1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj
Znalezionych wyników: 7
DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna
Autor Wiadomość
  Temat: Rak o nieznanym punkcie wyjścia - C80
MartaCK

Odpowiedzi: 145
Wyświetleń: 60517

PostDział: Nowotwory piersi i ginekologiczne   Wysłany: 2019-06-13, 22:14   Temat: Rak o nieznanym punkcie wyjścia - C80
Gaba,

jak wyszły CK, CK-7 się wyjaśniło? I jak marekry, dalej w normie?

Napisz proszę co onkolog wymyślił. Skoro zmiana na jajniku jest przerzutowa, to to musi być albo z piersi albo pierwotny otrzewnej tak?
  Temat: Rak o nieznanym punkcie wyjścia - C80
MartaCK

Odpowiedzi: 145
Wyświetleń: 60517

PostDział: Nowotwory piersi i ginekologiczne   Wysłany: 2019-04-23, 22:38   Temat: Rak o nieznanym punkcie wyjścia - C80
Cześć Gaba,

jak się czujesz?


Bierzesz samą karboplatynę jak planowałaś? Jak Litania mam dużą nadzieję, że Ci pomoże i zdusi, zarówno jajnik jak i wszczepy w otrzewnej.
  Temat: Rak o nieznanym punkcie wyjścia - C80
MartaCK

Odpowiedzi: 145
Wyświetleń: 60517

PostDział: Nowotwory piersi i ginekologiczne   Wysłany: 2018-12-04, 16:20   Temat: Rak o nieznanym punkcie wyjścia - C80
Rozumem, że badanie mutacji z jajnika nakierowałoby na właściwszą chemię... jakie są opcje oprócz karbo i pakli, w zależności od mutacji?
  Temat: Rak o nieznanym punkcie wyjścia - C80
MartaCK

Odpowiedzi: 145
Wyświetleń: 60517

PostDział: Nowotwory piersi i ginekologiczne   Wysłany: 2018-12-04, 12:32   Temat: Rak o nieznanym punkcie wyjścia - C80
Cześć Gaba
:-(

gdybyś miała pewną histopatologię CK7/CK20 guzów w krezce, to na jakie leczenie chciała- i mogłabyś sobie pozwolić?

Tak się zastanawiam ...czy jest jakiś rak organów jamy brzusznej, który przerzutowo daje oddzielone guzy, rosnące wyłącznie w obrębie krezki, inny niż pierwotny rak otrzewnej? Czytam forum od roku i nie widziałam. Jajnik, jelita... tu wszystko nacieka sąsiednie organy, węzły chłonne + perzut odległy. A tutaj miałby być tylko przerzut odległy, przy czym węzły chłonne nie zmienione wyraźnie chorobowo (?). Jest ta hipoteza obumarłego ognista pierwotnego, to prawda...i stąd kluczowa histopatologia... Czy istnieje tkanka dająca CK7-/CK20-?
  Temat: Rak o nieznanym punkcie wyjścia - C80
MartaCK

Odpowiedzi: 145
Wyświetleń: 60517

PostDział: Nowotwory piersi i ginekologiczne   Wysłany: 2018-04-20, 10:57   Temat: Rak o nieznanym punkcie wyjścia - C80
Tak nie do końca to rozumiem. Jak wiesz Mama nie miała zrobionego przed operacja, w czasie chemii spadł z 21 do 8 i 7. Choć obydwa poziomy są w normie Lekarz określił to jako „stabilizacje” CA125 w wypisie z oddzialu. Gdyby nie spadł to byłoby chyba lepiej, tak to wiadomo ze chemia coś utłukła.
Ale ok, u Ciebie jest niższy przed operacja i nie rośnie ze wzrostem guzków, wiec Twoja sytuacja jest inna.
  Temat: Rak o nieznanym punkcie wyjścia - C80
MartaCK

Odpowiedzi: 145
Wyświetleń: 60517

PostDział: Nowotwory piersi i ginekologiczne   Wysłany: 2018-04-19, 22:51   Temat: Rak o nieznanym punkcie wyjścia - C80
Gaba, jeśli wolno spytać, jaki wygląda u Ciebie CA125?
Wiem ze w normie, ale stabilne - bez zmian miedzy TK?
  Temat: Rak o nieznanym punkcie wyjścia - C80
MartaCK

Odpowiedzi: 145
Wyświetleń: 60517

PostDział: Nowotwory piersi i ginekologiczne   Wysłany: 2018-04-18, 22:03   Temat: Rak o nieznanym punkcie wyjścia - C80
Cześć Gaba,

chciałam tylko dać znać że jestem i czytam.

Przez analogię z moją mamą zastanawiam się czy niejednoznaczy wynik CK7 może być jak miałby być dodatni "ogniskowo". Tak było u mamy. Może jak igła trafi...?

I jeszcz jedna analogia pół-żartem -
To jakiś spisek chirurgów i onkologów. Zwabiają człowieka na chirurgię metodą "na laparoskopie", po czym dzień przed operacją oświadczają że rozetną brzuch i może wytną półowę organów. Korzystając z osłupienia ofiary biorą podpis i dupokryj jest, potem hulaj dusza piekła nie ma.
 
Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group