1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22
2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.
|
|
Autor |
Wiadomość |
Temat: Choroba Mamy i wymuszona przez nią dyskrecja |
Madzia70
Odpowiedzi: 9
Wyświetleń: 6550
|
Dział: Psychoonkologia / emocje w chorobie nowotworowej Wysłany: 2015-07-02, 23:34 Temat: Choroba Mamy i wymuszona przez nią dyskrecja |
gaba,
Ja też bardzo cenię Ciebie i Twoje wypowiedzi
Ale tu sytuacja jest taka, że dotyka wszystkich, nie tylko Mamy pe. Dotyka też (ogromnie!) pe, w pewnym też stopniu dalszą rodzinę.
pe napisał/a: | ale ja też choruję razem z nią, jesteśmy bardzo blisko związane. Chciałabym o tym czasem z kimś porozmawiać. |
Właśnie o to mi chodziło. Pe nie ma obowiązku "krycia" Mamy, ponieważ sama bardzo potrzebuje wsparcia, równie mocno, jak jej Mama. Sytuacja, w której pe wspierałaby Mamę w robieniu z choroby tajemnicy mi osobiście przypomina nieco sytuację współuzależnionych rodzin alkoholików.
Oczywiście, gdyby Mama pe życzyła sobie zachowania dyskrecji w jakiejś sytuacji dla niej wstydliwej, która nie ma wpływu na otoczenie - sugerowałabym uszanowanie takiej prośby (np.: Nie mów nikomu, że lubię czytać w kiblu - przepraszam, pe ) ale w sytuacji, która dotyka nie tylko ją, ale też cały świat wokół (taka jest prawda o chorobie nowotworowej) - pozostanę przy swojej opinii - z całym szacunkiem dla cenionej przeze mnie Interlokutorki
Pe - w mojej opinii dobrze zrobiłaś. Potrzebujesz wsparcia, odważyłaś się o nie zawalczyć. A Mama - moim zdaniem zachowuje się nieco egocentrycznie - co wszyscy jej wybaczamy ze względu na stan zdrowia
Porozmawiaj z Mamą. Powiedz, że czujesz się zagubiona w tej sytuacji, zwłaszcza, kiedy ona jest w szpitalu. I że nie masz z kim podzielić niepokoju, odpowiedzialności. A bardzo tego potrzebujesz.
Myślę o Tobie ciepło |
Temat: Choroba Mamy i wymuszona przez nią dyskrecja |
Madzia70
Odpowiedzi: 9
Wyświetleń: 6550
|
Dział: Psychoonkologia / emocje w chorobie nowotworowej Wysłany: 2015-07-02, 19:41 Temat: Choroba Mamy i wymuszona przez nią dyskrecja |
A ja się nie zgadzam I uważam, że jeśli rodzina zwróci się do pe z pytaniem, co się dzieje z Mamą, to pe wcale nie ma obowiązku kłamać, z tego powodu, że jej Mama tak chce, anie "spełniać jej życzeń".
Jeśli pe nie chce mówić, ze względu na to, że sama uważa to za niestosowne - wtedy, owszem, może nie mówić. Może a) nabujać, że nic się nie dzieje b) powiedzieć otwartym tekstem "Przepraszam, ale obiecałam Mamie, że na ten temat nie będę z nikim rozmawiać - ona sobie tego nie życzy".
Ale jeśli pe uważa, że bierze udział w absurdzie - nie ma obowiązku mówienia nieprawdy. Jest odrębnym od swojej Mamy człowiekiem i może podejmować odrębne decyzje - niekoniecznie zgodne z decyzjami matki.
Niezależnie od tego, jak się zachowasz, pe, pamiętaj, że to ma być Twoja i tylko Twoja decyzja. Nie matki i nie żadnego z forumowiczów a już na pewno nie wymuszona. |
|
|