1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj
Znalezionych wyników: 3
DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna
Autor Wiadomość
  Temat: Rak jelita grubego u mojej kochanej żony...
Lideczka

Odpowiedzi: 252
Wyświetleń: 110665

PostDział: Opieka paliatywna   Wysłany: 2012-04-06, 01:32   Temat: Rak jelita grubego u mojej kochanej żony...
Friend oby te Swieta byly dla Was spokojne, bezbolesne i wypelnione po brzegi Miloscia. Tzymam kciuki i przytulam _itsme_
  Temat: Rak jelita grubego u mojej kochanej żony...
Lideczka

Odpowiedzi: 252
Wyświetleń: 110665

PostDział: Opieka paliatywna   Wysłany: 2012-02-10, 15:28   Temat: Rak jelita grubego u mojej kochanej żony...
DFriend dasz radę. Cieżkie chwile przed Wami ale jestem pewna że zrobisz wszystko co trzeba. Ściskam ::thnx::
  Temat: Rak jelita grubego u mojej kochanej żony...
Lideczka

Odpowiedzi: 252
Wyświetleń: 110665

PostDział: Opieka paliatywna   Wysłany: 2012-02-09, 11:10   Temat: Rak jelita grubego u mojej kochanej żony...
Witaj Friend chciałabym Ci powiedziec że doskonale Cie rozumiem. Jest Ci bardzo ciezko musisz podołac opiece nad zona która jest troche uparciuchem Ja tez krzyczałam z bezsilności jak moja mam nie chciała sie leczyc Ale po fakcie zrozumiałam ze ma do tego prawo. Że to jej wybór jak przezyje ostatnie tygodnie. Zwróc sie proszę do hospicjum oni pomoga Ci walczyc z bólem, maja tez psychologa który na miejscu porozmawia z Twoja zona z Toba i dziecmi. Mam nadzieje ze to pomoże. dzieciom jest trudno zaakceptowaz za ich Mam odchodzi, cięzko jest Tobie i ciezko jest Twojej zonie. To czas próby okropnie ciężki dla całej Waszej rodziny. bardzo Ci wspołczuję rozumiem że nie radzisz sobie. Nie wiń się za to Najwaleczniejsi miekna pod naporem takich problemów. Trwaj przy zonie z dziecmi staraj sie rozmawiać.Nic na siłe Ja wiem ze ty chcesz pomóc jak możesz ale czasami i my dorosli nie możemy udzwignąć takiego cieżaru. wysysłam Ci moje pozytywne mysli i wspieram jak moge w tym okrutnym dla Was czasie :littlehs:
 
Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group