układu krwiotwórczego Wysłany: 2011-06-04, 19:32 Temat: Ziarnica...???:( |
Mam jeszcze jedno pytanie, czy przy chłoniakach węzły rosną, czy też utrzymują się przez dłuższy czas tej samej wielkości? |
Temat: Ziarnica...???:( |
Mniamnia
Odpowiedzi: 132
Wyświetleń: 54835
|
Dział: Nowotwory układu krwiotwórczego Wysłany: 2011-06-04, 17:09 Temat: Ziarnica...???:( |
Witam,
wróciłam już ze szpitala i jestem jeszcze bardziej zdenerwowana, niż byłam. Do szpitala dostarczyłam wcześniejsze wyniki badań. Właściwie, to jestem trochę rozczarowana, gdyż nie wykonano mi żadnych badań poza tymi, które już miałam zrobione, a więc morfologia, choroby zakaźn3e, usg jamy brzusznej, usg węzłów pod pachami i rtg klatki piersiowej. I teraz moje pytanie, bo ja już naprawdę nie wiem co mam robić. Otóż na usg węzłów chłonnych wyszło, że one są niewidoczne. tymczasem ja wyraźnie czuję pod palcami małe kulki w kształcie jajeczek pod pachami. Jest ich po kilka pod każdą pachą. Nie są to żadne złudzenia, kulki są twarde. Nie wiem, czy to możliwe, aby usg nie znalazło tych węzłów? Co powinnam dalej zrobić. Proszę, pomóżcie, bo myślałam, że to już będzie koniec, tymczasem ja jestem bardziej zaniepokojona niż byłam. Jestem pewna, że węzły pod pachami się nie zmniejszyły, a przecież poprzednio na usg wyszły. Któreś usg było więc błędne. Ja naprawdę się boję, chcę już mieć to wreszcie za sobą. Help |
Temat: Ziarnica...???:( |
Mniamnia
Odpowiedzi: 132
Wyświetleń: 54835
|
Dział: Nowotwory układu krwiotwórczego Wysłany: 2011-05-31, 15:56 Temat: Ziarnica...???:( |
Chodzi o ilość %. W przeciągu miesiąca hemoglobina skoczyła z 9 do 11,9, norma jest od 12, czyli właściwie jest ok. Reszta wyników w normie. Zobaczymy jutro jak będzie, może mnie przebadają. |
Temat: Ziarnica...???:( |
Mniamnia
Odpowiedzi: 132
Wyświetleń: 54835
|
Dział: Nowotwory układu krwiotwórczego Wysłany: 2011-05-31, 14:35 Temat: Ziarnica...???:( |
Witam,
wieści z jednej strony bardzo dobre, z drugiej jestem trochę zaniepokojona. Otóż po miesiącu przyjmowania żelaza, picia soku z buraków, pokrzywy i czerwonego wina, morfologia wróciła do normy. Obawiam się więc, że jutro ze szpitala mnie odeślą. I eszcze jedno pytanie. może ktoś jednak wie, co może oznaczać spadek limfocytów w rozmazie krwi |
Temat: Ziarnica...???:( |
Mniamnia
Odpowiedzi: 132
Wyświetleń: 54835
|
Dział: Nowotwory układu krwiotwórczego Wysłany: 2011-05-30, 12:34 Temat: Ziarnica...???:( |
Nie mi to jest obojętne. Ja jestem z Warszawy. A mam jeszcze pytanie, ostatnie na dzisiaj. Bo ja idę na oddział wewnętrzny w środę, czy tam może ktoś zlecić biopsję węzłów, czy to tylko onkolog? Bo po cichu liczę, że na tym szpitalu się zakończy. Bo jak nie, to znowu czekanie- na onkologa, biopsję, wyniki. To już trwa 3 miesiące:( |
Temat: Ziarnica...???:( |
Mniamnia
Odpowiedzi: 132
Wyświetleń: 54835
|
Dział: Nowotwory układu krwiotwórczego Wysłany: 2011-05-30, 12:17 Temat: Ziarnica...???:( |
No ja wymieniam objawy, mówię, że mam anemię i powiększone węzły chłonne pachowe, a oni mówią, że trzeba być zdiagnozowanym pod kątem nowotworu. Podobnie było, jak chciałam się zapisać do hematologa. Mimo, że miałam skierowanie, odmówili mi zapisu. Powiedzieli, że najpierw trzeba zrobić badania na choroby zakaźne, wewnętrzne, przyjmować przez rok żelazo i dopiero jak nie pomoże, to wtedy. Ja się boję o te węzły chłonne, bo to już tak długo trwa... |
Temat: Ziarnica...???:( |
Mniamnia
Odpowiedzi: 132
Wyświetleń: 54835
|
Dział: Nowotwory układu krwiotwórczego Wysłany: 2011-05-30, 11:43 Temat: Ziarnica...???:( |
Witam ponownie,
Jak już wspominałam, chorób zakaźnych nie mam, krwi utajonej w kale ani pasożytów również. 1 idę do szpitala na oddział wewnętrzny. Mam jednak inne pytanie. Po drodze chciałam zapisać się do onkologa na nfz, ale wszędzie pytają mnie o rozpoznanie. Nie rozumiem tego szczerze mówiąc. Jak mam się zapisać, podobno skierowanie nie jest potrzebne? |
Temat: Ziarnica...???:( |
Mniamnia
Odpowiedzi: 132
Wyświetleń: 54835
|
Dział: Nowotwory układu krwiotwórczego Wysłany: 2011-05-19, 16:04 Temat: Ziarnica...???:( |
Dziękuję, ale naprawdę mam już serdecznie dosyć:( Dzisiaj porobiłam te badania, które wypisałam w poprzednim poście. Jutro wyniki. Wydałam tyle kasy, że szkoda słów, ale może przynajmniej coś się wyjaśni. Chociaż szczerze w to wątpię:(
[ Dodano: 2011-05-20, 16:12 ]
Witam. Odebrałam dzisiaj wyniki krwi. Są podobne, jak były, tyle, że żelazo wzrosło do 108. Toksoplazmozy, borelizy, hcv, hbv nie mam. Martwi mnie tylko jedno. w rozmazie mam obniżone limfocyty. norma jest od 20-45%, a ja mam 13. Czy ktoś wie, co to może oznaczać????? |
|
|