Znalezionych wyników: 4

Marzena,

Mama schudla okolo 2 kg, ale to ze wzgledu na diete-byla leczona na Helicobacter(Miala ja na dosyc wysokim poziomie).Mama zawsze lubila slodycze i dobrze zjesc, a tutaj byla bardzo ograniczana.

Dziekuje, za poswiecony czas i wszystkie odpowiedzi.Dam znac po badaniach.

[ Komentarz dodany przez Moderatora: marzena66: 2017-02-03, 06:24 ]
Czekamy zatem na wyniki.

Marzeno,

Ginekologicznie mama byla badana wszystko ok, cytologia dobra.

Billirubina tez dobra.

Co do tych ognisk na watrobie, to Radiolog powiedzial, ze nie nalezy sie nimi przejmowac, ale nalezy obserwowac trzustke.

Caly wynik USG:

Cytat:

No jest ta trzustka podejrzana, zmiana rozrostowa, nieostre obrysy, koniecznie trzeba to drążyć dalej.

Jakkolwiek laickie sa to pytania:

1) Czy cos poza nowotworem zlosliwym moze miec podobne cechy tj.nieostre obrysy itd ?
2) Czy to jest typowy opis guza zlosliwego(ten z TK) (Jezeli istnieje cos takiego jak "typowy opis") ?

Dziekuje za pomoc..

Pani Marzeno, dziekuje za odpowiedz.

Zalaczam caly opis TK.

Jeszcze raz dziekuje,

Pozdrawiam,
Michal

Witam,

Modlilem sie abym nigdy nie musial zakladac takiego tematu, ale musze...

Moja mama od 3-4 miesiecy zmagala sie niekomfortowym uczuciem w brzuchu, nie byl to bol ale lekkie prady. Wyniki krwi dobre, wyniki trzustkowych enzymow dobre.Mama ogolnie czuje sie dobrze.

Zrobilismy 2 usg, pierwsze nie wykazalo niczego, drugie wykazalo owalna zmiane na trzonie trzustki.Nastepnie zrobilismy TK, dzisiaj przyszly wyniki i wiele rzeczy sie zawalilo.

"Trzustka typowo polozona.Przy przedniej scianie poczatkowego odcinka trzonu trzustki, ognisko, po podaniu kontrastu, hypodensyjne o srednicy 16mm, lecz nie ostrych obrysach, ktore najpewniej odpowiada zmianie rozrostowej".

Wkleje caly wynik wieczorem.

Mama poszla do Radiologa po badaniu, ktory stwierdzil, ze nalezy to obserwowac, i kolejne badanie powinno sie wykonac za jakis czas itd(Wydaje mi sie, ze nie chcial wszystkiego powiedziec). Mama nastepnie poszla do Chirurga, ktory stwierdzil, ze "najprawdpodobiej" jest to rak i trzeba mame skierowac na operacje na oddzial w poniedzialek. Lekarz Gastrolog ktory mame prowadzi, mowi ze to wymaga dalszej diagnostyki.

Mieszkam za granica, jutro bede w Polsce, i potrzebuje porady.

1) Czy z tego opisu, wyglada to bardzo zle?Czy mozna stwierdzic odrazu, ze to rak?
2) Co teraz robic?Mozecie polecic onkologa w wojewodztwie lodzkim, ktory dalej to poprowadzi?
3)Mama sie podlamala, czy pomoc psychologa to dobre wyjscie?

Pozdrawiam..