1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22
2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.
|
|
Autor |
Wiadomość |
Temat: Po operacji... |
Marta82
Odpowiedzi: 63
Wyświetleń: 31945
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2012-04-06, 20:45 Temat: Po operacji... |
Moja mama ma 65 lat, paliła od 18 roku życia około paczki dziennie, teraz nie pali. Nie kwalifikuje się do operacji ponieważ guz nacieka węzły chłonne śródpiersia. Jeśli guz twojej mamy jest operacyjny to naprawdę należy się cieszyć i można wam tylko pogratulować szczęścia w nieszczęściu. Wszystkiego dowiecie się od lekarza, ale zawsze możesz doczytać nie tylko na forum, ale i w necie o leczeniu operacyjnym i co po tym.
Trzeba znaleźć w sobie siłę, wspierać bliską osobę, ale także siebie przekonywać, że będzie dobrze, bo to na pewno pomaga.
Przed wami ciężki okres, i walka o każdy dzień, ale warto dla kolejnej chwili z ukochaną osobą.
[ Dodano: 2012-04-06, 21:50 ]
Przy raku płuc objawy się pojawiają w zaawansowanym stopniu, na początku przebiega bezobjawowo, przynajmniej tak było w przypadku mojej mamy, która dowiedziała się podczas leczenia innej choroby, trochę chudła, ale zganiałyśmy to na stres bo miałyśmy trudną sytuację rodzinną, gdy mój dziadek złamał biodro i teraz leży, trzeba przy nim wszystko zrobić, podmyć, nakarmić, a wcześniej moja babcia tak leżała przez 5 lat, to wszystko moją mamę przerosło i chyba wtedy to się zaczęło..może się mylę. Moja mama odpukać do teraz nie mam żadnych objawów..
Trzymaj się i pamiętaj, że jesteśmy. |
|
|