1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22
2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.
|
|
Autor |
Wiadomość |
Temat: jakie kroki podjąć dalej - rak płuc i komplikacje |
Maroks
Odpowiedzi: 6
Wyświetleń: 6160
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2014-05-31, 20:01 Temat: jakie kroki podjąć dalej - rak płuc i komplikacje |
Niestety w 2013 nikt nie zlecił TK z kontrastem... Nie jest też planowane TK klatki clelem kontroli, tak jak wspominałem jest zupełny brak informacji ze strony lekarzy a mój Tata jest traktowany jak niechciany petent. Co zatem mam zrobić, załatwić Tacie kontrolne TK? Wystarczy skierowanie od lekarza rodzinnego?
Co do TK przed operacją to załączyłem ten plik jako ostatni niestety się nie wyświetla - można go ściągnąć : "TKstyczeń 2014". W tym TK nie znalazłem ani słowa o przełyku - chyba że źle je czytam - nie jestem specjalistą. Co zatem teraz? jakie są rokowania, czy Tata ma szanse na wyleczenie? Uprzejmie proszę o wyjaśnienie czy TK z SOR jest prawidłowo opisane , tak jak wspominałem lekarz operujący ojca podwarzył je twierdząć że opis mówi o powiększonych węzłach podczas gdy ich już nie było... |
Temat: jakie kroki podjąć dalej - rak płuc i komplikacje |
Maroks
Odpowiedzi: 6
Wyświetleń: 6160
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2014-05-30, 08:40 Temat: jakie kroki podjąć dalej - rak płuc i komplikacje |
Witam
Wydaje mi się że udało mi się skompletować najważniejszą część dokumentacji.
|
Temat: jakie kroki podjąć dalej - rak płuc i komplikacje |
Maroks
Odpowiedzi: 6
Wyświetleń: 6160
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2014-05-29, 13:23 Temat: jakie kroki podjąć dalej - rak płuc i komplikacje |
Witam wszystkich. Mam na imię Marek i chciałbym się przywitać. Jestem pierwszy raz w życiu na jakimś forum więc jak coś zrobię nie tak to proszę o napomnienie.
Mam duży problem w bliskiej mi Rodzinie. Mianowicie u Taty na początku roku wykryto guza prawego płuca - wykazał to tomograf z kontrastem (guz średnicy niecałych 2 cm). Ojciec ma 61 lat i przez 45 lat swojego życia był palaczem.
Wykonano bronchoskopie która wykazała nacieki nowotworowe i podjęto decyzje o operacji. W jej trakcie usunięto płat prawego płuca oraz wszystkie węzły chłonne. Po badaniu chistopatologicznym okazało się, że guz jest bardzo złośliwy (rak płaskonabłonkowy o wysokim stopniu złośliwości) i jeden węzeł po stronie chorego płuca był również zajęty.
Zaraz po wyjściu ze szpitala jakieś dwa tygodnie ojciec miał zespół pooperacyjny i trafił do szpitala gdzie wykonano tomografię - w opisie tej tomografii napisano, że są nacieki na przełyku. Lekarz operujący Ojca (z innego szpitala) podważył ten opis twierdząc że 2 tygodnie po operacji to w przełyku znajdują uszkodzenia po przeprowadzonym zabiegu (oraz jakieś inne samo wchłaniające się opatrunki) i nie można mówić o naciekach nowotworowych po dwóch tygodniach od operacji.
Obecnie Tata jest po trzeciej serii chemii i czuje się kiepsko - czeka go jeszcze czwarta. Minęło 3 miesiące od operacji, a Tata odczuwa dolegliwości ze strony przełyku - ból/pieczenie oraz ból w kręgosłupie (być może promieniujący z przełyku).
Zmierzam do pytania / gorącej prośby o poradę co teraz robić? Komu należy ufać? Ojciec jest teraz zmęczony chemią, jest także inteligentnym i wrażliwym człowiekiem i boję się drążyć temat bólu przełyku. Co można zatem zrobić, jak sprawdzić czy coś w tym przełyku jest? Jakie i kiedy wykonać badanie? Czekać do końca czwartej chemii czy może już teraz gdzieś pójść? Do jakiego specjalisty? Czy jeżeli jest naciek na nowotworowy na przełyk to jest wyrok czy można to leczyć?
Przeraża mnie zupełny brak informacji ze strony lekarzy... Dodam że ojciec bierze od czasu do czasu tabletki w postaci inhibitora pompy protonowej (typu Concroloc) i doraźnie mu to pomaga. Czasami ból jest tak duży że posiłkuje się ketonalem. Bardzo proszę o pomoc |
|
|